Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons

Max

Edycja 3.0
Miałem chyba 7 poziomów tropiciela, reszta to mieszanka łotrzyka, wojownika i leśnego strzelca (nie pamiętam dokładnie, w jakich proporcjach). Cała postać miała chyba 16 poziom końcowo i była bardzo dobra. Trzeba tylko wyciągnąć najlepsze zdolności każdej klasy, umiejętnie je połączyć i odpowiednio wykorzystywać potencjał przedmiotów magicznych.

Arvelus

Każda klasa może się udać.
To, że Ci się udało skonstruować tropiciela tak, że wymiatał nie oznacza, że jest on donry. Moim zdaniem tropiciela warto brać tylko 1 poz i to tylko dla jego walki dwoma brońmi.

Ja aktualnie jestem w trakcie balansowania łowcy który ma być alternatywą dla tropiciela;]
Niedługo go umieszczę na forum:)

Max

Dobrą postać można stworzyć z każdej klasy. Takie jest moje zdanie. Pytanie tylko, czy wiodąca na sesji ma być mechanika, czy odgrywanie może. I kolejne ważne pytanie: czy gracz odnajduje sie w swojej postaci?
Czasami zdarza sie stworzyć potężną mechanicznie postać, ale graczowi gra się nią źle... Mi akurat udało się wtedy stworzyć potężnego tropiciela. Zawdzięczam to odpowiedniemu doborowi atutów i umiejętności, a także ich optymalnemu wykorzystaniu.

Azgoth

Tropiciel jest świetny do konkretnych kampanii (dobiera odpowiednich wrogów) i wszelkiego rodzaju śledztw/pościgów pod dziczy. Jak już wspominano albo trzeba brać "czystego" tropiciela, albo 1 poziom i inne klasy. Mechanicznie nigdy nie będzie wymiatał bo jest raczej nastawiony na odgrywanie, a nie na sieczkę choć i to mu czasem nieźle wyjdzie.

Arvelus

Nieno, jeśli w kampanii walczy się tylko ze smokami, jest to pierwszy ulubiony wróg i ma on odpowiedni oręż zguby to będzie git;]

Ja tam staram się mieć wywarzone postacie. Kiedy widzę, że robią się za silne osłabiam je;]
Ale to chyba jakieś skrzywienie za wieczne mistrzowanie XD

Inmemorial

W edycji 3.5 tropiciel zmienil sie na tyle, ze musze zmienic moja opinie co do niego, z dosc slabej(moim zdaniem chyba najslabszej klasy) klasy stal sie prawdziwym wymiataczem, zmiana zasad walki dwoma broniami i kilka innych rzeczy sprawily, ze jest na prawde grywalna i fajna klasa.

Max

Ja teraz w kolejnej już kampanii rozważam grę tropicielem skrytobójcą. Uważam to za magiczne połączenie i na pewno daje ono mnóstwo możliwości. (gramy ciągle w 3.0)

Wedkarz95

Myślę że tropiciel był najsłabszy w edycji 3.0. W edycji 3.5 wychodzi z niego wspaniały łucznik a w dodatku chyba najlepiej komponuje się z innymi klasami w wieloklasówkach.

szena

Ja gram tropicielem i uważam, że jest to dość dobra klasa jeżeli się odpowiednio poprowadzi jej rozwój. Można nałożyć na tropiciela klasy prestiżowe np. leśny strzelec. Poza tym jeżeli atuty inwestuje się w walkę dwoma rodzajami broni, to tropicel ma naprawdę dużo ataków, czary nie są zbyt potężne, ale na niższych poziomach przydają się np. oplątanie,sokole oko i według mnie bardzo dobry czar łaska myśliwego na 1poz czaru, 2 poziom leczenie lekkich ran, czyli ewentualna pomoc kapłanowi jeżeli ten nie daje sobie rady z leczeniem, ochrona żywiołowa, butla dymu( podobna do czaru widmowy rumak). Poza tym jeżeli zakłada się grę tropicielem na wyższych poziomach, to atuty premiowe warto też używać na zwiększenie ilości czarów aż do 9 poziomu, zawsze potem można stworzyć czar danego poziomu za zgodą MP, ja na przykład na 8 poziomie mam uzdrowienie i prawdziwe widzenie, oczywiście tworzenie czarów ,,pożera'' PD i kasę, ale uważam, że warto. Na poziomach epickich można wziąć atut epickie czarowanie, czary epickie według mnie potrafią ułatwić życie. Później żeby mieć więcej czarów można wziąć drugą klasę, najlepiej druida albo maga. Czystym tropicielem też można się nieźle pobawić. Ja mam 31 poziom tropiciela i umiejętności tropienie, nasłuchiwanie, zauważanie, przeszukiwanie przydają się gdy trzeba kogoś odnaleźć. Poza tym mam 5 strzałów z łuku (ukierunkowałam swoją postać jako strzelca,ponieważ w drużynie mam 2 wojowników) i potrafię naprawdę dobrze zabijać, tym bardziej, że zainwestowałam w elfi łuk potęgi +11(+11 do ataku i obrażeń z usp) i na strzały przed walką rzucam czar przyspieszona magiczna broń więc mam kolejne +5 do ataku i obrażeń. Ulubieni wrogowie są dobrzy jeżeli dużo walczy się z konkretnym przeciwnikiem, choć należy pamiętać, że ilość ulubionych wrogów wzrasta więc można wybierać kolejnych ulubionych wrogów, na niższych poziomach była to dość przydatna rzecz, kiedy miałam prawie cały czas walki z nieumarłymi.

Robster

Zależy o jakim systemie mówisz. Jeśli 3.0 to przykro mi ale każdą postać da się zrobić lepiej od Tropiciela, ta klasa nie oferuje nic ciekawego oprócz zdolności ulubionego wroga która jest zwyczajnie kiepska w porównaniu do atutów wojownika. Ale jeśli 3.5 to nie dziwie się, że nim grasz. 75% moich graczy nim gra, gdyż jest stanowczo zbyt dobry. Na mniejszych poziomach jest o niebo lepszy od wojownika, czy barba a później faktycznie da się wziąć jakąś fajną klasę prestiżową.

iostream

Tropiciel przy odpowiednim doborze atutów ma dostęp do czarów epickich, co daje mu ogromna przewagę nad wojownikami itp. Natomiast ogromna sprawność w walce łukiem daje mu możliwość równania się z klasami czarującymi.

Robster

Jakim sposobem chcesz, aby Tropiciel miał dostęp do zaklęć epickich? Aby móc wziąć atut epickie czarowanie musisz mieć dostęp do czarów 9. poziomowych, a jakby nie patrzeć Tropiciel czaruje do 4 poziomu Max. Branie atutów metamagicznych, czy w ogóle atutów związanych z magią jest błędem, lepiej po prostu wziąć druga klasę która czaruje z założenia.

goracepapu

iostream

Istnieje atut metamagiczny który daje komórkę na czar poziomu wyższego niż maksymalny, nazwy nie pamiętam. A wiem że może się z magami równać bo mam w drużynie tropiciela z czarami epickimi.

Robster

Oczywiście, że istnieje taki atut, jednak on zwiększa komórkę na czar, a musisz mieć dostęp do czarów 9. poziomowych, a nie komórkę na czar 9. poziomowy. Poza tym daje komórkę na czar o jeden większy od posiadanych co daje nam cały czar piątopoziomowy. Po wzięciu jeszcze 4 razy atutu, powstaje pewien szkopuł bo nie ma czym tej komórki zapełnić!

iostream

Owszem niema ale pojawia się dostęp do czarów epickich.

Kamulec

iostream

Wystarczy 1 poziom klasy czarującej żeby mieć to czarostwo. A z sensownymi czarami epickimi zapraszam do działu czary epickie w mechanice, tam aż za dużo na ten temat napisałem.

goracepapu

Nie istnieje taki atut. Istnieje dający komórkę o poziom niższą od maksymalnej posiadanej. A nie , istnieje epicki atut. Będzisz miał czary 9 poziomu na 33 poziomie ! Ownage. Ja na 100 poziomie mam 300 smoków, jestem lepszy

Kamulec

Arvelus

Zdaje się, że w Zapomnianych Krainach był atut co pozwalał wziąć jakąś dodatkową umiejętność jako klasową. Wybaczcie, ale mam lenia i nie mam mam zamiaru tego szukać :p
Iostream, to jest kolejny błąd w grze... Do czarów epickich z założenia dostęp mają jeno czarodziej, zaklinacz, druid i kapłan.
W życiu nie pozwoliłbym tropicielowi na używanie zaklęć epickich

Lisu

Kamulec

Lisu

iostream

Trochę regulaminem forum tu pachnie.

Ale nie moja sprawa.

W temacie, [3.0]czary epickie, jasno wykazaliśmy, że jeżeli MG trzyma się mechaniki i jest w stanie to brzemię udźwignąć i nie ugiąć się pod naporem mocy swoich własnych graczy, to czary epickie są warte tej "ceny", wydaje się ona wręcz śmieszna przy możliwościach czarów epickich. Ale to zależy od MG, jego umiejętności, nastawienia i ogólnego ogarniania zasad.