Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons

wave_up · Wysłany: Śro 22:40, 17 Mar 2010 Temat postu: [3.0] Kuglarstwo w walce?

Chyba każdy zna zaklęcie kuglarstwo. Ma ono masę zastosowań, ale czy nadaje się do walki?

Przeczytałem, że można tym zaklęciem podpalać pochodnie, tworząc strużkę ognia długości 15cm. Można czymś takim zaatakować?

Kuglarstwo ma także zastosowania telekinetyczne. Można nim w jakiś sposób rozpraszać przeciwników, np wyrywając broń?

Zaklęciem można tworzyć toporne przedmioty, a można np wytworzyć klejącą maź i wystrzelić ją w oczy przeciwnika?

Skoro można brudzić przedmioty, czy można zabrudzić komuś oczy?

Można wystrzelić w przeciwnika masą topornych drzazg, i czy to coś da?

Vanet · Wysłany: Czw 5:39, 18 Mar 2010 Temat postu:

Przeczytaj dokładnie opis.

" .... Nie jest w stanie powodować obrażeń i wpływać na koncentrację istot rzucających czar. "

Tworzenie przedmiotów :
" ...... choć będą one wyglądały sztucznie i prymitywnie i będą niezwykle kruche , więc nie mogą służyć za narzędzia , broń , czy komponenty do zaklęć. "

" ... Za sprawą Kuglarstwa bohaterowie zwykle wywierają wrażenie na pospólstwie i zabawianiu dzieci. "

Chyba wystarczą Ci te cytaty z Podręcznika Gracza ( 3.5 ), str. 214 opis Czaru.

Mish · Wysłany: Czw 14:51, 18 Mar 2010 Temat postu:

Moim zdaniem, dzięki kuglarstwu można pośrednio wpływać na przeciwników, np. przefarbować symbole magicznego kręgu ochronnego, osłabiając jego moc (powiedzmy ST przełamania maleje o 1-2) albo wyczarowywać skórki od banana pod stopy wrogów ; )

Szajba · Wysłany: Czw 15:02, 18 Mar 2010 Temat postu:

A moim zdaniem, to (i tutaj padnie magiczne, acz znienawidzone przez niektórych zdanie) wszystko zależy od Mistrza Podziemi xD.

Vanet · Wysłany: Czw 16:21, 18 Mar 2010 Temat postu:

Grając Magiem ( nie Czarodziejem ) 20-tego poziomu MG pozwalał mi na własne twórcze inwencje. Nie podciągał ich pod żadno z Zaklęć dostępnych w podręcznikach. Im bardziej skomplikowane sztuczki tworzyłem tym bardziej rosła poprzeczka w używanych komórkach , tzn. bardziej wyrafinowana magia miała ujście na 9-tym Slocie , nie na 0 w przypadku Kuglarstwa. Lecz jeśli mówimy o Bohaterze na 1-5 poziomie raczej bym mu niepozwolił ranić tą sztuczką jakiej kolwiek istoty.
Dodam jeszcze że ingerowanie w zasady ma swoją bezpieczną granicę. W tym przypadku zbyt duża swoboda działania gracza może doprowadzić do tego że używając błachego " Kuglarstwa " z 0-wego poziomu , będzie on tworzył własne Zaklęcia które można podciągnąć pod swoje odpowiedniki z wyższych poziomów np. od chociażby zamiana kamienia w błoto. Mało tego gracz nie będzie ponosił żadnych kosztów za tworzenie nowych zaklęć i będzie bezkarnie dysponował wyższymi poziomami mając tylko dostęp do 0-wego i 1-wszego poziomu. W skrócie inteligentny gracz znajdzie obejście pewnych zasad i barier które go powstrzymują pon. sami mu na to możemy pozwolić.

Ginden · Wysłany: Czw 18:32, 18 Mar 2010 Temat postu:

Nie wolno stosować czarów o takim spektrum do walki. Czemu? Inteligentny gracz jest w stanie za pomocą podstawowych czarów i zwojów zabić istotę o znacznie wyższym SW. Dawanie czaru, który zapewnia znacznie większe spektrum działań w ogóle neguje sens komórek na czary. Dezintegracja + przyspieszona śliskość - przeciwnik znajduje się w dole głębokim na trzy metry, nie może się wspiąć po ścianach, bo są pokryte olejem. Ale to wymaga zużycia komórki 6 i 5 poziomu. A teraz zróbmy to za pomocą kuglarstwa - pokrywamy ręce stworzenia olejem. Przecież to tylko odrobina, prawda? I mieści się w zakresie kuglarstwa, prawda? Gratuluję, właśnie uniemożliwiłeś za pomocą czaru 0 poziomu wspinaczkę, walkę, korzystanie z przedmiotów.

Darth Crack

Według mnie należy nagradzać myślących i inteligentnych graczy poprzez pozwolenie im na takie rzeczy, jak opisał Ginden. Ja bym na to pozwolił.

Kondeks

Zrobisz jak chcesz. Ja uważam podobnie jak Ginden. Tu nie chodzi o pomysłowość graczy. Mistrz Gry powinien tak ustanowić działanie magii, by nie rodziła niebalansowań.

Ginden

Tak, pozwalam inteligentnym graczom na takie rzeczy. Ale nie za pomocą czarów poziomu 0, na wielkiego Cthulhu! I to do tego takiego, który może zależnie od życzenia czarującego robić coś innego co chwilę.