Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons

[Okeanos]

Zakładam ten temat, aby dowiedzieć się jak liczne są wasze grupy graczy, z którymi podążacie przez świat MP ?

Chodzi tu głównie o to, ilu graczy może mieć maxymalnie drużyna, aby rozkład PD był prawidłowy, tzn. aby nie dążyło się żmudnie do następnych poziomów. :?

[Kamulec]

No cóż.. To głównie zależy od zdolności twojej drużyny i tego, jak ciężkie są u ciebie przygody. Ja obecnie korzystam z tabel losowych spotkań w Srebrnych Marchiach i moja trójka graczy podróżowała ostatnio w szóstkę, co oczywiście spowolniło zdobywanie PD oraz całą akcję. Więc jeśli gra jest grą "realistyczną", a gracze potrafią grać, to na niskich i 2 i 8 graczy tak samo szybko coś osiągnie (przy czym ośmiu będzie miał nawet lepiej bo bez BN się obędzie). Jednak gdzieś od 3 poziomu na bezpieczniejszych obszarach, (np. Dolina Sundabar), około 4 graczy może podróżować samemu. Powyżej tej liczby spowalnia się gra, maleje PD za spotkanie i wzrasta śmiertelność (bo wróg zwykle na początku atakuje jednego BG i jak go zabije, to przerzuca się na następnego. Choć 8 osobowa drużyna jest 2 razy silniejsza od 4, to przy spotkaniu z potworem o SW o 2 większej pewnie ktoś zginie). Ze względu na dużą śmiertelność będą musieli płacić za wskrzeszenie, więc kasy też nie będą posiadać. 2, 3 osobowa drużyna będzie musiała podróżować z BN. Problem ze względu na siłę postaci może się później rozwiązać, ale że BG nie są zwykle wszechstronni, to w sumie i tak ktoś będzie musiał z nimi łazić (no chyba, że zrobią w jakiś sposób uniwersalną drużynę np. łotrzyko-mag i kapłan przystosowany do walki).

Co do łatwiejszych kampanii, czy terenów od samego początku duża liczba gracy będzie zawadzać. Zaś przy banalnym h'n's najszybciej będzie z możliwie najmniejszą liczbą graczy (wszystko to mówię z autopsji). Pamiętaj jednak, że D&D jest robione na 4 graczy i najlepiej zwykle się gra z taką właśnie drużyną, gdyż w ten sposób ma ona zwykle preferowany zestaw klas (łtr, woj, kpł i czar lub podobny) i może przeżyć na prawie każdym poziomie. tak więc najszybciej i najłatwiej zwykle jest z właśnie taką drużyną.


Ale wodę polałem.

[Czera]

Ja miałem drużynę 5 osobową - dawałem im trudniejsze przeszkody np nie 4 gobliny tylko 10-15 a sumę się dzieliło przez 5 no i były jeszcze bonusy do poszczególnych graczy za jakieś akcje typu odgadnięcie zagadki, albo znaleziennie jakiegoś waznego szczegółu w śledztwie czy czymś takim.

[Liverrin]

Aby rozłożenie PD na graczy było prawidłowe, nalezy mieć ich 4. Według mnie najlepiej gra się z dwoma lub trzema osobami na tym samym poziomie trudności...

[wujek czikit]

A PS drużyny? Jeśli jest jeden 5 poziomowy wojownij a obok 4 5poziomowych BG to nie wydaje mi się, że można ich traktować na równi. Pisze, bo mając ustalony PS łatwiej jest wyważyć spodkanie. Kontynuując powyższy przykład stwór o SW5 będzie wyzwaniem do pokonania dla 3-5 postaci na 5 poziomach. Ale ten sam stwór zmiażdży jednego śmiałka na 5 poziomie. Więc jaki stwór będzie wyzwaniem dla niego? Osobiście stosuje taki system.

PS drużyny liczące 3-5 postaci = średni poziom drużyny
PS drużyny liczącej 2 postacie = średni poziom drużyny -1
PS samotnika = jego poziom -2
PS drużyny liczącej 6 postaci = średni poziom drużyny +1
itd.

Co o tym sądzicie?

[Czera]

Myślę, że twoja wersja ejst strasznie uproszczona. Szczególnie, że to co dla 6 gracvzy jest banlne dla 2 moze nie być. :sad:

[Kamulec]

Poziom spotkania mówi o dwóch rzeczach:
1. Nagrodzie w PD. Ta powinna nie być modyfikowana. Drużynom na niższym poziomie należy się więcej PD do rozdziału, bo śmiertelnośc jest wyższa. Nawet jeśli będzie ich 20, to potwór często i tak w jedynej rundzie walki zabije conajmniej jednego.
2. Spotkanie jest średnim wyzwaniem dla 4 postaci o takim poziomie. Wartość się więc nie może zmienić, bo średnia dla 4, to średnia dla 4. Może natomiast zmienić się siła drużyny. Jeśli będzie odpowienio licznejsza może pokonywać spotkania o większym PS.

Poprostu PS jest niezmienne, a to, ze więcej graczy może wroga łatwiej pokonać, niż mniej graczy (zwykle) wiedzą wszyscy.
Co do tego, jak rośnie siła drużyny, to najlepiej stosowac rozwiązania takie, jak w przypadku SW.

[wujek czikit]

Czera - jest prosty i piękny

Przykład:
Jeśli 4 4lvlowe postacie spotkają się z jednym ettercapem (SW 4) będzie to dla nich wyzwanie. Ten sam ettercap już nie będzie tak wielkim wyzwaniem dla 6 śmiałków na 4 poziomie. Im problem sprawi bazyliszek (PS5). Z kolei dwójka 4lvlowców nie poradzi sobie z ettercapem - dla nich wyzwaniem będzie wilkołak (PS3). 4 lvl’owy indywidualista przeżyć może ciężkie chwile oko w oko z ogrem (PS2). Łatwe proste i przyjemne, jednocześnie ten system pozwala zrównoważyć przeciwników pod możliwości drużyny zależne od liczebności postaci :]