Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons

Arvelus · Wysłany: Śro 19:32, 11 Mar 2009 Temat postu: [3.0; 3.5] Druid... Zły?!

No właśnie.
Jak sobie wyobrażacie postać złego druida?
Bo ja tego nie potrafię. Ciężko mi sobie wyobrazić kogoś takiego bez wrażenia, że nie jest naciągany.
Może i użyłem w jednej mojej pracy ogrzego złego druida, ale dla mnie ten koleś to postać abstrakcyjna.

Kondeks · Wysłany: Śro 20:14, 11 Mar 2009 Temat postu:

Jak rozumiem, masz na myśli druidów w D&D (bo ci prawdziwi byli/są inni).
W D&D druid na pierwszym miejscu stawia naturę, powinna być ona dla niego wartością sakralną. Jednak różnie to bywa z istotami rozumnymi. Dlatego klasa ta ma tylko jedną część charakteru neutralną.
Zły druid to taki, który do realizacji własnych ideałów nie wacha się poświęcać innych. Przykładem może być druid zabijający drwali tylko za to że wycinają las by utrzymać rodziny. Taka postać nie ostrzeże ich by tego nie robili i nie wyjaśni jak można prowadzić ten proceder by szanować naturę.
Może to też być ogarnięty szaleństwem druid z dziczy pragnący zniszczyć cywilizacje.
Ponad to może to być zgoła umiarkowany w zachowaniu (nie niszczący cywilizacji i ostrzegający drwali) druid, który nie przebiera w środkach (pomijając niszczenie natury), gdy chce coś posiąść.

Gris · Wysłany: Śro 21:29, 11 Mar 2009 Temat postu:

Osobniki z ras powszechnie uznawanych za "złe" zostające druidami będą mogły mieć niemiły charakter mimo poszanowania dla życia. Złe charaktery mogą nie mieć poszanowania dla uczuć innych istot i mimo, że nie będą zabijać ( człowiek to też życie ) to nie będą miały skrupułów do przymusowego zdegradowania go do poziomu zwierzęcia. Człowiek niewolnik to ciągle życie, zaś zabranie mu wszystkiego co charakteryzuje go jako jednego z ludzi może być zgoła inną sprawą - rozwoju umysłowego, podstawowych aspektów kultury itd.
Ortodoksyjni druidzi mogą z zamiłowaniem niszczyć wszystko co przekształca przyrodę w twór wynaturzony i choć będą się starali tego unikać to nie będą się powstrzymywać z zabijaniem tego co stanie im na drodze.
Zwykły druid, który wybierze życie poszukiwacza przygód może się zająć rozbojem, kradzieżami i morderstwami jeśli tylko uzna we własnym sumieniu, że ucywilizowani to kreatury, co da mu możliwość postawić ich w jednej linii z nieumarłymi czy wynaturzeniami.

Arvelus · Wysłany: Czw 16:42, 12 Mar 2009 Temat postu:

Kondeks

Nie do końca się z Tobą zgodzę.
Ktoś kto nie przebiera w środkach nie musi być zły, prędzej chaotyczny.
W końcu jeśli ktoś chce osiągnąć coś dobrego, ale czyniąc coś złego to mimo wszytko bliżej mu do neutralności i dobra niż do zła.

Gris

Z Tobą też nie do końca się zgodzę.
Na takiej zasadzie druid mógłby zamykać zwierzęta w klatkach i czynić z nich niewolników takich jak z ludzi, bo przecież zniewolone życie to wciąż życie.
Bardziej przemawia do mnie ta ostatnia wersja, ale też wydaje mi się naciągana

A może taki co odcina się od świata z nienawiści do wszystkiego co inne niż natura.
Ale nawet coś takiego mi nie pasuje bo odnajdowanie spokoju w naturze wydaje mi się z założenia dobre:/

Kondeks

1. Ludzki druid, który nie odpuści okazji do gnębienia elfów, za to że zabili jego ojca, a nawet jest skłonny któregoś jest zabić z błahego powodu.
2. Druid, który potkawszy na trakcie karawanę zabija zbrojnych członków tej wyprawy, rabuje co mu się przyda i gwałci kobiety. W końcu przedmioty, które posiadali ludzie z karawany pomogą mu ocalić las przed zagładą. Co do kobiet, to przecież silniejsze samce zagarniają samice.
3. Druid, który czci złego boga i składa mu ofiary z ludzi, ponieważ to ma zapewnić pomyślność dla jego boru.
4. Druid, który obrabuje podróżnych, bo mają coś potrzebnego.
5. Druid, który pragnie zniszczyć miasta i wsie, które są nienaturalnym elementem środowiska. Zmusza innych by żyli dziko.
6. Druid, który widząc jak wilk zjada ludzkie dziecko idzie dalej stwierdzając, że to naturalne.
Przykłady można mnożyć. Jeżeli te ci dalej odpowiadają to nie będziemy ci w stanie pomóc. Po prostu według ciebie druidzi to osoby neutralne lub dobre i nic na to nie poradzimy.

Arvelus · Wysłany: Pią 8:47, 13 Mar 2009 Temat postu:

Przemawia do mnie 3 i 5 przykład.
Choć 6 to dla mnie bardziej skrajna neutralność niż zło.
2pozostałe nieco naciągane, a 2 dość mocno. Takie jest moje odczucie.

Ale tak czy siak dzięki:)
Rzuciło to mi nieco światła;]

Nakama

Zły druid? Ależ oczywiście!
Przykład: Początkowo neutralny, najpierw ktoś zabił zwierzęcego towarzysza, do którego się wyjątkowo przywiązał, ugryziony przez wilkołaka popada w szaleństwo, zbiera przy sobie sforę wilków by polować na tą bezradną zwierzynę, która karczuje i ścina drzewa, zabija zwierzęta leśne z innych pobudek niż jedzenie i ogólnie krzywdzi to, co mu drogie. Zabrali mu tego najcenniejszego, jedynego przyjaciela dla mięsa czy skór, czemu więc ma oszczędzać ich? Chce wykorzenić i wybić cywilizację z jego terenu, by nie brukali jego ziem.
Neutralny - oko za oko ktoś powie. Ale czy mordowanie wszystkich pod postacią bestii jest tak neutralne? Very Happy

Kanya Skulls

Arvelus

Dziękuję za odpowiedź:)
Choć zaznaczam, że temat jest stary i już miałem czas go przemyśleć.
Mam już wizję jaki może być zły druid i jest ona, w zasadzie dokładnie taka jak podałaś.

Idea złego druida mi nie pasowała z powodu kilku stereotypów które miałem głęboko wbite w głowę (np. natura mi się kojarzy z czymś dobrym, więc jej sługa też musi być dobry), dla tego założyłem ten temat. Widziałem, że coś jest nie tak w moim myśleniu. Usłyszałem kilka możliwości jak może być zły, potem miałem czas by op tym pomyśleć i dzięki temu już nie ma tych stereotypów:)
Po prostu uznaję druida za klasę kierującą się bardziej ku dobru, ale mającą pełne prawo do zła;]

boker · Początkujący Dołączył: 23 Mar 2008 Posty: 27 Przeczytał: 0 tematów

Natura czymś dobrym? absurd. Siły natury sieją nie mniejsze zniszczenie niż człowiek np tsunami. A zły druid to taki który chce żeby na ziemi było zielono ale bez ludzi. Ciekawa książka to Cieplarnia z gatunku sci-fi, w której to natura zdominowała ludzkość.