Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons

Eladrin!

Na początek pragnę powitać całą społeczność forum, gdyż nowy tu jestem Smile

. Mam pewien problem i nie wiem jak go rozwiązać.

Prowadzę sesję od mniej więcej roku i gram z graczami, którzy wiedzą o d&d tyle co ja... jeśli nie więcej. Lecz czasami zdaje mi się, że nie wiedzą, na czym polega "charakter" postaci. Przykład --> człowiek, wojownik (o charakterze praworządnym dobrym) który wielokrotnie potrafił zaryzykować życie w obronie cudzego życia, podczas rozmowy z kupcem (miał zdobyć pewne informacje) miast negocjować, czy coś ten w deseń informuje mnie, że dobywa miecza, przyciska kupca do ściany sklepu i grozi, że obetnie mu "ten obmierzły łeb" jeśli nic nie powie.

Drugi przykład to (neutralny dobry) kapłan pelora, któremu nagle strzela do głowy by za pomoc małej wiosce w pokonaniu panoszącej się w okolicy watahy worgów, mówiąc dosadnie "ogolić" mieszkańców z pieniędzy i części plonów, gdyż nie ma zamiaru fatygować się za mizerne grosze.

Co należy robić z takimi graczami, skoro upomnienia i dyskusje nie działają? Pozbawiać ich punktów doświadczenia, czy zastosować inny system kar? Dziękuje za uwagę i ewentualne rady Smile

.

Lasard

Po pierwsze witam.
Po drugie graczy nigdy nie powinno się karać utratą doświadczenia. PD można tracić tylko korzystając z zaklęć które go wymagają lub przez zgon BG.
Po trzecie kapłan nie zrobił według mnie nic złego. Jest w końcu neutralny a żądanie nagrody jest związane raczej z chaotycznością, a że jest neutralny to od czasu do czasu może tak zrobić le nie za często bo stanie się Chaotyczny Dobry. Wojownik jednakże złamał zasady swojego charakteru. Jedyne co możesz w tym przypadku zrobić to zmienić jego charakter gdyż gracz po prostu nie potrafi odgrywać postaci Praworządnej Dobrej.

Boski

Zmienić im charakter na taki, zgodnie z którym się zachowują. Dla woja to raczej nie będzie miało znaczenia, ale kapłan może się w ten sposób oddalić od bóstwa (choć nie musi to oznaczać utraty mocy).

Eladrin!

Zachowanie kapłana zależy faktycznie od punktu widzenia, lecz moim okiem nie powinien żądać aż nazbyt od wioski, która żyje w ciągłym zagrożeniu (ale to moja opinia) Smile

.

Tak, czy siak dziękuje za Wasze opinie Smile

.

Kamulec

Praworządny dobry wojownik w pewnych okolicznościch mógłby się tak zachować szczególnie, jeżeli działałby w słusznej sprawie (dla pieniędzy to nie koniecznie - chyba, że poszzułby się oszukany).

Problem polega na tym, że jest to raczej albo odegrana sytuacja, albo też solidny błąd gracza. Jednocześnie trudno uznać, że ta postać nie jest dobra.
Jeżeli sytuacje takie, jak ta się powtarzają i nie pasują do PD charakteru zmień go na ND.

W przypadku kapłana Pelora ewidentnym zdaje się, iż ta postać nie jest dobrą. Notabene zmieniając charakter na neurtalny straci moce - cóż, nie jest to Twoja wina. Zwróć jednak uwagę na to (o ile możesz), by BG zachowywali się konsekwentnie. Jeżeli kapłan miał wcześniej moce i ND charakter, to czemu nagle miałby się tak zachować?

Nie wiem, jaki jest "poziom" Twoich graczy. Jeżeli jeszcze tego nie zrobili - poproś ich o przedstawienie historii oraz "portretu psychologicznego" ich postaci. Jeżeli już to zrobili - niech rozwiną (np. odpowiadając na pytania z tej rozbudowanej listy).

Eladrin!

W porządku. Jeszcze raz dzięki ;].

Wedkarz95

Haha u kapłana zastosuj diametralną zmianę charakteru żeby musiał odrobić pokutę to chyba wystarczająca kara Very Happy

Co do woja ciężko gra sie postacią praworządną więc najlepiej ukarać go dopiero po paru przewinieniach

Arvelus

Ja bym polecał zesłać kapłanowi wizję bardzo rozgniewanego Pelora;]
Jeśli zadziała to bardzo dobrze, w końcu sam bóg mu powiedział, że źle robi, jeśli go zleje to straci moce. Proste, nie?:)

Merwix