|
Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons Dungeons & Dragons: Forum Abasz'Har o D&D
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamulec
Władca Podziemi
Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 2788
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 21:36, 14 Lip 2009 Temat postu: Niszczenie materiałów |
|
|
W D&D nie raz wchodzi się do starych, a nawet pradawnych ruin, czy rozległych jaskiń. Interesują mnie informacje na temat tego, jak co szybko niszczeje.
Jaką odporność wykazują na "upływ czasu" konopne liny, łańcuchy, stalowe drzwi, kolczugi, drewniane stoły, czy gobeliny?
Szczególnie chodzi mi o przypadki "lochu" suchego i wilgotnego, przy założeniu, że na przedmiot nie kapała woda, nie leżał w strumieniu itd.
Oczywistym jest, że temat dotyczy uogólnień i przedziałów, ale będę bardzo wdzięczny za wszystkie sugestie (choć domyślam się, że ciężko o odpowiednią wiedzę, by dać choć przybliżone odpowiedzi).
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szajba
Widmowy Wędrowiec
Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Piekary Śląskie
|
Wysłany: Wto 22:28, 14 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Hmm, przedmioty wykonane z drewna w wilgotnym pomieszczeniu butwieją, przez co łatwo je zniszczyć, ponieważ dosłownie rozsypują się pod wpływem dotyku. To samo dotyczy oczywiście wszelkiej maści dokumentów.
Przedmioty wykonane z metalu rdzewieją, a także ulegają korozji.
W suchym pomieszczeniu o wysokiej temperaturze (lub pod wpływem promieni słonecznych, jeśli są to jakieś ruiny i przedmiot jest pod gołym niebem) ruchome metalowe części mogą się zapiec, przez co - ujmę to tak - przestają być ruchome . Na przykład jakieś mechanizmy, czy śruby.
Nie jestem pewien jak na upływ czasu reagują liny, ale wydaje mi się, że mogą zesztywnieć, tracąc elastyczność oraz stając się podatne na złamanie, czy przerwanie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Liverrin
Arcymag
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 12:24, 15 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
W wilgotnym (mowa o zamkniętym lochu) pomieszczeniu z pewnością będzie czuć nieprzyjemny zapach (najpewniej określany jako woń zgnilizny). Wszystko będzie oślizgłe - szczególnie kamienne ściany i podłogi (mogą pojawić się glony, grzyby czy innego rodzaju drobnoustroje). Drewno zbutwieje, przez co będzie łatwo ulegać zniszczeniu, ale nie będzie łamać się z trzaskiem. Metal zardzewieje, może z czasem korodować (ulegać wyniszczeniu, rura będzie miała np. w połowie długości dziurę). Napęczniałe od wilgoci liny nie będą tak wytrzymałe jak kiedyś. Gobeliny i inne materiały będą zniszczone przez wilgoć (łatwo sobie wyobrazić jak będzie wyglądać płótno po godzinie spędzonej pod wodą, myślę, że to odpowiednie porównanie do kilku lat w wilgotnym pomieszczeniu). Papier i pergamin nie mają szans przetrwać.
W suchym pomieszczeniu powinno być chyba duszo, powietrze poszarzałe od kurzu i brudu. Wszystko, nawet ściany i podłogi nieprzyjemnie wysuszone - chropowate. Drewno straci swoją wytrzymałość, będzie pękać z głuchym trzaskiem. Stan metalu raczej nie wpłynie na jego wytrzymałość, ale mechanizmy mogą się zatrzeć. Liny także suche, z łatwością będą pękać (nawet przy użyciu niewielkiej siły). Gobeliny będą pokryte grubą warstwą kurzu i w pierwszym odczuciu niezniszczone. Gorzej jednak, gdy ktoś je dotknie albo zwinie. Inne materiały (które nie leżały na wierzchu), choć nie pierwszej jakości i świeżości nie będą w tragicznym stanie. Papier i pergamin zachowają się, póki nie zostaną dotknięte.
Tak to widzę. : )
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Merwix
Adept
Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 13:26, 15 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | W suchym pomieszczeniu powinno być chyba duszo, powietrze poszarzałe od kurzu i brudu. |
Z tym akurat się nie zgodzę. Duszno jest tam gdzie jest duża wilgotność oraz w miarę ciepło. Powietrze samo z siebie nie może poszarzeć, a jeśli było tam sucho to prawdopodobnie albo pomieszczenie było suche i szczelnie zamknięte albo miało dobrą wentylację. W pierwszym przypadku kurz nie miałby się za bardzo z czego tworzyć (chyba że to biblioteka itp).
Cytat: | Nie jestem pewien jak na upływ czasu reagują liny, ale wydaje mi się, że mogą zesztywnieć, tracąc elastyczność oraz stając się podatne na złamanie, czy przerwanie. |
Nie jestem pewien, ale parcieje chyba tylko guma. Z założenia liny w D&D są robione z konopi czy jedwabiu więc prawdopodobnie po prostu ich struktura włókien z czasem osłabnie na tyle żeby w końcu pęknąć pod własnym ciężarem . Podobnie sprawa ma się z wszelkiego rodzaju ubraniami.
Co do papieru, jeżeli pomieszczenie, w którym jest on przechowywany jest w miarę suche i osłonięte przed słońcem to nic nie powinno mu się stać nawet jeżeli zostanie wzięty w ręce (oczywiście nie mówię tutaj o jakimś gnieceniu owej książki/zwoju). Najwyżej atrament z czasem może zacząć się rozkładać i stawać się mniej widoczny. Ciekawi mnie natomiast co się stanie z pergaminem, możliwe że zachowa się jak każda inna wyprawiona skóra.
Te pytania raczej powinno się zadać jakiemuś znajomemu historykowi, a nie rpgowcom. Jeżeli się oczywiście chce otrzymać rzetelną informację.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Liverrin
Arcymag
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 14:59, 15 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Merwix napisał: | Powietrze samo z siebie nie może poszarzeć, a jeśli było tam sucho to prawdopodobnie albo pomieszczenie było suche i szczelnie zamknięte albo miało dobrą wentylację. W pierwszym przypadku kurz nie miałby się za bardzo z czego tworzyć (chyba że to biblioteka itp). |
Ja buduję nastrój, a ty mi tu o wentylacji. : P
To prawda, z dusznością troszkę nie trafiłem. A oczywiście wszystko też zależy od wnętrza. W pustym, szczelnie zamkniętym pomieszczeniu będzie najpewniej chłodno, a powietrze będzie czyściutkie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamulec
Władca Podziemi
Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 2788
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 19:36, 15 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Jaką odporność wykazują na "upływ czasu" konopne liny, łańcuchy, stalowe drzwi, kolczugi, drewniane stoły, czy gobeliny? |
Z przykrością Panów poinformuję że to, co napisaliście, jest wiedzą powszechną, zaś ja pytam o to, co nie jest oczywiste, ze szczególnym uwzględnieniem przybliżonych przedziałów czasowych. Oczywiście nie twierdzę, że wszystko, co napisaliście jest bezwartościowe, ale nie wykroczyło poza coś, czego bym nie wiedział.
Cytat: | Te pytania raczej powinno się zadać jakiemuś znajomemu historykowi, a nie rpgowcom. Jeżeli się oczywiście chce otrzymać rzetelną informację. |
Wielu historyków pewnie też nie będzie wiedziało, a zawsze jest szansa, że ktoś cos na ten temat słyszał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|