|
Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons Dungeons & Dragons: Forum Abasz'Har o D&D
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Boski
Przewodnik w Zaświaty
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 22:24, 07 Lut 2007 Temat postu: [3.0; 3.5] Tropiciel |
|
|
Moim zdaniem tropiciel jest najsłabszą klasą z PG. Jest zdecydowanie słabszy od wojownika, czy barbarzyńcy, czego nie rekompensują mu nawet czary i 3 atuty na pierwszym poziomie. Chociaż posiada tak jak druid zwierzecego towarzysza, to ten drugi mając silniejsze czary i zwierzęce kształty również go przewyższa. Ulubiony wróg powoduje, że tropiciel traci na uniwersalności, bo dostaje premie tylko przy niektórych przeciwnikach.
Wiele osób brało wiele różnych postaci, ale nie spotkałem się jeszcze żeby ktoś prowadził tropiciela. Nikt go nie chce. Jest za słaby !
Nie jestem pewien, czy nie pominąłęm czegoś w mechanice gry, bo wydaje mi się, że ta klasa jest totalnie beznadziejna. Czy znacie jakiekolwiek zalety tropiciela, które dają mu przewagę nad innymi klasami ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gris
Adept
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: wziąć na piwo ?
|
Wysłany: Śro 22:48, 07 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Po pierwsze napisz o jakiej edycji opowiadasz. W 3.0 naturalnie jest to najgorsza klasa i każdy o tym wie. W 3.5 też jest najgorsza, ale o tym wie niewiele osób.
Ulubiony wróg tropiciela nie jest dobrą zdolnością gdyż na poszczególnych poziomach ( np. +6 na 20 lvl ) ta premia jest do kitu.
Dobrą rzeczą są natomiast czary tropiciela. Nie mówię tu o potędze ani o czymś podobnym, ale sprawy typu chodzenie po wodzie czy teleportacja bardzo umilają grę. Jednak może to być moje indywidualne zboczenie bo lubię postacie wspomagające się czarami.
Do tego dochodzi zwierzęcy towarzysz. Może on zafundować potęgę, dobry zwiad i szybką podróż ( 3.0 ) lub ograniczoną potęgę, o wiele lepszy zwiad i dobre zbieranie informacji (3.5 ).
Co do reszty. Tropiciel w 3.5 dostaje dość sporą liczbę zdolności względem edycji 3.0 lecz nie ma to znaczniejszego wpływu na potęgę postaci. W dodatku zmniejszają mu tam kość pw.
I na koniec pozytywny akcent :
Cytat: | Chociaż posiada tak jak druid zwierzecego towarzysza, to ten drugi mając silniejsze czary i zwierzęce kształty również go przewyższa. |
A kogo nie przewyższa ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Boski
Przewodnik w Zaświaty
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 23:00, 07 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Mówię tutaj o trpoicielu w edycji 3.0. Wiem, że w 3.5 trochę go zmienili przez co jest silniejszy alt to i tak za mało... Zastanawiam się czy jest gracz, który brał tą klasę i dlaczego ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gris
Adept
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: wziąć na piwo ?
|
Wysłany: Śro 23:15, 07 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ja brałem. Tropiciel to całkiem klimatyczna postać, ma kilka ciekawych możliwości rozwoju, może być prowadzona tak by dawała jak szerokie poczucie satysfakcji. Czary są dość dobre jeśli je umiejętnie wykorzystać no i zwierzęcy przyjaciel .
Klasa, którą biorę kiedy chce mi się klimatycznie pograć i kiedy chcę trochę odpocząc od druida, mając ciągle więź z naturą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Czera
Kontemplujący
Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 1032
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Się biorą ci kretyni
|
Wysłany: Czw 9:06, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Uważam, że Tropiciel to dobra klasa postaci, trzeba tylko rozsądnie sobie wybrać wroga bo np. jeśli wybierzemy sobie orki w pierwszej kolejce to -uważam to za głupote. Tropiciel faktycznie jest ciekawy, ale nie powinno się go brać przez pryzmat Drizzta, już wole za przykład dać Justicara z Greyhawku. Ponadto znam więcej niż jedną osobę, która grała tropicielem. Ja osobiście rzadko odgrywam postacie typowo walczące.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Deemer
Przewodnik w Zaświaty
Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 794
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 10:07, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Teoretycznie jest słabą postacią.
Ale pomyśl o wieloklasowości.
Jeżeli znajdziesz kombinacje, która nie daje kar do PD mimo jednemu poziomowi w tropicielu (co trudne nie jest, sam taką chcę zagrać), to jest niezły. Chcesz stworzyć wojownika walczącego dwoma brońmi. Zamiast wpakować pierwszy poziom w wojownika, za którego dostaniemy jeden premiowy atut, wpakowujesz w tropiciela, za którego dostajesz tak jakby dwa premiowe atuty (choć określone). Do tego dostajesz spory zasób umiętności i ulubionego przeciwnika (niby niewiele, ale zawsze coś). W ten sposób z pozoru słaba klasa ma swoje zastosowanie. Jest pewnie jeszcze pare, ale tylko taką postacią przyszedł mi pomysł grać, więc tylko takie zastosowanie użyłem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kondeks
Przewodnik w Zaświaty
Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 819
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 16:53, 09 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Według was tropiciel jest słabą postacią? Powiem raczej, ze łatwą do sknocenia, ale nie za słabą. Sam niestety miałem przyjemność kurtko grać tropicielem, ale jestem przekonany, że może być straszliwą bronią w rękach dobrego gracza.
Zalety:
1. Może ścigać (tropienie, mobilność)
2. Dwie bronie -duża ofensywa i kilka ataków bez brania atutów rozszczepienie i wielkie rozstrzepienie
3. Duża mobilność
4. Nadaje się do zwiadu (lekkozbrojność, umiejętności)
5. Zdolność przetrwania w dziczy (zwierzęcy towarzysz, tajniki dziczy)
6. Specjalistyczna walka z wrogami (premia się przydaje, trzeba tylko dobrze wybrać)
7. Zwierzęcy towarzysz (zwiad, defensywa, dywersja)
8. Ciekawe i przydatne czary (szczególnie gdy masz duży o dodatków - polecam szczególnie te z Magii Faerunu)
9. Duży asortyment umiejętności
Mam świadomość, ze to wszystko się na siebie nakłada ale razem sprawia, że tropiciel to uniwersalny wojownik dziczy. Ponad tym sama gra tropicielem jest ciekawa, oile nie nastawisz się tylko na bycie siepaczem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Deemer
Przewodnik w Zaświaty
Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 794
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 18:39, 09 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Kondeks:
1) Tropienie wojownik może też wziąć jak potrzebuje. Każdy może, ale wojownik z łatwością.
2) Dwie bronie też bez problemu można wziąć wojownikiem.
3) To fakt. Ale i tak wiele innych połączeń ma dużo większą.
4) Wiele innych klas nadaje się lepiej. Barbarzyńca, chowaniec czarodzieja, zwierzęcy przyjaciel druida. Jako równych można zaliczyć łotra i Barda. A po za tym wielu wojowników też jest lekkozbrojnych.
5) Tak, ale mała zaleta .
6) Nikłe pocieszenie. Tak na prawdę mało daje i nie za często się przydaje.
7) Duuży plus dla Tropiciela, faktycznie.
8) Czary są ok, ale według mnie nie nadrabiają innych strat.
9) Fakt, duży plus.
Ja i tak dalej uważam, że poziom w tropicielu dużo daje, ale nie zagrałbym tropicielem jako takim...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Boski
Przewodnik w Zaświaty
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 23:14, 09 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Deemer napisał: | Nikłe pocieszenie. Tak na prawdę mało daje i nie za często się przydaje. |
Przydatność ulubionego wroga w znacznym stopniu zależy od kampanii. Jednak zwykle bohaterowie spotykają wiele różnych stworzeń różnorodnego typu, więc premie tropiciela rzadko są stosowane... Czasami to dość spora premia dla tropiciela, jednak przez to staje się mało uniwersalny.
Deemer napisał: | Wiele innych klas nadaje się lepiej. Barbarzyńca, chowaniec czarodzieja, zwierzęcy przyjaciel druida. Jako równych można zaliczyć łotra i Barda. |
W jaki sposób zwierzęcy towarzysz ma szpiegować ? Zwierzęcy towarzysz to normalne zwierzę i druid nie ma z nim żadnej więzi telepatycznej, czy jakiegokolwiek sposobu, aby sie z nim porozumieć. Raczej nie da się wytresować zwierzęcia, aby nadawało sie na zwiad... Pamiętaj, że zachowują one swój intelekt (czyli 1 lub 2).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamulec
Władca Podziemi
Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 2788
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 0:14, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Zwierzęta jednak można wytresowac, by wracały, gdy zobaczą jakąś żywą istotę w głuszy wielkości małej lub większą. Zawsze zaczniesz walkę z bornia w ręku. To do ptaków. Niektóre zwierzęta mają węch, nietoperz sonar.
Tropiciel ma 4 punkty um na poziom, co w połączeniu z lekkozbrojnością daje mu możliwość ukrywania się i podkradania. Może też mieć wyczulone zmysły. Czary pozwalają mu na grupę rzeczy przydatnych w dziczy. A tajniki dziczy przydają się, by wogóle w niej przeżyć, z dala od cywilizacji. Dzięki polowaniom nie trzeba ciągle wracać po jedzenie.
Tropienie: można wziąść, ale atut jest przydatny.
Można też zainwestowac w zwierzęca empatię. Czasami może się przydać. Nawet na wysokim poziomie. Jeżeli zwierze cię bardzo polubi można je za pomoca jedzenia gdzieś zaprowadzić, np. blisko wroga, a potem podrzucić mu trochę mięsa. Jak bestia wpada, tamten odwraca uwagę swoją, a reszta na niego atakuje. To pewna opcja.
Ulubiony wróg może sie przydać, szczególnei, jeżeli weźmie się inteligentnego przeciwnika, bo można dzięki temu uzyskac różne premie, także w cywilizowanych kontaktach. Za wroga można wybierać też humanoidy. I to też dobre. Wkońcu można mieć do nich uraze. Elfy tez mogły zabić znajomego. Nie zapominając o ludziach, idealny wróg dla elfa.
Tropiciela jedna zdolnośc w pojedynke nie wybija się, jednak ich połączenie trochę daje.
Trzy razy miałem BG tropiciela, niestety gry te nie rozwinęły sie nigdy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gris
Adept
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: wziąć na piwo ?
|
Wysłany: Sob 9:40, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Boski napisał: | Zwierzęcy towarzysz to normalne zwierzę i druid nie ma z nim żadnej więzi telepatycznej |
Ale za to druid ma czary mogące go łączyć ze zwierzęcym towarzyszem ( wspólny wzrok ). W 3.5 zwierzęcy towarzysz wraz z poziomami dostaje premie do intelektu i ma więź telepatyczną z druidem ( tak jak chowaniec ).
Boski napisał: | czy jakiegokolwiek sposobu, aby sie z nim porozumieć. |
Najprostsza zamiana w dane zwierzę lub czar.
Boski napisał: | Raczej nie da się wytresować zwierzęcia, aby nadawało sie na zwiad... |
Da się i jest to jedna z podstawowych zalet zwierzęcych towarzyszy.
Kondeks :
2. W 3.0 wojownik może to mieć także na pierwszym poziomie, a potem jego atuty po prostu uskuteczniają go kiedy to tropiciel zostaje z owymi zdolnościami do 3 poziomu. Potem tropiciel ma czary ( 1 - pierwszo poziomowy ( słabo ) ) i najczęściej wilka ( dużo ale bez przesady ). Wojownik wtedy zdobywa atut +2 do trafienia względem każdego ( tropiciel w tym czasie ma premie +2 jedynie do wybranego typu istot ). Dalej tropiciel nie ma już na co czekać ( nowe czary ? ) i staje się coraz słabszy względem każdej innej klasy.
4. Do zwiadu lepiej nadają się czarusie ( bez ryzyka złapania ) lub łotrzyk.
W 3.5 tropiciel został ulepszony i najprościej dodano mu zdolności. Jednak przyznaję, że tropiciel może klimatyczną postacią, którą miło się gra.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kondeks
Przewodnik w Zaświaty
Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 819
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 11:09, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Później staje się słabszy? Nie rozśmiesz mnie. Czary silniejsze znacznie sie przydają, oczywiście jesli gracz ma dość inteligencji by je wykorzystać. Poza tym zyskuje możliwości korzystania z niektórych magicznych przedmiotów (różdżki, zwoje). Umiejętności z czasem są coraz lepsze, natomiast wojownik ma z nimi problemy. Co do czarów wieszczenia to trzeba pamiętać, że czarodziej musi zużyć wysokopoziomowe komórki na czary, a tropiciel ma to "za darmo". Poza tym jak już powiedziałem, nie należy rozpatrywać tropiciela w kategoriach siepacza.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Deemer
Przewodnik w Zaświaty
Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 794
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 12:17, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Uważam, że w czarach nie jest taki dobry. Oczywiście, przydają się, ale nie nadrabiają jego strat.
Umiejętności dają bardzo dużo - to fakt. Oczywistym jest, że tropiciel w czymś musi być lepszy od każdej innej klasy, ale wątpię by to nadrabiały te umiejętności.
Kondeks, nie rozumiem o co Ci chodzi z tymi czarami "za darmo".
Boski, masz rację, ulubiony wróg jest dobry w niektórych kampaniach (np. MG może mieć jakąś opsesję na punkcie zabijania nieumarłych), ale w większości daje dużo mniej.
Także nadal sądze, że umiejętności są dużą przewagą, ale niewystarczającą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamulec
Władca Podziemi
Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 2788
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 12:51, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Boski napisał: | . Do zwiadu lepiej nadają się czarusie ( bez ryzyka złapania ) lub łotrzyk. |
Łotrzyk nie ma specjalnych zdolności do zwiadu. Tropiciel tez może mieć lekką zbroję, umiejętności, dużo ZR i magiczne przedmioty. Są tacy sami, jak ich podobnie zrobić. Pod tym względem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Boski
Przewodnik w Zaświaty
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 14:47, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Kamulec napisał: | Boski napisał: | . Do zwiadu lepiej nadają się czarusie ( bez ryzyka złapania ) lub łotrzyk. |
|
Kamulcze nie wkładaj do mych ust słów Grisa.
Z tego co wiem najbardziej popularnymi przeciwnikami są magiczne bestie. Jest ich wiele i występują na każdym terytorium. Podobnie humanoidzi. Jednak mimo wszystko stanowią oni jedynie ułamek wszystkich spotykanych stworzeń.
Kondeksie, czy możesz wyjaśnić co to znaczy, ze:
Kondeks napisał: | Co do czarów wieszczenia to trzeba pamiętać, że czarodziej musi zużyć wysokopoziomowe komórki na czary, a tropiciel ma to "za darmo". |
Czry tropiciela są bardzo słabe. 10 - poziomowy druid ma większa ilość zaklęć niż 20 - poziomowy tropiciel.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gris
Adept
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: wziąć na piwo ?
|
Wysłany: Sob 14:56, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
To mój cytat
Kondeks :
1. Które czary ? Teleportacja ? Tylko w lesie. Poza tym - dobrze wykorzystane zdolności są przydatne u wszystkich klas. A tropiciel ma bardzo duże ograniczenie względem lasu. No i czary nie są aż tak porywające jeśli mielibyśmy porównywać je względem atutów.
2.
Kondeks napisał: | Umiejętności z czasem są coraz lepsze, natomiast wojownik ma z nimi problemy. |
Jakie umiejętności ? Te które ma wojownik przebija atutami i to w znacznej mierze.
Kondeks napisał: | Co do czarów wieszczenia to trzeba pamiętać, że czarodziej musi zużyć wysokopoziomowe komórki na czary, a tropiciel ma to "za darmo". |
Wysoko poziomowe ? Tropiciel ryzykuje życiem - czarodziej niczym.
Kamulec napisał: | Łotrzyk nie ma specjalnych zdolności do zwiadu. |
Ma dwukrotnie więcej punktów umiejętności. Poza tym łotrzyk do szczęścia potrzebuje jedynie zręczności ( i w małym stopniu intelektu ), a tropiciel : siły, zręczności, budowy, roztropności, intelektu i charyzmy - czyli wszystkich, zgodnie z kolejnością. Chyba, że dąży się w stronę tej garstki czarów. Łotrzyk ma też swoje zdolności specjalne ( pomocne w wymykaniu się z opresji ).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Deemer
Przewodnik w Zaświaty
Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 794
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 15:38, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | a tropiciel : siły, zręczności, budowy, roztropności, intelektu i charyzmy - czyli wszystkich, zgodnie z kolejnością |
Nie. Budowa bez problemu starczy na 10, intelekt też. Chryzma jest mało potrzebna. Na siłe niektórzy tropiciele mogą wpakować też do 10-12. Roztropność do 14, no a Zręczność faktycznie niezła musi być. Ale to nie aż tak dużo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gris
Adept
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: wziąć na piwo ?
|
Wysłany: Sob 16:13, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Zmniejszanie budowy do 10 owocuje małą efektywnością w walce. Siła tym bardziej. Intelekt jest bardzo potrzebny ze względu na umiejętności tak wychwalane przez niektórych. Charyzma jest potrzebna do umiejętności ( dyplomacja, blef, zastraszanie ) pomagającym w zwiadzie ( trzeba pamiętać, że dobry zwiad to nie jest chodzenie niezauważonym za armią, ale dowiedzenie się o niej wszystkiego ). Roztropność na 14 nie da nam większej ilości zaklęć premiowych, których tropiciel ogólnie ma niewiele.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Deemer
Przewodnik w Zaświaty
Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 794
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 16:20, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Charyzma generalnie daje nam dużo mniej niż sam intelekt. Jest zbędna.
Co do Budowy, jak już napisał Kondeks:
Kondeks napisał: |
nie należy rozpatrywać tropiciela w kategoriach siepacza.
|
W intelekt należy wpakować wszystkie nasze wolne punkty, ale 10 powinno wystarczyć (4 umiejętności na poziom).
Co do siły chyba masz nieco racji. Ale kładłbym na nią mniejszy nacisk niż na Zręczność.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gris
Adept
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: wziąć na piwo ?
|
Wysłany: Sob 16:28, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Hmm ... To może napisz twoją wizję tropiciela bo nie za bardzo wiem o jaki styl gry ci chodzi. Do tej pory rozpatrywałem tropiciela jako postać walczącą wspomaganą czarami, lecz jeśli posiadasz inne spojrzenie to proszę - przedstaw je.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamulec
Władca Podziemi
Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 2788
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 16:33, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
10 inteligencji to nic. Na sam zwiad teerenowy potrzebujesz co najmniej 4 (ukrywanie, ciche porusznia,e zauważanie, nasłuchiwanie). Przyda się tez nzajomość kilku języków. tropiciel powinien wziąść koniecznie tajniki dziczy: kolejne punkty. Jeżeli stawiamy na zwierzęta, a raczej powinniśmy, to postepowanie ze zwierzętami i warto wziąść umiejętność wyłączną, czyli zwierzęcą empatię. Czyli nie ma nigdy "za dużo" rang. Jak się gra człowiekiem, to też INT 14 nie zawadzi. CHA fakt, nie przyda się za bardzo, bo on od relacji z ludźmi nie jest, a raczej od podsłuchiwania ich rozmów. Z drugiej jednak strony rangi np. w blefowaniu pozwola wykorzystać premię z ulubionego wropga do tej umiejętności.
Ale to z INT. tak więc CHA nie, chyba że bardzo chcemy odgrywac charyzmatycznego tropiciela. Do tej klasy jednak, tak jak i dop mnicha, pasuje mała charyzma: bycie zamkniętym w sobie, małomuwnym. Może i opryskliwym, czy gburowatym. Co nei zmienia faktu, że nawet jak formy pięknej nie masz, to możesz zaskoczyć bystrą i inteligentną treścią.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Deemer
Przewodnik w Zaświaty
Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 794
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 16:40, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Chodzi głównie o kogoś przydatnego w drużynie bez umiejętnościowców. A w walce tylko pomaga. Jest oczywiście przydatniejszy niż jakiś łotrzyk (chyba, że ten ma warunki, ale mówie o otwartej walce). Ma być klasą uniwersalną. I mniej więcej taki jest, niby dobry we wszystkim a nic tak na prawdę dobrze nie umie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamulec
Władca Podziemi
Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 2788
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 17:06, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Nie jest dobry wewszytskim. Ma kilka umiejętności, w których jest dość dobry. Nie ma ich jednak tak wielu, by być bezużyteczny. Jest znacznie bardziej wyspecjalizowany, niż bard. Tak więc jego pomoc może być użyteczna, a jeżeli się kogoś nie ma w drużynie, to może go zastępować.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Boski
Przewodnik w Zaświaty
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 18:43, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Mam jeszcze pytanie co do tropiciela, ale nie widzę sensu tworzenia nowego tematu:
W jaki sposób ma się zdolność ulubiony wróg do ,,półrasowców" - pólelfy, półorki itd.. ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gris
Adept
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: wziąć na piwo ?
|
Wysłany: Nie 15:50, 11 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Wybierasz za ulubionego wroga " humanoid -> półelf "
Deemer napisał: | Ma być klasą uniwersalną |
No właśnie ja tego jego uniwersalizmy nie widzę ^^. Piszesz, że jest umiejętnościowcem - dlaczego tak twierdzisz. Te 4 punkty na poziom to nie jest dużo.
Kamulec napisał: | Jest znacznie bardziej wyspecjalizowany, niż bard. |
Chyba miałeś zły dzień jak to pisałeś. Tropiciel jest pomocniejszy drużynie niż bard ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|