Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons

Nerinxian

Mam pytanie czy istnieje sposób wskrzeszenia jeśli dusza nie chce powrócić do ciała. Powiedzmy ktoś wyrządza nam wielką krzywdę. Więc jako mściwi źli bohaterowie łapiemy delikwenta, torturujemy, torturujemy, torturujemy. coś nam nie wyszło i zginął. Ale odczuwamy niedosyt. Czy jest jakis sposób naprawić nasz błąd w sztuce?

Narsaroth

Niestety nie. Jeżeli dusza tego nie chce, ciała nie można ożywić. Ewentualnie czar życzenie mógłby coś zdziałać.

Szajba

Ano, czar życzenie lub cud to jedyne wyjście - i to tylko zależnie od woli Mistrza Podziemi, który może stwierdzić, że życzeniem też nic nie wskóracie.

Warag

Jest jeszcze kwestia boskiej interwencji, chociaż tu jeszcze bardziej potrzebna jest dobra wola MG, niż przy życzeniu ;). Zawsze jednak, pozostaje próba oszukania duszy.

Inmemorial

Teraz czas na brak nazewnictwa, wybaczcie ale jestem pozbawiony podrecznikow. A gdyby tak uwiezic dusze? Jest chyba jakis "duchowy sloj" czy cos... i potem umieszczac dusze w klonach?

Narsaroth

Istnieje taki czar jak Uwięzienie duszy. Jednak zamykasz ją w klejnocie, co powoduje, że ciała nie można wskrzesić. Jeżeli uwolnisz duszę z klejnotu, niestety nie wraca ona do ciała. Chyba najlepszą opcją na zapobieganie śmierci jest użycie czaru Klon.

Warag

Szajba

Czyli właściwie jedyną opcją jest dostęp do życzenia oraz postawienie piwa swojemu MP Very Happy

.

Narsaroth

Fakt, nie sprawdziłem dokładnie opisu czaru. Czyli zabicie kogoś podczas tortur praktycznie uniemożliwia dalsze przesłuchanie. Chyba, że uda się namówić jakiegoś kapłana Heironeusa, żeby dokonał wskrzeszenia Very Happy

Kamulec

Nie wiem o co ci chodzi z tym kapłanem Heironeusa (tzn ew. mogę zgadywać).
Moim zdaniem rozważania typu "a mając poziom czarodzieja i kapłana mogła połączyć wybieg Elminstera ze wskrzeszeniem" są nie na temat, gdyż chodzi o wskrzeszenie dowolnej istoty, która jest definitywne martwa i nie chce zostać ożywiona.

Narsaroth

Chodziło mi o to, że można oszukać duszę poprzez próbę jej wskrzeszenia przez dobrego kapłana (którego nie podejrzewa się o złe zamiary). Chyba, że to niemożliwe, aby dusza o takich rzeczach mogła wiedzieć. Wtedy (przynajmniej według mnie), nie będzie możliwości jej oszukania.

suldarr'essalar

Wyprawa po duszę i torturowanie duszy może być zadaniem samym w sobie ;)

Szajba

Zawsze można się pobawić - mianowicie wymyślić czar, którego rzucenie wymaga specjalnego rytuału, np. musi go rzucać kilku magów jednocześnie w specjalnym przeznaczonym do tego miejscu. Czar pozwalałby przywołać do ciała duszę, nawet jeśli ona tego nie chce. To byłby materiał na falny quest Very Happy

.

Arvelus

W sumie racja, ciekawa koncepcja:)
Umiera szpieg/zły król zabierając do grobu informacje jak powstrzymać koniec świata.
Trzeba odnaleźć jakiś starożytny artefakt lub/i magiczny krąg aby go przywołać z martwych wbrew jego woli i wydobyć te informacje;]

Jest moc psioniczna która w pewnym momencie permanentnie dominuje ofiarę.
Mogłoby być tak, że ta ofiara została zabita, ale zaklęcie wciąz działa i zostaje ściągnięta z martwych.
Ale są tu 2 "ale"
Po pierwsze chyba żaden MG nie uznał by, że ta moc będzie wciąż działała, po drugie nawet jeśli to nie można mówić o tym aby istota była temu przeciwna, bo nie miałaby własnej woli

Niech to będzie ostatni post nie odnoszący się bezpośrednio do tematu. Jak ktoś chce rozwinąć pomysł zapraszam do Własnej Twórczości.
Deemer