|
Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons Dungeons & Dragons: Forum Abasz'Har o D&D
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kondeks
Przewodnik w Zaświaty
Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 819
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 16:26, 02 Sty 2009 Temat postu: Fauna i flora(Pagot,Irba,Vallaynarska Winorośl,Nimfid,Idwin) |
|
|
Pagot - roślina uprawna, krzaki pagotu zakwitają wiosną i mają jadowicie zielone kwiaty. Po okresie kwitnięcia latem przychodzi czas na zbiory. Mają żółte eliptyczne owoce o mocnym słodkim zapachu. W smaku przypominają połączenie moreli i kukurydzy.
Irba - roślina ozdobna, o kształcie liliowym, w środku jest kwiat kwitnący późnym latem. Zakwit dokonuje się w nocy w pełni księżyca, dlatego zwą go również "kwiatem księżycowym". Jest piękny, jego liście od spodu srebrnoniebieskie, a serce (kwiecie) ma barwy lawendowej, zaś nocą błękitnej. Wydziela zapach podobny do tulipanowego. Jego owoce są niejadalne, ale można z niego zrobić maść dobrą na cerę. Jest to roślina miododajna, miód z niej ma barwe ciemną, a smak trochę przypomina mieszankę miodu i mięty.
Vallaynarska* winorośl lodowa. Jest to gatunek winorośli, odmiana rosnąca tylko w ośnieżonych dolinach Vallaynaru. Jej łodyga i liście mają białą barwę. Kwitnie raz na siedem lat, gdy akurat śnieg się cofnie od jej łodygi. Wtedy obsypuje się błękitnym pięknym kwieciem, które pachnie niczym róża z lekką nutką aloesu. Kwiaty tej winorośli są szeroko wykorzystywane w eliksirach opartych na magii lodu i jako perfumy. Po jednym miesiącu kwiaty opadają, a po dwóch powstają winne grona. Można z nich robić jedne z najleprzych trunków Awataru (a smakują niczym dzikie, białe winogrona z domieszką mięty). Nikomu jeszcze nie udało się uprawiać tych roślin. Natomiast przeniesione poza miejsce pierwotnego zakorzenienia umierają wciągu siedmiu dni. Natomiast gdy opuszczą Vallaynar zamieniają się w płyn podobny do wody, następnie w 7 sekund parują zamieniając się w mgiełkę, która wraca w kierunku ojczyzny.
Legendy opowiadają o takich roślinach, które nauczyły się posługiwać telepatią i zaczeły myśleć.
Niedawno pojawiły się nawet pogłoski o winoroślach, które zaczęły przybierać półludzkie postacie, a za sprawą czarów i ludzkie. Jednak żadna z tych informacji nie została potwierdzona.
Nimfid - pierwsze zapiski o tej dziwnej roślinie można znaleźć w bibliotece Vallaynaru spisane przez podróżnika z tego domu, maga o imieniu Tetros. Spisane zostały przeszło 300 lat temu, kiedy magia nie była tak silna. Vallaynarczyk pisał w swoim dzienniku: "Trafiłem do jaskiń gdzieś pośrodku góry (tu sobie administracja może wybrać jakąś górę z terenu tego domu). Szedłem długo za przedziwnym dźwiękiem, oświecając przed sobą drogę magicznym światłem. Po długiej wędrówce w mroku dotarłem do dziwnej sali wykutej w obsydianie, wypolerowanej i zdobionej złotem. Były tu stosy ksiąg. Na środku stała fontanna. Jednak skuwał ją przenikliwie zimny lód. Dostrzegłem w nim kilka nasion, jarzyły się niebieskim światłem, nie mogłem oderwać od nich oczu. Czułem, że muszę je mieć i są sensem mojego żywota. Z wielkim trudem roztopiłem magiczny lód. Wziąłem nasiona i nagle zapadła ciemność. Usłyszałem wściekłe ujadanie, podobne do tego, jakie wydają idwiny podczas tarła w mroźnych jeziorach tej krainy. Począłem uciekać za powiewem świeżego powietrza. Dopadłem drzwi i opuściłem tajemnicze lochy." Krótko potem znaleziono ciało uczonego razem z jego księgą, nasion nie było. Uznano, że miał halucynacje lub wszystko wymyślił. Następna wzmianka pojawia się w dziewiczej puszczy około 200 lat po tym zdarzeniu. Pewien druid spotkał się z rośliną, której nasion tak pożądał, iż dostał bzika na ich punkcie, gdy je znalazł. Podobno oszalał i zniszczył połać lasu tylko po to, by ta roślina miała dużo światła i miejsca. Po zasadzeniu popełnił samobójstwo (tak mówiono). Nasion nie znaleziono, lecz z przedśmiertnego opisu druida można wywnioskować, że to ta sama roślina, którą spotkał Tetros. Nie wiele wiadomo o tej roślinie, nawet nie jest pewne, czy to aby roślina. Z pewnością jest niebezpieczna. Uczeni wysnuwają teorie, że ta istota posiada umysł i włada silną magią natury i uroków. Pewne jest tylko tyle, że każdy kto ją zobaczy, czuje, że może wszystko zrobić dla niej, pożąda jej i czuje, że jest sensem jego życia. Nasiona ma niebieskie, pulsujące.
Idwin - ryba pospolicie występuje na terenach Vallaynaru. Dorosłe osobniki osiągają 15 cm długości. Jest to najzwyklejszy gatunek słodko-wodny lubiący chłodne strumienie. Żywi się zielochłapami - glonami porastajacymi kamienie Vallaynarskich strumieni. Rozmnażają się w porze letniej. Są jajorodne. Idwiny nie są troskliwymi rodzicami, składają jaja i porzucają je w jeziorach, tam gdzie odbyło się tarło. Podczas tego wydają dziwne podobne do ujadania dźwięki. Samica składa od dziesięciu do dwódziestu jaj. Do wieku dorosłego dożywa tylko kilka, gdyż młode są pożywieniem licznych stworzeń. Ich łuska ma barwę zielono-żółtą. Gdy dorastają osobniki płci żeńskiej przybierają ciemnozielony kolor, a męskiej jasnoniebieski. Rybacy z Vallaynaru cenią mięso tych małych stworzeń, natomiast ich kawior jest cenionym przysmakiem. Ma dość specyficzny smak, który odpowiada tylko mieszkańcom tego terenu.
___________________________________________________________________________
*Jedna z krain w Awatarze, góry skute lodem z tajemniczymi posągami z zamarzniętej wody pośród szczytów.
Materiały mojego autorstwa z projektu Awatar, z którym nasze forum współpracowało, przed jego zamknięciem. Strona projektu [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|