Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons

Liverrin

Jak wiadomo, w D&D używa się figurek. Od jakiegoś czasu zbieram firgurki LOTR (Lord of The Rings). Cool

Narazie mam jedną, którą chciałem się pochwalić (zdjęcia zostały zamieszczone za serwerze zewnętrzym - zalinkowana miniaturka <nie zajmuje miejsca na forum>):

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Nie jestem w pełni usatysfakcjonowany wyglądem twarzy, gdyż wynika to z wielokrotnych prób uzyskania dobrego efektu (wytrawni modelarze wiedzą o co chodzi).
W wakacje zamieszczę więcej, a narazie czekam na opinie. Very Happy

Czera

Bardzo zgrabna figrurka - twarza mi troche elrodna przypomina.

Liverrin

Tak, dokładnie. Jest to Elrond.
Zapomniałem tylko o podstawce, a do zdjęć użyłem zastępczej. Razz

Jak ją wykończę to może zrobię jeszcze jedną sesję zdjęciową.

Devil

Tak figurka jak na początkującego jest całkiem niezła. Sam jak zaczynałem to malowałem gorzej Very Happy

. Widze że chciałeś uzyskać platynową kolczuge.
Platyne robi sie tak:
-Chaos Black jako podkład
-Jakiś odcień niebieskiego mieszamy z odrobiną chaos black i nanosimy na figurke
-Teraz lekko robimy samym niebieskim całą kolczuge, tylko żeby niezalała otworuów.
-Teraz lekki drybrush srebrnym

Dobra ja spadam do bunkru bo zaraz mnie zlinczujecie.
-Podziwiamy Very Happy

Bowen

Nom nom całkiem nieżle Very Happy

Ja też zbieram figurki z LOTRa.Dałbym zdjęcia ale nie mam jak Confused

Mam ich chyba z 50 Very Happy

Większość wykorzystuję w D&D ale nie wszystkie się nadają.Głównie gobliny graja koboldy,uruk-hai bugbeary itp.Polecam stronę [link widoczny dla zalogowanych] tam w galerii jest wiele figurek bardzo ładnie pomalowanych.Moim skromnym zdaniem bardziej opłaca się zbierać te figurki niż specjane do D&D.Te do LOTRa są tańsze Very Happy

Liverrin

Tak w sumie, to ta figurka została poprawiona, bo szła na wystawę, taki mały konkursik. :) Powinienem dać więc fotki dopracowanego Elronda. Zrobię to przy następnej okazji. ;)

qbix

Witam ...to moj pierwszy post !!a odrazu w temcie w ktorym czuje sie najlepiej...
Sam zbieram fugurki do Lotra i mam juz armie woodlan realms na 1200pkt..i powiem ze to zdjecie niespecjalnie zachwyca..sorka ...ale niedopracowanie szczegolow mnie najbardziej razi w przypadqw malowania figsow...Postaram sie niedlugo wrzucic jakies fotki moich figurek...
A zeby niebylo tak ogolnie OT to jak gramy z kolgami w D&D to zawsze uzywamy fugurek zeby przedstawic jak sie sprawa ma...
Jesli ktos z was jest zainteresowany qpnm figurki odzwierciedlajacej jego bohatera to zapraszam na [link widoczny dla zalogowanych]..Tam znajdziecie naprawde XTRA fugurki ktore pod wieloma wzgledami przewyzszaja dokladnoscia figorki produkowane przez Games Workshop..
Sam mam z tamatad mojego tropiciela:D

Liverrin

Witam na forum. Na wstępie już wspomnę, byś sprawdzał swoją ortografię (np. w Wordzie).

qbix

Heh...zawsze za lepsza jakosc placi sie wiecej...jednak ja wole dopracowany profuktktory po pomalowaniu wyglada naprwde super..niz tanszy badziew...

Apsik

Oooo... jak mogłem przeoczyć ten temat... Razz

No, więc od czego, by tu zacząć? Hmmm... najpierw może opinia weterana gier figurkowych (czyli mnie Razz

) na temat Elronda.
Cóż... domyślam się, że to twoja pierwsza figurka, jeśli tak to jesteś naprawdę niezły, jeśli nie - no cóż...
Zawsze można się czegoś przyczepić: tak ogólnie to brakuje mi tu cieni na płaszczu i na reszcie ubrania, a jeśli są to za mało widoczne. Ogólnie - cienie powinny być stosowane na całości modelu, jeśli jednak malujesz seryjnie to polecam tylko cieniowanie ubioru i ew. włosów. Twarz też jakaś taka... sam wiesz - bez odpowiedniego pędzelka do perfekcji nie dojdziesz, ale mimo to i tak całkiem nieźle. No i ta podstawka - na tym punkcie jestem przeczulony i uważam, że jest ona koszmarna (przynajmniej na tym zdjęciu).

Co jeszcze?
Sam zbieram figurki od kilku lat. Pierwsze modele wyglądały okropnie. Razz

Kilka lat temu grywałem w LOTRa, niedawno się przeniosłem na WFB (Warhammer Fantasy Battle). Do LOTRa nie przykładałem się zbytnio z malowaniem, teraz jednak do WFB staram się prezętować jak najwyższy poziom. Razz

Jeśli Liv, interesuje cię LOTR jako gra, a nie tylko jako modelarstwo, a nie masz jeszcze armii, to oświadczam, że mam armię Rohanu (ok. 50 figurek) na sprzedaż. ;) (Kilka razy wygrałem tą armią na turnieju) Razz

Liverrin

Apsik

Cóż... od mojej ostatniej bitwy w LOTRa minęło dużo czasuuuu. Zasady się zapewne zmieniły, ale:

-Osobiście nie wyobrażam sobie Rohanu na piechocie. Też tak czasem grywałem, ale naprawdę piesi rohańczycy to zły pomysł moim zdaniem. Piechoty używałem tylko jeśłi grałem jakieś oblężenia. ;)

-Ogólnie miałem ok. 30 konnych rohanu w tym kilku royal guards. Zawsze na turnieju jak grałem i wystawiałem samych konnych, to zawsze moja konnica zajmowała więcej miejsca niż armia przeciwnika, a to oznacza, że mogłem sobie swobodnie otaczać przeciwnika. (Wyjątkiem były goblinki, ale ich zawsze jest duuuużo Razz

)

-Co do bohaterów: Gamling to świetny kolo o ile wykupisz mu ten jego sztandar. Zdaje się, że regeneruje on punkty potęgi u innych herosów. Tak więc jedynym sensownym powodem na wystawienie Gamlinga są bitwy na duże ilości punktów, gdzie będziesz miał kilka herosów pod swoją kontrolą i nieskończoną ilość punktów potęgi. Na mniejsze bitwy polecam Eomera. Bez względu jakiego herosa wybierzesz obowiązkowo wykup mu konika, żeby mógł nadążać, za kawalerią.

I tak na marginesie... czasem do mojej armi rohanu wystawiałęm... Gil-Galada. Wiem, że to król elfów, który żył w innej epoce, co jest mało klimatyczne, ale wystawienie kolesia na turnieju było wybitnym pomysłem. Facet ma zdaje się 9 walki i jak wyrzuci 6 pokonuje każdego (oprócz Saurona, ale go nikt nie wystawia:P). Sam w sobie ma 3 ataki, jeśłi nie wyrzucisz 6 na kości dodajesz punkty potęgi, a jeśli takowe ci się kończą dajesz Gamlinga, który mu je regeneruje. Razz

Ogólnie najlepszym przeznaczeniem Gil-Galada jest eliminowanie wrogich hero, albo eliminowanie takich stworków jak trolle itp.
Czasem zdarzało mi się przegrywać, ale nigdy nie zdarzyło mi się, aby Gil-Galad zginął. Razz

( chyba jednak coś w tym jest ;) )

qbix

Heh...Gil-Gadal...maszynka do rąbania przecowniqw:D...Ja swego czasu zbierałem elfy jako rase jednak po wprowadzeniu podziału na odmiany sqpiełem sie na woodland relams...czyli stworkach leśnych...Jednak czasem wystawaim sbie Galada od tak...żeby nim posiec...Co niezmiania faktu z chyba najlepszym bohaterem na polu walki po stronie dobra jest albo konny Imrahil, Dain albo Treebeared...Czyli Drzewiec...(też go posiadam)
Ten ostatni robi miazge z bohaterów jak i poteżniejszych jednostek...

Swego czasu grając z kolega zostało nam po pare jednostek na polu bitwy w tym mi Galad a koledze własnie Dain...oboje nietknieci...i przyszło w końcy do pojedynq....Powiem tk...2 rundy i Dain leżał u stóp mojego elfiego króla i konał Very Happy

Liverrin

qbix

Hmm...ja niedlugo postaram sie znalezc opis jego czarow ale powiem ci ze teraz niejest oplacalna figurka...duzo potezniejszy od Elronda jest Celeborn...Ktory z tego co sie orjentuje o pare punktow drozszy jest ale ma mocniejse staty i takze czary...Ja niepolecam Elronda jako castera..

Apsik

Zgadza się... drzewiec to potężna maszynka do mielenia. Rzut kamerdolcem potrafi naprawdę nieźłe namieszać.

Co do jeszcze Elronda i Gil-Galada... w piewrwszej edycji to Elrond miał 9 w, a Gil-Galad 6 w... Razz

Dopiero później to poprawili i zrobili na odwrót. ;)
A Elrond czary jakieś ma, ale jak na mnie jest mało opłacalny... pół mag, pół wojownik - to się w LOTRze nie sprawdza Razz

A jak chcesz już sobie poczarować to kup sobie Gandalfa na białym koniku. Zdaje się, że kosztuje 200 pkt., ale jak wsadzisz go na konia i obstawisz go dookoła kawaleria rohanu bedzie miótł. Gandziu ma czar na 2+ światło co powoduje, że wszystkie jednostki strzelające do sojuszniczych jednostek Gandalfa na chyba 14cm trafiają na 6+!!! A to onzacza, że mamy kawalerie odporna na strzały!!!

I jeszcze co do elfów. Mój kumpel miał właśnie armię na elfach. Wystawiał ich 2 rzędy:
-pierwszy rząd piechota z tarczami
-drugi rząd piechota z łukami i włoczniami
Najpierw stał w miejscu i strzelał sobie do wroga, a gdy przeciwnik już do niego podszedł miał tylko jakieś 50% wojaków. Wtedy te elfy co strzelały, wyciągały włócznie i wspierały pierwszy rząd. Kilka sztandarów porozrzucanych na całej długości armi i wychodzi, że każdy elf ma 6w i 2 ataki! (Teraz zdaje się elfy mają 5w)...

Liverrin

Apsik

Liverrin