Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons

[Kamulec]

Sądy i kary, system prawny i łapanie przestępców. Temu chciałbym poświęcić ten temat. Jak to odgrywać w świecie D&D? Co może być dozwolone w jakiego typu państwie?
W świecie D&D istnieją silne czary, poszukiwacze przygód zdarzają się dość często, co stanowi zarówno ułatwienie, jak i, wraz z zmiennokształtnymi i kultami złych bogów, utrudnienie w stosunku do naszego świata.
Chciałbym poznać wasze pomysły i może podyskutować.

Najmocniej nurtuje mnie, jakie podejście, według was mogą/zwykle będą miały miasta do:
- czarów używanych podczas śledztwa lub w sądzie? Które z nich powinny być dozwolone, kto miałby je rzucać i na jakiej zasadzie?
- poszukiwaczy przygód walczących w takiej, czy innej formie z przestępczością (m.in. Co strażnicy powiedzą, gdy BG powiedzą im na ucho, że przyprowadzili właśnie zauroczonego bandytę, co zrobią, gdy BG będą chcieli uzyskać pozwolenie na rzucanie na kogoś (nie aprobującego tego działania) czarów).

[Czera]

Jako, że mam historię prawa na 1 semstrze ijuż dawno mam egzamin za sobą to powiem, że mam inne mniemanie o prawie. Lochy to raczej tymczasowy areszt niż kara. Po prostu jest to nieopłacalne. Po drugie to zależyodpaństwa, ale czymwładza monarchy nad państwem większa tym bardziej skodyfikowane prawo nie koniecznie spisane. Proces jest inkwizycyjny czyli prowadzi je sędzia od początku do końca. I tutaj jest zasada Fama est -czyliwieść krąży nawet plotka może być podstawą do wszczęcia śledztwa. Pozatym śledztwo z denuncji, czyli donosu podstawą jest informacja dostarczona przez kogoś, że ktoś coś zrobił. Pozatym jest wiele sakralnych elementów. Np. sądy boże.Przykładowo sędzia każe walczyć kto 1szy trysnie krwia zostanie ciety ten na pewno jest winny, albo zle powiedziana formuła przysiegi do bogow i takie pierdoły. Pozatym tam tam gdzie nie rozciąga się jurysdykcja władcy to dozwolone są krawe odwety czyli jak mawia prof. Lityński jeśli waszemu tatusiowi poderżną gardziołko to idziemy winnemusmai odpłacić biorąc swój ród czy klan nie zapominając o maczudze czy siekierze. Co dokar to mamy kary takie jak klasyfikowana kara śmierci:
- śmierć przez ścięcie mieczem - tylko wysokourodzeni
-śmierć przez ścięcie toporem -np. mieszczanin
-śmierć przezpowieszenie- wyjątkowo haniebna
-śmierć przez miażdżenie kołem zarównood góry ciała jak i od dołu.
-ciągnięcie końmi
-wbicie na pal
- poćwiartowanie
-zrzucenie ze skały
- spalenie na stosie
-gotowanie we wrzącej wodzie, smole, wrzątku
-zakopywanie żywcem
- wlewanie rozżażonego ołowiu do gardła
- wplatnie w koło
-ukamieniowanie
( więcej nie pamiętam szczerze )
Kary mutylacyjne ( czyli odcinanie lub niszczenie części ciała części ciała) ma odwzorywać karę
- ucięcie ręki za kradzież
-języka za krzywoprzysięstwo
-ucięcie przyrodzenia bądź piersi za cudzołóstwo
- wykłucie oka za inną karę itd.
Kara pozbawienia czci - np. banicja, wygnanie z kraju, infamia pozbawienie szlachectwa
Kara pzobawienia wolności - rzadko i głównie prowadzi do śmierci z głodu, chorób i wycieńczenia
- pozbawienie majątku
-niewonictwo i sprzedanie
Ogólnie w prwie keiruje siętym, że kaara ma odstraszać innych oraz regułą talionu czyli odwetu. Poszkodowanymusi poczuć współmierną sprawiedliwość. Jeśli szkoda poszkodowana dogada się z oskarżonym to sędzia moze wyrazić zgodę na karę nawiązki i główszczyzny. Nawiązka to kara pienieżna za pozbawienie części jakiejś ciała. A główszczyzna dotyczy zapłacenia za pozbawienie kogośgłowy
Kurde, ale wykład;)

[Odyn_god]

Moim zdaniem używanie magii w śledztwach jest zależne od podejścia społeczeństwa do magii.
We wsiach i biednych miastach, lub innych osadach, gdzie magia nie jest powszechna, straż miejska i sędziowie będą raczej woleli
"konwencjonalne" metody prowadzenia śledztwa.
Natomiast w metropoliach, gdzie władzę sprawują magowie, albo czarodziejska gildia, bądź na magię można natknąć praktycznie na każdym kroku, to użycie magii w śledztwach i rozprawach będzie jak najbardziej aprobowane i stosowane(nierzadko nawet częściej niż konwencjonalne metody, gdyż o wiele prościej jest rzucić czar).

Co do kar, Czera pominął te bardziej spektakularne:
-Dobrze nam znane ukrzyżowanie(przywiązanie lub przybicie do krzyża)
- bardzo brutalne(i jakie efektowne) wyprucie wnętrzności(opis pozwolę sobie
pominąć)

[Czera]

Pominąłem ponieważ ukrzyżowanie było popularne w starożytności jeśli chodzi o kulturę europejską. Lub przez wschodnie ludy(szczególnie barbarzyńskie) typu Mongołowie i Japończycy;)

Ja uważam, że czytanie myśli i tego typu używania magii będzie powszechne. Mżonki o humanitaryźmie w prawie sobie zostawcie na kiedy indziej.

[Odyn_god]

W średniowieczu ukrzyżowanie przestało być popularne, gdyż Chrystus tak umarł. Jednak w dd'kowych światach nie było Jezusa, więc czemu nie miałoby być dalej popularne?

[Czera]

Myślę, że dlatego, że europejskie, niechcrześcijańskie ludy też jej w średniowieczu nie praktykowały.
Aczkolwiek pytanie faktycznie nasuwa pytania. Ja bym tu dowolność stosował. Aczkolwiek jeśli etap kultury średniowiecznej jest przeniesione do większość światów dnd to także prawo. Ja bym jeszcze dodał, że prawo powinno być zróźnicowane wobec różnych stanów. Dla stanów wyższych lżejsze. Możliwość zapłaty nawiązki lub główszczyzny za czyny karane.

[Smarka]

Każde państwo czy nawet miasto w D&D może korzystać z różnych sposobów osądzania i wymierzania sprawiedliwości. Tak samo wykorzystanie czarów trzeba by dostosować, bo nie zbyt odpowiednio byłoby w zwykłym sądzie małej osady posadzić armię czarodziejów itp. wykrywających myśli i kłamstwa. W wysoko rozwiniętym państwie, albo ukierunkowanym na magię znowu będzie to naturalny i powszechny sposób.
Przykład, który podaje Rudzia (co do tego szlachcica) też jest niezły i można go wykorzystać tworząc system prawny jakiegoś terytorium - oczywiście do końca sprawiedliwy on nie jest, ale to norma nie tylko w zamierzchłych czasach. To prawda, że wobec przestępców ekonomiczniej jest stosować kary śmierci niż więzienie - ale ukierunkowane na dobro państwa mogą być w ostateczności tak łaskawe.