Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons

[Kamulec]

Jak sądzicie, jak wygląda zadawanie ran? Jaką daje ranę? Jak to jest z obrażeniami od magii, kwasu, dźwięku, czy nawet elekrtyczności?

[Gris]

Zadawanie ran - " Rachu, ciachu, haha giń biczu nędzny " ?
Magia - zależy dokładnie jaka.
Kwas - Według mnie jak by ktoś kogoś polał kwasem, ale się kłócił nie będę
Dźwięku - obrażenia wewnętrzne głowy.
Elektryczność - nigdy nie włożyłeś palca do kontaktu ?

[Deemer]

Zadawanie ran zadaje obrażenia, których nie widać na zewnątrz. Tj. nie ma rany. Tak samo z obrażeniami od magii. Obrażenia od kwasu zawsze zadaje się poprzez coś, tj. najpierw może tworzyć się kwas i to on zadaje obrażenia (umownie). Dźwięku - tego nie widać. Osoba poprostu łapie się za głowe i go to boli. Elektryczność tak samo jakby kogoś kopnął prąd.

Gris, ja nigdy nie włożyłem .

[Boski]

Zadawanie ran - na ciele ofiary powstają podłużne rozcięcia z których wytryskuje krew.
Magia - (wezmę np: magiczny pocisk) energia wbija się w ciało, w miejscu wchłonięcia pozostawiająć oparzenie lub ranę.
Dźwięk - ofiierze pękają bębenki, z uszu wypływa krew i wydzielina, ofiara jest "odrzucana" do tyłu.
Kwas - skóra jest wyżerana, cała rana jest pokryta spienioną żółtą substancją, po kilku chwilach na ciele pozostają jedynie oparzenia.
Elektryczność - ofiara krzyczy przeraźliwie, jej ciało zaczyna drżeć, mięśnie się kurczą.