|
Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons Dungeons & Dragons: Forum Abasz'Har o D&D
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamulec
Władca Podziemi
Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 2788
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 12:51, 10 Kwi 2006 Temat postu: Inteligentni nieumarli - świadomość po zniszczeniu, a bóstwo |
|
|
Wampir zachowuje swoje cechy (tzn. rosną, ale są bezpośrednio zależne od podstawowych) i zmienia mu się tylko charakter. Może więc wyznawac jakies bóstwo i działać na jego kożeść.. zważywszy na to, że nie umiera ze starości, może działać jako wampir setki razy dłużej niż jako żywy. W takim razie jak jest z jego życiem po śmierci (co się z nim dzije, na plan jakiego bóstwa idzie (tego, które czcił, jako wampi, czy jako nie-nieumarły)? Kogo się wskrzesi? zywego, czy nieumarłego?
Czy istnieje możliwość wskrzeszenia wampira jako nieumarłego?
Ostatnio zmieniony przez Kamulec dnia Sob 22:44, 17 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Czera
Kontemplujący
Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 1032
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Się biorą ci kretyni
|
Wysłany: Pon 14:06, 10 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Zaprawde trudne pytanie. Myślę, że w ogóle nei da się wskrzesić wampira/
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Faerish
Użytkownik
Dołączył: 29 Paź 2005
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pon 19:13, 10 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Ja zawsze stosowałem takie rozwiązanie, że "kupując" sobie życie doczesne w postaci licza/wampira, gość "sprzedaje" życie pośmiertne i możliwość wskrzeszenia. Jego dusza jest przywiązana do ciała i ma gwarancję, że nie ucieknie z niego w naturalny sposób, jednak jak już ucieknie, to nie powróci.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamulec
Władca Podziemi
Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 2788
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 15:11, 11 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Niewiele osób wybier ży6cie wampira... chodzi mi o tą większość, która zotaje nieumarłymi wbrew woli.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Boski
Przewodnik w Zaświaty
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 23:58, 03 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
No niestety. Jeżeli ktoś z własnej woli zdecydował się na zostanie wampirem to raczej nie ma dla niego już ratunku. Jeżeli postać wbrew sobie stała się wampirem sądzę, że mogą ją "uleczyć" zaklęcia typu życzenie bądź cud. Po śmierci tylko boska interwencja może uratować nieszczęśnika i zabrać go na swój plan - bóstwo opiekuńcze przed przemianą w wampira. Dla osoby, która sama pragnęła zostać potworem nie ma perspektyw po śmierci.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Odyn_god
Nowicjusz
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 11:59, 19 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem dusza w chwili wyzionięcia ducha oddziela się od ciała i wędruje na plan bóstwa opiekuńczego. Powraca do swego "opakowania" jeśli
zostanie wskrzeszona(a do tego musi chcieć powrócić). Natomiast ożywieniu podlega tylko ciało. Więc skoro z zmobiakami nie ma takich problemów, to czemu miałyby one istnieć przy wampirach? Co prawda będąc wampirem ciało dalej ma świadomość (gdyż działa mózg), ale nie ma za to sumienia (wartości przypisywanej duszy) i jako takiego poczucia moralności (wie, że np. zabijanie jest niemoralne, ale tego nie czuje).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kondeks
Przewodnik w Zaświaty
Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 819
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 20:05, 19 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Ja uważam, że właśnie dlatego nieśmierć jest taka straszna, bo wiąże twoją duszę w wieczną pustkę ciała. Wyobraź sobie, że w jednej chwili twoje życie się wali. Boisz się światła, pragniesz ludzkiej krwi, wszyscy chcą cię zabić i ty zaczynasz mieć niekontrolowane ruchy, w dodatku zyskujesz nadludzką siłę, możesz się odradzać w trumnie, ale tracisz odczucia, radość, uczucia, stajesz się wiecznie potępiony, uwięziony w swym martwym, zimnym, nieczułym ciele, które łaknie krwi. Chcesz zniszczyć wszystko, chcesz by wszystko było takie jak ty, chcesz zabrać innym szczęście, chcesz pić krew, zabijać, niszczyć. To właśnie czyni nieumarłych złymi. Przynajmniej tak u mnie.
Zasięgnij również do podań o wampirach. Wampir nie był taki straszny bo zabijał. On na wieczność odbierał ci prawo do szczęśliwego życia z Bogiem. Ta nieśmierć zmieniała cię bestie na wieczności skazaną na pobyt na Ziemi.
Napisał bym może więcej o mojej konwencji wampirów (cz. 1) i o wampirach w legenda (cz.2) ale niestety nie mam na to teraz czasu. Mam nadzieję , że was zadowoli to co napisałem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Boski
Przewodnik w Zaświaty
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 0:11, 20 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Pozwólcie na drobną dygresję...
Kondeks napisał: | To właśnie czyni nieumarłych złymi. Przynajmniej tak u mnie. |
Jak wobec tego wygląda u Ciebie kwestai dobrych nieumarłych ? Albowiem i tacy się zdarzają...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|