Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons

Boski

Strzała:

Kamulec

Nie będę tego sprawdzać, ale moim zdaniem powinno być tak, że strzała, która trafi w cel sie niszczy, a strzała, która chybia ma 50% szans na przetrwanie. Niezależnie od tego, jaka to strzała.

Liverrin

Kondeks

Zgadzam się z przedmówcą. Ale nie po to pisze post. Mam prośbę: Nie pytajcie dla samej idei pytania. Jeśli coś jest oczywiste lub proste do zgadnięcia po prostu nie piszcie.

Arvelus

Popieram Kondeksa. Przecież to jest oczywisty błąd twórców(zresztą tych błędów nieco jest).
Ja tam ogólnie przyjmuje, że strzała jeśli trafi może być wyjęta z ciała przeciwnika i użyta ponownie... tak aby było realnie ;p.
Choć jeśli chodzi o magiczne pociski to tracą one swe magiczne właściwości
"Magia w czymś tak małym jest niestabilna i ulatuje przy mocniejszym uderzeniu" tak to tłumaczę.

____________________________________________________________
Poprawiona ortografia, proszę o nieco większą dbałość językową
WP Kamulec

Gris

Hmm ... Mała luka w twoim rozumowaniu. Jak ktoś ci klepnie mocniej strzałę, to magia z niej ucieka ? o.O
Ja bym bardziej się kierował w stronę, że osoba używająca jakiegoś tam pocisku nasączonego nietrwałą magią, uwalnia ją przy strzale. Taka strzała jeśli nie trafi w cel winna mieć 50 % szans na przetrwanie. Wtedy otrzymujemy normalną mistrzowską strzałę ( bo strzała magiczna musi być mistrzowsko wykonana ).

Arvelus

"mocniejsze uderzenia" oznacza nie poklepanie ale coś dużo silniejszego...w praktyce oznacza to, że trafienie w cel(lub coś, ale wtedy 50% szans, że zachowa właściwości)

Gris

A czym się różni ( dla strzały ) trafienie w cel od trafienia w coś ?

Arvelus

Strzały są zaklęte w ten sposób, aby wywoływać "magiczną eksplozję" w zetknięciu z materią organiczną...ewentualnie z konstruktami, jeśli uerzy w coś innego to eksplozje powoduje niestabilność tej magii, ale nie zawsze Very Happy

Boski

Czyli jeżeli będziemy chciali strzelić umagicznioną strzałą np: w zwój to magia strzały nie zadziała ?

Gris

Dokładnie mam to samo na myśli o Boski. Nie dość, że wprowadziłoby to dość sporo "udziwnienie" do gry to jeśli możesz wytłumacz : Czemu na konstrukty magia zadziała, a na magiczne przedmioty - nie ?

Boski

Moim zdaniem strzała wzmocniona magią powinna zachowywać swoje właściwości. W przypadku nietrafienia w cel nie powinna się niszczyć. W końcu każdy przedmiot magiczny zawsze jest silniejszy od swojego niemagicznego odpowiednika. Oczywiście istnieje 50% sznas na zagubienie pocisku, jednak wykrycie magii rozwiązuje ten problem. Nie wiem dlaczego uważacie coś magicznego za słabsze.

Kamulec

Tutaj chodzi o zbalansowanie. Moim zdaniem należy przyjąć, że strzały magiczne są dlatego takie tanie (50 razy tańsze), gdyż magia w nich zawarta jest jendorazowa.

Boski

Arvelus

Ale zweróc uwagę, że strzały nie mogą być wielorazowego urzytku bo to zachwieje równowagą(dokładnie z tego powodu, że ich uspawnienie kumuluje się z usprawnieniem łuku[w 3.0 i ja w tej edycji gram])

Gris

Kamulec

Ponieważ wtedy będziesz mógł sobie kupić kilka strzał +5, od których będziesz zaczynał wszystkie trudniejsze walki. Jednym słowem strzały będą wtedy za tanie.

Boski

Gris

Kamulec

Odwołujesz się do logiki. Powiedz mi proszę w takim razie, czemu strzała wielorazowa +n powinna być tańsza od miecza +n?

Gdzie n jest dowolną liczbą naturalną.
_____
Ad. postu Boskiego poniżej:
Tak, rozumiem Cię. I nie wiem, czy ty mnie rozumiesz. Jeżeli strzałę będzie można użyć w jakiejś sytuacji dwa razy, to będzie dziwne, że taka tania. Należy tez pamiętać o tym, że strzała nie ważne, w co trafia, zawsze liczy się jako magiczna, czyli magia jest uaktywniana.

Gris

Nie zrozumiałeś mnie ( z mojej winy, przepraszam ). Chodziło mi o to, by kiedy strzała nie trafiała w określony cel nie marnowała by swojego ładunku magii jak np. po oddaniu strzału w ziemię.
Strzały wielokrotnego użytku kosztowałyby naturalnie tyle samo co swoisty miecz co IMHO jest bez większego sensu ( zgubienie / złamanie ).

W komentarzu do postu

Boski

Kamulcze, nie wiem czy Ty mnie do końca rozumiesz. Chodzi mi o to, że strzała, która nie trafiła w cel nie powinna się niszczyć (ewentualnie gubić, ale wykrycie magii załatwia sprawę). Czyli tylko strzała, która trafi ulega zniszczeniu. I to jest z mojej strony właściwie tylko próba wyjaśnienia i ujednolicenia zasad, a nie ich modyfikacja.
________________________________________________________________________

Przypadkowo znalazłem fragment, który rozwiał w zasadzie moje wątpliwości. Zgodnie z PMP (strona 183) każdy magiczny pocisk ma 50% szans na zniszczenie. Jeśli więc zarówno zwykła strzała ma 50% szans. a magicznie wzmocniona, mistrzowska też 50% uznaję za logiczne, że strzała niemagiczna mistrzowska będzie miała także 50%.