Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons

Volfer

Nie wiedziałem o tym, nie wiem jak jest to mechanicznie zbudowane ale w PG (który ma pierwszeństwo nad dodatkami) jest napisane, że nie może... Może tam jest to rozwiązanie inne.

Mish

Niezly jest Lotrzyk/Wojownik/Zabojca- PPA 16 poziomowego woja, a w walce w ukryciu tez sie nada :]

ZAC

Czasem wychodzą fajne "krzyżówki". Wyobrażcie sobie np: Barbarzyńca + Zaklinacz. Wychodzi Szaman. Albo Tropiciel + Druid = Władca lasu.

Arvelus

Zacznijmy od tego, że szaman to osobva kontaktująca się z duchami i ma niewiele wspólnego z barbażyńcą czy zaklinaczem, a trop+druid to po prostu druid nastawiony bardziej na walkę wręcz/tropiciel nastawiony bardziej na czary;]

Jest klasa władca zielonolistnych i to jest władca lasu;]

Jest pewien sposób na całkowitego powergame'a. Wojownik/czorodziej poziomy x/7. Tak aby z czarodzieja móc rzucać polimorfowanie siebie. Zmnienić się w czarta co ma +20nat kp, założyć zbroję, ładny bazowy atak z wojownika i jest siekana;]

hamerek

Wieloklasowcy to najczęściej ci co mają prestiżówki.

Najlepsze połączenia według mnie:
-woj 2 + coś innego co walczy wręcz np. barbarzyńca (woj dla atutów).
-łotr + bard 1 Dla muzyki bardów.
-łotr + mnich (zabójcze połączenie)
-no i oczywiście zwykłe klasy + prestiżówki.

PS ed. 3.0 (ze wzg. na to że można tam ładnie łamać klasy i nie traci się dużo bonusów).

Mish

[treść usunięta]

Nakama

Ja tam osobiście nie lubię mieszać klas "na papierze", za dużo mieszania przy kartce Razz

, a czystym druidem można zrobić ładną koskę [może troszkę za daleko wybiegam, ale skromnie myślę, że druid na 30 poziomie po prostu zmiecie wojownika, który jest też na 30 - "Zwierzęcy kształt: smok" i jedziemy (w tej formie druid może rzucać zaklęcia, sprawdzałam)]. Mimo tego z czystym sercem polecam także:
zaklinacza (najpierw ładujemy do 5 poziomu, potem przeczekujemy do 15 i maxujemy)-> smoczego potomka (10 poziom)
zaklinacza lub barda 5 poziom -> smoczego potomka (10 poziom) -> wojownika 5 poziom
W końcu nie ma to jak plusiki do siły i parę innych smaczków Very Happy

Corthal

W czasach gdy do wersji 3.5 wyszło masę podręczników - seria Complete czy Races of...
Dwuklasowcy nabrali na sile dzięki mnogiej liczbie klas prestiżowych.
Teraz połączenie mnich/zaklinacz czy mnich/kapłan ma nie tylko rację bytu ale jest bardzo mocne. W nowych podręcznikach wyszło też wiele klas podstawowych, które są często ciekawsze i mocniejsze niż podstawowe klasy z PG.
Ogólnie można się pobawić w łączenie klas, ważne przy tym by to nadal umieć umiejętnie odgrywać. No i nie ma jak zabawa przy tworzeniu postaci i kombinowaniu co ona powinna umieć. ;)

Wedkarz95

Ja zrobiłem Tropiciela na Barbarzyńce całkiem nieźle. Połączenie zręczności tropiciela i szybkości barbarzyńcy oraz wyczucia płapek naprawde nieźle wyszło. A w dodatku mamy niezłego tanka i archera

Czera

Zdaje się, że na Wizardach ogłoszono nawet, że druid to najsilniejsza klasa postaci z PG

Mish

A nie jest tak? ;) Przemieniasz się w wielkiego żywiołaka i rzucasz w tej formie czary. Niezłe BPA, RO, KW, 4 punkty umiejętności, zwierzęcy towarzysz, a do tego się nie starzejesz. żyć, nie umierać! ;)

Seidil

Kiedy grało się już prawie każdą klasą warto spróbować czegoś nowego, co dają postacie wieloklasowe. Sama wypróbowałam następujące warianty:
1)dziki elf tropiciel/barbarzyńca
2)diablę czarodziej/łotrzyk
3)słoneczny elf czarodziej/kapłan
W przypadku pierwszym chodziło mi głównie o wzmocnienie głównej klasy (tropiciela) umiejętnością wpadania w Szał i zwiększeniem szybkości poruszania do 12m (wystarczył tu jeden poziom barbarzyńcy).
W drugim przypadku czary czarodzieja bardzo dobrze uzupełniają zdolności łotrzyka i można ich czasem używać zamiennie (np. Niewidzialność i Ukrywanie się albo Cisza i Ciche poruszanie, dodatkowo zaklęcia jak Gracja Kota, czy Celny Cios mogą zwiększyć skuteczność w walce).
Trzeci przypadek wynikał w dużej mierze z bóstwa (Shar). Połączenie bardzo ciekawe i myślę, że nadaje takiej postaci kolorytu. Jedyny minus to dużo papierkowej roboty z poznaniem zaklęć obu klas czarujących. Ale myślę, że gra warta świeczki :)

Robster

Mi osobiście przypadła do gustu mieszanka Favoured soul/Wojownik. W zasadzie dobrze zrobiony, nie ustępuje polu wojownikowi, a potrafi rzucać czary kapłańskie jak zaklinacz. Niestety na późniejszych poziomach nie jest już taki skuteczny.

Osobiście też polecam mieszankę czarodziej/zaklinacz. Wydać może się to głupie, jednak ta postać świetnie się nadaje do kooperacji. Możliwość wielokrotnego rzucania czarów ze szkoły odpychania na sojuszników, po czym skupienie się na silniejszym przeciwniku rzucając czary z książki... Potrafi siać spustoszenie, jednak wykonanie go wymaga dużej znajomości atutów.

[Dla wszystkich zainteresowanych tym niestety nie mogę podać jak to dokładnie wygląda mechanicznie, gdyż nie jest to moja postać tylko mojego kolegi która bardzo mi się spodobała. Very Happy

]

dudusi93

Połączenie zaklinacz/ czarodziej według mnie to nie jest dobry pomysł. Co z tego ze taka postać będzie w stanie rzucić na wszystkich towarzyszy czary ochronne, jak czysty zak czy czarodziej zmiecie mu cała drożynę wyższo pozimowym czarem. Poza tym zauważ ze czas trwania takiego czaru ochronnego jest skrócony, gdyż postać ma mało poziomów w konkretnej klasie czarujacej.

Robster

Dlatego mówię, że przy odpowiednim doborze atutów (często takich które są owiele za mocne). Zauważ też, że mówimy o drużynie, a nie o pojedynczej postaci. Sama w sobie nie jest skuteczna.

goracepapu

Jeżeli czarodziej/zaklinacz to tylko i wyłącznie z klasą ultimate magus, jescze lepiej wypadnie beguiler czarodziej, a najlepiej czarodziej/nar demonbinder. W innym wypadku postać traci za dużo poziomów i jest bezużyteczna.