Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons

Nietoper

Witam wszystkich.

Jestem nowy na forum oraz w D&D (mamy jak na razie dwie sesje za sobą), więc proszę o wyrozumiałość.

Nasunęło mi się kilka pytań, na które nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi, stąd nowy temat. Gramy w wersję 5e i zastanawiam się jak działa atak z ukrycia? Mówię tu o podkradnięciu się np. łotrzykiem do strażnika i próbie wyeliminowania go po cichu. Z jednej strony w podręczniku jest informacja, że atak z ukrycia daję nam przewagę w ataku (2d20 i wybieramy większą wartość), natomiast wszędzie ludzie piszą, że atak z ukrycia daję przewagę w ataku plus każde trafienie w zaskoczony cel jest trafieniem krytycznym. Na razie pomińmy dodatkowe umiejętności łotrzyka (na klasa zabójcy dodaje krytyki w pierwszej turze).

Czy pominąłem coś w poradniku czy mowa jest o zasadach np z 3.0/3.5 bo szczerze nie wiem jak było ze skradaniem w tych wersjach?

Drugie pytanie dotyczy umiejętności łotrzyka Chytre Zagranie. Zasady mówią, że można się ukryć używając akcji dodatkowej. Zakładam, że chodzi o sytuację podczas walki (bo po co np. podczas eksploracji używać akcji dodatkowej, gdy można użyć zwykłej akcji). Z drugiej strony gdy przeciwnik jest w walce, zakładamy że jest czujny i nie można się przed nim ukryć. Więc do jakich sytuacji używa się tej zdolności? Podczas walki schować się za sojusznikiem np. człowiekiem, ukryć się, przejść za filar i zaatakować od boku/z tyłu przeciwnika, który skupia się na człowieku? Z drugiej strony ruch niweluje ukrycie. Ktoś umiał by to uzasadnić?

Pozdrawiam.

Lord Xan

Zacznijmy od tego: kiedy powiedzie ci się test Zręczności (Skradania) i przebije on pasywną wartość Percepcji przeciwnika (oraz ten nie szuka cię aktywnie), to jesteś ukryty. Atak z ukrycia jest zawsze z advantage (z ułatwieniem chyba w polskiej edycji?) i niezależnie od jego efektu, przerywa stan ukrycia. Nie ma żadnej zasady o automatycznym trafieniu krytycznym.
W trakcie walki uzyskanie ukrycia jest bardzo trudne – trzeba całkiem zniknąć komuś z oczu, a wrogowie są czujni i nie pozwalają raczej na takie zagrania. Wizja schowania się za większym towarzyszem, choć zabawnie brzmi, nie jest w ogóle racjonalna i Mistrz Podziemi po prostu powinien się na to nie zgodzić – a w tej edycji to on jest ostatecznym arbitrem w kontekście możliwości ukrycia się.

Drugie pytanie: zdolności łotra używasz dokładnie w tych samych sytuacjach, jak gdybyś próbował się ukryć bez niej, ale zajmuje ci to mniej czasu – dzięki czemu możesz np. w tej samej rundzie jeszcze zaatakować. Ponownie – to MG określa, czy jesteś w stanie się ukryć.

Dość dobre argumenty za możliwością ukrycia się do przekonania MG – bycie za pełną zasłoną; w ciemności, kiedy wróg nie dysponuje widzeniem w ciemności. Generalnie ważna sprawa jest taka: bycie ukrytym oznacza, że wróg nie wie, na którym polu się znajdujesz i nie widzi cię. Stąd np. bycie niewidzialnym nie oznacza automatycznie bycia ukrytym.