|
Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons Dungeons & Dragons: Forum Abasz'Har o D&D
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gris
Adept
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: wziąć na piwo ?
|
Wysłany: Sob 18:21, 06 Sty 2007 Temat postu: Druid |
|
|
Obrońca natury okrzyknięty najpotężniejszą klasą D&D. Obojętny na świat otaczający go - co o nim myślicie ?
Czy podoba wam się ta klasa, mieliście może już przyjemność nią grać ?
1. Jakie proponujecie prestiżówki by druid stał się :
a ) mocniejszy
b ) przyjemniejszy w odgrywaniu i prowadzeniu
c ) klimatyczniejszy
2. Co myślicie o zwierzęcych towarzyszach. Jakie rodzaje ich proponujecie druidowi ?
3. Czy dobrym pomysłem jest rozwijanie druida w stronę postaci walczącej, wspomaganej czarami ?
4. Jaka rasa jest najlepsza dla niego ?[/img]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Czera
Kontemplujący
Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 1032
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Się biorą ci kretyni
|
Wysłany: Sob 22:10, 06 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Gdzie to wyczytałeś, ze został okrzyknięty najpotężniejszą klasą postaci??
Ad1: to ciekawy był według mnie geomanta i ta prestiżówka od gnicia przyrody czy nieumarłych już nie pamiętam było tam coś takiego ciekawego. To by na pewno urozmaiciło gę i klimat według mnie.
ad3. Ja jednak skłaniam się do postaci mimowszystko czarującej, ale jest to podobny problem jak z kaplanem - niby ewojownik choć słabszy a rzuca czarami. Może trzeba go rozpatrywać takim jakim jest.
ad4: Według mnie każda by była dobra, ale uniwersalnu byłby człowiek, dobry byłby też elf rzyjący wśród przyrody.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Boski
Przewodnik w Zaświaty
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 23:26, 06 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Nigdy jeszcze ni miałem przyjemności grać druidem, lecz uważam, że ma na prawdę ciekawe zdolności i czary.
1 A
Jeżeli druid został wzięty po to, aby być apteczką drużynową to proponuję mu później wziąć Różnokształtnego (WD). Nie otrzymuje czarów, jednakże kilka klas zwykłego druida pozoli mu mieć już wystarczającą ilość czarów leczących. Nie wymaga też wysokich wartości siły, czy zręczności (te ma w zależności od zwierzęcia, w które się zmieni). Nadaje się przez to zarówno na zwiadowcę, szpiega jak i siepacza drużynowego. Przybierając odpowiednią formę może wszystko.
Jeżeli druid ma być potężnym magiem objawień, to możnaby dać mu Władcę Zielonolistnych. Czary co poziom i dodatkowo kilka fajnych zdolności.
1 B
Sądzę, że czysty druid jest bardzo fajny do prowadzenia. Mógłbyś też zrobić z niego Włądcę Zwierząt.
1 C
Bardzo klimatyczne klasy moim zdaniem to Geomanta i Naturobójca.
2
Często zwierzęcy towarzysz jest lepszy niżsam druid. Dobrze jest miećich kilku najlepiej różnego rodzaju: jeden zwiadowca - jakiś ptak, szpieg - również coś co lata i się dobrze ukrywa, dobrze teżmieć jakąś sowę bądź nietoperza - coś co mogłoby wartować, gdy Wy śpicie i oczywiście jakiąś potężną bestię - osobiście radzę, aby to było jedno silne stworzenie a nie kilka słabych - tak samo jak jeden piątopoziomowiec ma większe szanse niż 5 pierwszopoziomowców.
3
Nie mam pojęcia, podobnie jak z kapłanem. Uważam go pod tym względem za trochę słabszego ze względu na ograniczenia zbroi. Teoretycznie mógłby być, ale nie wiem jakby to się sprawdziło w praktyce.
4
Sądzę, że krasnolud, ale tylko pod względem mechaniki. Nie za bardzo widzi mi się krasnaloludzki druid.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Czera
Kontemplujący
Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 1032
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Się biorą ci kretyni
|
Wysłany: Sob 23:29, 06 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
No właśnie naturobójca - dzięki Boski za podpowiedź.
A co byście powiedzili na drowa Druida-naturobójcę??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Boski
Przewodnik w Zaświaty
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 23:34, 06 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Uważam, że drow idealnie pasuje na naturobójcę. Bardzo klimatyczna interesująca postać. Możnaby zrobić piękną przygodę w oparciu o konflikt elfickich druidów z drowim naturobójcą... Dość dobry dla BN, choć nie wiem czy BG się na to skuszą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gris
Adept
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: wziąć na piwo ?
|
Wysłany: Nie 1:35, 07 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
czera napisał: | Gdzie to wyczytałeś, ze został okrzyknięty najpotężniejszą klasą postaci?? |
Na oficjalnej stronie WoTC.
Boski napisał: | Uważam go pod tym względem za trochę słabszego ze względu na ograniczenia zbroi. |
Hmm ... Pamiętam, że na jakimś forum poruszałem tą kwestię. Druid ma bardzo dużo czarów " dopakowujących " w bezpośredniej walce i z tamtego bilansu wyszło nam, że po rzuceniu na siebie owych wszystkich czarów, z tych dwóch klas druid wyszedłby lepiej.
Gra różnokształtnym ( w połączeniu z szablonem divine minion dającym przemianę w akcji darmowej ) jest przyjemna, ale to straszny munchkin i po niedługim czasie może się znudzić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Czera
Kontemplujący
Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 1032
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Się biorą ci kretyni
|
Wysłany: Nie 10:03, 07 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ja tam nie wierze nawet wydawcom mysle, że każda klasa ma coś uniwersalnego i jest na tyle dobra by móc pokonać drugą. Aczkolwiek nasuwa mi się na myśl fakt, że bard jest najsłabszy, ale nie odbiegajmy do wątku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamulec
Władca Podziemi
Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 2788
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 11:24, 01 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Ja nie uważam, żeby bard był najsłabszy, ale dyskusja w odpowiednim temacie.
Jaki jest druid? Moim zdaniem uniwersalny.
3. Moim zdaniem druid powinien inwestować w różnorodne czary. Wzmacniające, leczące, ochronne/powstrzymujące i ofensywne, choć nic w nadmiarze. Oczywiście powinien także robić tak, by w przypadku stworzeń natury nie doszło do przelewu krwi. Dlatego może stosować antypatie, niewidzialności, czy uspokojenia. W końcu jego kodeks, który jest bardzo ważny, choć mało wyrazisty, karze mu chronić naturę.
Walka wręcz: Moim zdaniem druid powinien się na nią nastawić. Przed atakiem powinien rzucić czary, a potem się zmienić. Jeżeli nie bierze się klasy prestiżowej, to moim zdaniem walka bronią, w którą trzeba zainwestować, nie jest dobrym pomysłem. Broń może się przydać tylko przy rzadkich okazjach, kiedy to wróg jest bardzo słaby i liczny (w misia trafi, a w druida w zbroi nie) lub broń służy tylko na jedną rundę. Jako zwierze można też atakować z zaskoczenia, np. zmieniając się wróbla, a następnie lądując na wrogu jako w złowieszczy niedźwiedź. Masakra.
Choć tak z drugiej strony, to można też podejść nieco inaczej: Jeżeli się nie przemienisz, to zawsze możesz rzucać czary (wiem że jest na to atut, którego sam zresztą nie wprowadzam, ale to nie to samo, łatwiej też rzucenie czaru przerwać komuś o KP o 10 mniejszej).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arvelus
Arcymag
Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 1590
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Śro 18:47, 04 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Gdybym miał stworzyć powergamingowego druida to bym wzią vanara, uzgodnił z MG, że ja se powybieram atuty na zasadzie punktasów i dał masakrycznie dużo do budowy, roztropności potem do inteligencji...natomiast siła, charyzma i zręczność....
Pfekt byłby taki, że druiders na początku(poz 1-4) kryłby się za zwierzaczkami wzmacniał je i unikał walki. Pote(od 5 poziomu) zaczyna się żeź...zmienia się w misia i z siłą 32 rozszarpuje wrogów. Potem wziąłby zmiennokształtnego...Dużo puźniej (15 poz) łaziłby z podstawowymi czarami druiderskimi jako kolosalny czerwony smok, albo rok chaosu, a gdybym już zaczął przeginać zmieniłbym się w kogoś z księgi przygód epickich
Ale ja tak nie działam i gram "czyściutkim" druidem łążąym jako złowieszczy niedźwiedź(czasami legendarny) z drugim niedźwiedziem(bądź panterą) u boku i kilkoma sokołami krążącymi nad głową (no ewentualnie mogę być olbrzymim żywiołakiem )
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamulec
Władca Podziemi
Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 2788
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 16:16, 05 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Wg poprawionego opisu polifromowania siebie, do którego odowłuje się opis zmieniania się druida, jest limit KW stworzenia, w które się zmieniamy. Moim zdaniem limit ten jest bardzo ważny do zachowania, bo zamiana w epickie smoki to by było przegięcie. Tak więc rok chaosu odpada.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arvelus
Arcymag
Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 1590
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Czw 17:07, 05 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Nie mam księgi do edycji 3.5 więc we wszystkim bazuję na starej...a tam nie ma tego ograniczenia...gdybym je znał pewno bym opisał "powergamingowego" druidersa w inny sposób
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|