|
Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons Dungeons & Dragons: Forum Abasz'Har o D&D
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Podoba się? |
Tak. |
|
0% |
[ 0 ] |
Średnio. |
|
0% |
[ 0 ] |
Nie. |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Wszystkich Głosów : 0 |
|
Autor |
Wiadomość |
Cubuk
Nowicjusz
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 21:19, 08 Kwi 2008 Temat postu: Jeziora Plitvicka |
|
|
Jeziora Plitvicka
"Jest to wielka, poprzecinana akwenami górzysta puszcza, której okrywą jest piękno, a atmosferą magia i bajkowość. A płuca wypełnia wiecznie świeże powietrze." – Anonimowy bard.
Poniższy tekst jest lokacją gotową do wykorzystania w dowolnym settingu i sytuacji. Wskazane jest, aby jednak znajdowała się w głębi dzikiego lasu.
Często wśród podań, legend i plotek gości miejsce rzadko kiedy odwiedzane przez cywilizowane rasy. Sama prawdziwość tego obszaru jest wątpliwa, aczkolwiek istnieją osoby, które tam były. Zawsze opowiadały o czymś wielkim i monumentalnym, przyćmiewającym ich najszersze definicje piękna i rażąc swoim urokiem nieskażonej, dzikiej i nieposkromionej natury. Jeziora Plitvicka są obszarem znajdującym się w głębi lasu pełnym różnych rozmiarów jezior, połączonych ze sobą tysiącami malowniczych, pieniących się wodospadów oraz rzek. W samym centrum znajduje się skalne wzniesienie z lejowatym zagłębieniem wypełnionym wodą. Na małym, samotnym głazie sterczącym z tego zbiornika wodnego zbudowane jest główne miasto druidów, wraz z wieżą samego Plitvicka, arcydruida Jezior oraz drewnianymi „wiszącymi nad wodą” odnogami, prowadzących do mniejszych, mniej ważnych budynków. Centralny akwen tworzy dookoła wielki, okrągły wodospad tworzący kilka pomniejszych jezior, pod nim zaś znajduje się podziemna pieczara z wodą, zasila główne jezioro. Między nimi przechodzi kilka wąskich, wydeptanych ścieżek otoczonych liściastymi drzewami. Woda jest tu zawsze krystalicznie czysta, co pozwala zauważyć bogactwo wodnej fauny i zawiesić wzrok na kłębiących się ławicach kolorowych ryb. Teren jest nieco górzysty, co powoduje spore różnice w wysokościach terenu. Na klifach zawieszonych nad wodą, przy wodospadach, na drewnianych mostkach łączących skały znajdują się niewielkie, wykonane z darni szałasiki, mniejsze i mniej liczebne niż w głównym mieście. Oprócz tego są również inne, mniejsze wodospady na których szczycie (oraz przy strumieniu spadającej wody) na podestach lub mościkach postawiono szałasy druidów. Pod lokacją znajduje się podziemny kompleks wypełniony zimnymi i głębokimi wodami oraz kamieniami szlachetnymi. Cały widok Jezior pozwala osobie poznać esencję natury i zachwycić się wszechobecnym pięknem. Teren otoczony jest wypełnionymi magią monolitami, których przekroczenie jest alarmowane Strażnikom.
Mieszkają tu druidzi, izolujący się od wszelkiej cywilizacji. Bytują tu w celu pilnowania i utrzymywania praw natury, które z pewnych powodów są łamane i ignorowane. Do nich należy również chronienie równowagi i porządku, kontrolując ilość zabijanych zwierząt (przeważnie jest to nadmiar) i wycinanych drzew, by istoty inteligentniejsze nie dominowały na całej planecie. Na ich czele stoi tajemniczy i rzadko kiedy pokazujący swe oblicze Nabibi Plitvick, mieszkający na szczycie wieży, w centrum Jezior. Kieruje on pracą wszystkich swoich podopiecznych, ale wśród nich samych pełni rolę bardziej reprezentatywną. Kontrolę nad przyrodą posiadają inne, potężniejsze i mądrzejsze od ludzi starożytne istoty – smoki.
Znajduje się tam 7 Smoków, których celem jest pilnowanie określonego elementu natury: Zwierząt, lasów, wód, gór, gleby, nieba i innych, chroniąc tych zasad oraz wstępu do Jezior.
Każdy z nich jest wielkim jaszczurem.
Naxaeniviras – jest to miedziany smok, żyjący w głębokiej puszczy znajdującej się na skraju Jezior, otoczonej drzewami tak starymi, że pamiętają jeszcze jak tworzyły się krainy. Żyje w ukryciu, nie chcąc zostać odnalezionym przez niepowołanych. Podobnie jak reszta Pradawnych Strażników (smoków) ma sensoryczną więź z całym światem i czuje, gdy pewne stworzenia są wybijane w nadmiernej ilości i gatunki stają się zagrożone. Wtedy wyrusza on ze swego leża w celu ukarania nieprzestrzegających pierwotnych praw natury myśliwych oraz by uchronić stworzenia przed masowym wyginięciem. Stara się również, aby zwierzęta nie były jedyną ofiarą. Najważniejsza jest równowaga, korzyść jednych nie może kosztować krzywdy drugich. Nie rozmawia on z nikim, jest zamknięty w sobie. Ale gdy dojdzie, co do czego, lubi zadać nowoprzybyłemu zagadkę, by ten myślał nad nią dając przy okazji smoku spokój.
Vealrai’on – ten czarny smok przebywa w głębokich i krystalicznie czystych jeziorach, przemieszczając się za pomocą portali do innych akwenów oraz Planu Żywiołu wody. Strzeże ryb, by nie ginęło ich zbyt wiele podczas połowów, dając im dobre warunki wydania potomstwa. Czasem spustoszy jakąś wioskę rybacką, która prowadzi nadmierne połowy. Jest przeciwieństwem leniwego Naxaenivirasa i prowadzi aktywne życie wciąż węsząc i szukając kogokolwiek, kto złamałby prawo natury przemierzając bezkresne oceany. Ma agresywne i bojowe nastawienie i nieprzyjemny charakter, aczkolwiek jest dość rozmowny.
Larsadall – najstarszy Strażnik i ojciec wszystkich smoków. Jest srebrny i żyje na wielkiej skale, położonej w tak niekorzystnej lokacji, że nie można się dostać pieszo. Krążą pogłoski, że jego legowisko tak naprawdę lewituje nad ziemią. Przemierza niebiosa a za nim leci orszak powietrznych stworzeń, chcących zobaczyć jego wspaniałość. Pomimo, iż strzeże powietrza jest również patronem ludzi. Pozwala im żyć w spokoju, aczkolwiek nasuwa pewne ograniczenia, sprzeciwia się ludziom, którzy latają i tym, co starają się podporządkować sobie naturę. Mówi skomplikowanymi i zawiłymi słowami a każde zdanie ma ukryty sens. Jednakże ciężko go zrozumieć, ponieważ umyślnie tworzy on ze swoich kwestii zagadki. Czasami znajduje się wśród ludzi przyjmując postać człowieka. Plotka głosi, że w jego łuskach odbijają się żywoty wszystkich stworzeń.
Engaelarven – milczący Strażnik o nieznanej osobowości. Należy do smoków ametystowych (Księga Potworów II), jego celem jest chronienie bogactw mineralnych ziemi przed niepożądanymi osobami. Posiada pełną kamieni szlachetnych jaskinię, w której czeka w uśpieniu na jakikolwiek okaz łamania praw i nadmiernej chciwości. W przeciwieństwie do innych smoków gardzi zabijaniem. Daje cichą sugestię za pomocą swych psionicznych mocy i namawia intruza do odejścia. Jego mina wskazuje smutek. Unika on wszelkich rozmów, jest istotą wyalienowaną od dowolnego społeczeństwa.
Yuavrecnan – ten smok charakteryzuje się niesamowitym optymizmem i podejściem do życia. Jest smokiem zielonym, strzegącym drzew i puszcz, pilnując, by żadni ludzie nie zdobywali nadmiaru drewna. Podobnie jak ametystowy, nie lubi zabijać. Nie jest smokiem dobrym, ponieważ w duszy jest neutralny (jak wszystkie), ale woli przekonywać innych inteligentną i humorystyczną rozmową, strasząc ludzi ostrym żartem jednocześnie wykrzywiając cały swój imponujący zestaw zębów w uśmiech. Uwielbia rozrywkę i jest smokiem najłatwiejszym do spotkania, ponieważ jego ruchliwy tryb życia sprawia, że często można go zauważyć w różnych miejscach. Rywalizuje ze smokiem miedzianym, któremu temperament Yauvrecnana wyraźnie przeszkadza.
Anamibara – jedyna smoczyca w gronie Pradawnych Strażników. Jest patronką i „matką” wszystkich smoków, krytykując faworyzowanie dobrych i tępienie złych. Wierzy, że każdy z jej dzieci jest niepowtarzalny i zasługuje na godne traktowanie. Stąd też ma uczulenie na wszelkiej maści poszukiwaczy przygód i smokobójców. Należy do rodziny smoków zębatych (Potwory Faerunu). Jest podejrzliwa i rozsierdzona bywa bardzo niebezpieczna. Nie przepada za intruzami, ale jeśli nie sprawiają kłopotów, pozwala im dalej iść swoją drogą. Jest również niezwykle surowa, nie toleruje pomyłek i niedociągnięć.
Konerveillus, zwany Sunącym Po Cmentarzach Cieniem – ten smok jest owiany tajemnicą. Otóż może się pojawić w dowolnym miejscu i tylko w nocy. Za każdym jego przybyciem na Jeziora pada strach. Strażnik lasów stara się przeczekać noc w ciszy a wodny chowa się w najgłębsze czeluście swojego stawu. Srebrny smok płacze, a jego łuski blakną. Strażnicy próbowali go pokonać, ale przekonali się, że jego obecność jest konieczna dla zachowania wszelkiej równowagi. Ktoś w końcu musi się opiekować nieboszczykami. Jest smokiem kościanym, o resztkach skóry i zmarniałym wyglądzie. Rzadko kiedy jest spotykany i niewiele wiadomo o jego potędze. Jest patronem umarłych, dusz natury uwięzionych między ziemią a zaświatami. Towarzyszą mu duchy, usługujące mu, on zaś jako swój obowiązek ma zbieranie żniwa śmierci ze wszystkich tych, którzy muszą już umrzeć. Dlatego w całej krainie i w całych Jeziorach padają zwierzęta, a ich ciało powoli marnieje, podczas gdy dusza zostaje zawarta w Monolicie Umarłych, który można nazwać domem Konerveillusa (jego duszy?). Czasem pojawia się w ludzkich osadach w nieznanym celu. W każdym razie ta wizyta nigdy nie jest przyjemna.
Wszystkim smokom pomagają druidzi oraz Plitvick, aczkolwiek ich rola ogranicza się do budowania schronów dla zwierząt, zapewnianie im dobrego środowiska i konsultowanie spraw związanych z przyrodę z innymi druidami.
Wykorzystanie w grze: Jeziora można wykorzystać do wielu przygód, niekoniecznie związanych ze smokami. Oto kilka pomysłów na użytkowanie lokacji:
-Naukowcy usłyszeli plotki o tym miejscu. Postanowili stworzyć ekspedycję w głąb dzikiego, niebezpiecznego lasu w nadziei, że znajdą mityczne Jeziora. BG mogą przyłączyć się do nich i pomóc im, lub stanąć po stronie natury i chronić to miejsce przed odkryciem przez osoby niepożądane.
-Zagadka smoczego strażnika zmarłych aż sama prosi się o rozwiązanie.
a)Inne smoki podjęły z nim walkę, ale każdy okazał się słabszy. W dodatku, Konerveillus raz nawet mógł zabić srebrnego strażnika i zapewne by to zrobił, gdyby bitwy nie przerwał Plitvick. Prawdopodobnie kościany jaszczur zechce przejąć stanowisko ojca smoków.
b)Niepokoi fakt, że zbyt często pojawiał się poza Jeziorami. W dodatku zabijał niewinne zwierzęta, co wcale nie zwiększyło równowagi tylko pozbawiło niektóre stworzenia dusz. Przylatuje również czasem do ludzkich osad, siejąc zamęt wśród ludności, strasząc ich swym wyglądem i aurą. Pozostawia to mieszkańców w głębokim szoku przez wiele, wiele miesięcy.
c)Po każdym przybyciu Konerveillusa ma się wrażenie, że księżyc zbliżył się do ziemi i jakby powiększył a noce powoli się wydłużają i stają się coraz zimniejsze. Klimat robi się nieprzyjemny a niektórzy zaczynają przewidywać koniec świata, gdy księżyc spadnie i przygniecie wszystko dookoła.
-Ponoć wśród druidów znajduje się zdrajca, tworzący mapy do Jezior i sprzedający je ludziom. Nabibi Plitvik rozpaczliwie szuka wiarołomcy wcielając w życie wielkie śledztwo, gdzie każdy może być podejrzany. Oskarżony zostanie natychmiastowo zabity a jego ciało usunięte.
-Agenci wielkiego królestwa odkrywają Jeziora i donoszą o tym władcy. On niezadowolony z tego, czym zajmują się druidzi rozpoczyna wojnę przeciwko Jeziorom wysyłając wielką armię, której celem jest zabicie smoków i druidów.
-Legenda głosi, że w Jeziorach żyje jeszcze inny smok, który opiekuje się pięknem natury. Ci, którzy go spotkali, nigdy nie wrócili, bo przez całe życie oglądali wspaniałości tego gada, który podobno jest ucieleśnieniem najwspanialszych krajobrazów. On tworzy malownicze kaniony, morza i wodospady.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Podoba się? |
Tak. |
|
0% |
[ 0 ] |
Średnio. |
|
0% |
[ 0 ] |
Nie. |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Wszystkich Głosów : 0 |
|
Autor |
Wiadomość |
Nerinxian
Adept
Dołączył: 20 Paź 2007
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z tamtąd
|
Wysłany: Wto 22:00, 08 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Lokacja, szczerze, podoba mi się. Brakuje mi tylko jakiejś ilustracji, mam na myśli mapę. Poza tym rozumiem że mogą zdarzać się wyjątki ale tak dla jasności:
"Znane gatunki smoków podzielono na dwie grupy: chromatyczne i metaliczne. Do pierwszej zalicza się białe, błękitne, czarne, czerwone oraz zielone-wszystkie złe i niezwykle okrutne."
"Księga potworów" str.145 akapit: 2
Wiec nie jestem pewny czy nadawałyby sie na strażników równowagi. Poza tym ja nie widzę, wielkich niedociągnięć.
Ostatnio zmieniony przez Nerinxian dnia Wto 22:03, 08 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Podoba się? |
Tak. |
|
0% |
[ 0 ] |
Średnio. |
|
0% |
[ 0 ] |
Nie. |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Wszystkich Głosów : 0 |
|
Autor |
Wiadomość |
Cubuk
Nowicjusz
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 15:59, 09 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Dlaczego? Dałem skrajne grupy smoków, by się równoważyły. Neutralność to nie dobro, musi być i zło i dobro, by zachować balans.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Podoba się? |
Tak. |
|
0% |
[ 0 ] |
Średnio. |
|
0% |
[ 0 ] |
Nie. |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Wszystkich Głosów : 0 |
|
Autor |
Wiadomość |
Nerinxian
Adept
Dołączył: 20 Paź 2007
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z tamtąd
|
Wysłany: Śro 17:27, 09 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Chodziło mi głównie o Yuavrecnan'a który za swoim:
"Nie jest smokiem dobrym, ponieważ w duszy jest neutralny (jak wszystkie), ale woli przekonywać innych inteligentną i humorystyczną rozmową, strasząc ludzi ostrym żartem jednocześnie wykrzywiając cały swój imponujący zestaw zębów w uśmiech." Kłoci mi się z "Niezwykle okrutny" z KP
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Podoba się? |
Tak. |
|
0% |
[ 0 ] |
Średnio. |
|
0% |
[ 0 ] |
Nie. |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Wszystkich Głosów : 0 |
|
Autor |
Wiadomość |
Kamulec
Władca Podziemi
Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 2788
Przeczytał: 2 tematy
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 11:54, 12 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Sama prawdziwość tego obszaru jest wątpliwa, aczkolwiek istnieją osoby, które tam były. | Zdanie zawiera sprzeczność. Jeżeli prawdziwość obszaru jest wątpliwa, to druga część nie może z całą stanowczością stwierdzać, że ktoś tam był.
Cytat: | A płuca wypełnia wiecznie świeże powietrze. |
W tym zdaniu nie powinno być tego "A".
quote]Na małym, samotnym głazie sterczącym z tego zbiornika wodnego zbudowane jest główne miasto druidów[/quote]
- Na małym głazie ledwo zmieści się jeden druid.
- Druid i miasto to oksymoron.
- Jeżeli jezioro jest "lejowate", to wystający z niego głaz musi być gigantyczny
[queote]Centralny akwen tworzy dookoła wielki, okrągły wodospad tworzący kilka pomniejszych jezior, pod nim zaś znajduje się podziemna pieczara z wodą, zasila główne jezioro.[/quote]
Możesz to wytłumaczyć?
Cytat: | Teren jest nieco górzysty |
Teren nie może być "nieco górzysty". Może za to być albo górzysty, albo "pagórkowaty".
Cytat: | wykonane z darni szałasiki, mniejsze i mniej liczebne |
Liczebność dotyczy grup istot żywych, np. stad. "Szałasiki" mogą być "mniej liczne".
Naxaeniviras:
Cytat: | Nie rozmawia on z nikim, jest zamknięty w sobie. Ale gdy dojdzie, co do czego, lubi zadać nowoprzybyłemu zagadkę, by ten myślał nad nią dając przy okazji smoku spokój. |
Parafrazując: "Zadaje zagadkę milcząc."
Popraw też interpunkcję całości, sporo błędów w tej materii jest.
Na razie dalej nie przeczytałem.
Ostatnio zmieniony przez Kamulec dnia Sob 11:55, 12 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|