|
Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons Dungeons & Dragons: Forum Abasz'Har o D&D
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kondeks
Przewodnik w Zaświaty
Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 819
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 15:51, 16 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Ja naszczęście dogaduję się z graczam. Sądzę, że takie znęcanie się nad ludźmi psuje klimat. Co innego nad wyimaginowanymi istotami. ;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamulec
Władca Podziemi
Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 2788
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 7:33, 18 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Na niegrzecznych graczy... Ten przykład ze skrzynia i ogniem alchcemicznym był dobry. Jak na mój gust należy wykożystywać tego rodzaju zagrania (ale nie chronicznie). To mogłobybyć użyte jednan raz. Następnym razem zrobić można tak: Gracze stoczyli największą dotychczas bitwę. Pokonali licza. Podchodzą do wspaniale zdobionej skrzyni i:
- Kilka pułapek koło skrzyni
- kilka pułapek na skrzyni
- dobry zamek
Gracze (czyli Ci, którzy przeżyją pułapki, a po cięzkiej walce może im się to nie udać... no cóż, ich błąd (...)) wkońcu zniszczą skrzynię i... wśrodku było coś łatwego do zniszczenia, jak silne różczki, czy eliksiry... może nawet laska
(najlepiej mocy... będzie ciekawy efekt (...)) Gracze, zgodnie z logiką, niszcząc skrzynię zniszczą również jej słabą zawartość.
PS: Nie wiem jak u Ciebie, ale jak chcesz drzucić coś graczom, to nie rób trudnego spotkania. Lepiej daj dużo spotkań, bez odpoczynku... Moji gracze zawsze się denerwowali, szczególnie jak liczyli na skarby.
Inna metoda: Jakiś racz był "niegrzeczny"? Jak bedzie nieprzytomny, martwy lub w inny sposób niezdolny do przygód i walk, daj właśnie dużo przygód i walk.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kondeks
Przewodnik w Zaświaty
Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 819
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 17:55, 19 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Wyciąłem część rozmowy, gdyż odbiegała od tematu. Teraz możecie pisać o torturach w odpowiednim miejscu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Liverrin
Arcymag
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 18:14, 19 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Rozmowa odbiegała od tematu! Jeszcze czego... Nie zgadzam sie zupełnie, bezpodstawnie usunąłeś te posty! W nich ustalaliśmy czym różnią się tortury i karanie graczy i kiedy trzeba to robić (też w jaki sposób). Do tego podawaliśmy tutaj własne przykłady tortur i nauczek dla graczy. Proszę Kondeksa o nieusuwanie tego postu (i tak napisze jeszcze raz) dopuki nie oceni tego co zrobiłeś Kamulec - administrator. Jestem zbulwersowany i oburzony! :smt093 :smt091
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kondeks
Przewodnik w Zaświaty
Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 819
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 10:13, 22 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Wcale nie usunąłem tych postów, tylko je oddzieliłem od tego tematu.
Czytaj wcześniej: Cytat: | Ten temat jest po to, aby podzielić się sposobami na wkurzających graczy. |
Nie jaki ich torturować. Tortury to raczej sprawa ogólna, a nie tylko MP.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Liverrin
Arcymag
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 18:25, 30 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Dobra, sorki. Nie zauważyłem tego wydzielonego tematu... Z drugiej strony tortury to też jest sposób na wkurzających graczy.
Dobra, wracamy do tematu.
czera napisał: | po pierwszej sesji już wiem jacy są - a , że grałem z nimi dośc długo nie pierwsza sesja to wiem, ze poderżną gościowi gardło nawet za wpadniecie na nich |
Napisał to w innym temacie. Czy gracze sprawiają Ci tym jakieś trudności? Musiałeś się przyzwyczaić, czy "nawróciłeś" ich na dobrą stronę bycia bohaterem? Więc, u mnie też były takie sytuacje. Nauczyłem się, że najlepiej mieć w gospodzie pilnujących gwardzistów (straż miasta - cokolwiek): conajmniej dwójkę, żeby jeden mógł polecieć na posterunek straży miasta... Raz praworządny dobry druid zaatakował sejmitarem ochroniarza, bo nie chciał wpuścić jego wilka do środka.
Jak Wy dajecie sobie radę z takimi rozbrykanymi graczami (nie mówcie, że tortury - Kondeks tego nie lubi :evil: )?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Okeanos
Zbrojny
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 8:43, 01 Maj 2006 Temat postu: metoda na tłum |
|
|
Dokładnie ja też z doświadczenia stosuję zasadę "security" :lol:
Stawiam 3 członków miejskiech gwardii czy straży i jak coś to jeden leci po posiłki, ale jest drugi wariant, który raz dało mi się wykorzystać :
- MP - Podchodzisz bliżej starej chałupy, nad drzwiami wysi przetarty już szyld "Smocza Jama". Już chciałeś otwierać drzwi, lecz Twoją uwagę przykuł napis - ZAKAZ CZAROWANIA. Masz dylemat - wchodzić czy nie ? Co robisz ?
- BG (druid jest z wilkiem) - Wchodzę razem z moim pupilem.
- Strażnik - Staaać! - wyprowadź to bydlę albo pożałujesz i więcej tu twa noga nie ostanie!
- MP - Cały tłum w karczmie na widok Twój i wilka zbulwersował się.
- BG - Jak tyś ozwał moje zwierzę ?
- Maro (człowiek z upijaczonego tłumu) - Ludzie ten tam opór stawia, dawać go!
- MP - Widzisz jak tłum rozpijaczonych ludzi zbliza się do Ciebie, najwyraźniej Twoja obecność tutaj im się nie podoba xD
Napawdę metoda "na tłum" skutkuje
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Czera
Kontemplujący
Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 1032
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Się biorą ci kretyni
|
Wysłany: Pon 13:11, 01 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Liverrin moi gracze nigdy nie chcieli okryć się dobrą sławą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Liverrin
Arcymag
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 16:24, 01 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Tobie to nie przeszkadza? Mi bardzo, zepsuli mi w ten sposób chyba 4 pokaźne przygody... I nie wiem jak im to odradzić? - nie chcą słuchać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamulec
Władca Podziemi
Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 2788
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 18:49, 01 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Raz praworządny dobry druid zaatakował sejmitarem ochroniarza |
1. Zmień mu charkter w stronę CZ, najlepiej na N.
2. Atakuje na ochroniarza.. to jest przestępstwo. Sejmitarem? Usiłowanie zabójstwa. Za to jest kara śmierci (nie ratuj graczy, niech go schwytają i zabiją [nie mówię, byś im specjalnie utrudnił uratowanie się, ale jak niemają naprawdę dużej mocy, to nie uciekną]).
3. Czy zwróciłeś uwagę, że ten druid ucieszy się z charkteru "N"? Pokuta i może rzucać czary (bo rozumiem, że zgodnie z zasadami jako PD nie mógł).
4. Ochroniarz może być silny
5. W karczmie może być ktoś silniejszy od graczy. Przecież nie będzie się przyglądał walce bezczynnie! Trzba u[/s]krućić (/o głowę) zbója BG!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Liverrin
Arcymag
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 10:38, 02 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
2. Ale on tak jakby wrobił resztę (namówił do walki) i wszystkich powiesiłem...
3. No właśnie: Pokuta. Będzie z tym dodatkowy problem, ewentualnie zmieni postać... :sad:
4. i 5. No tak: trzech BG (super rzuty) walczyli z 6 straznikami naraz... Musiałem trochę ich oszukać (zmienić jeden rzut o 4), aby zostali wreszcie złapani - bo by uciekli... No bo to było tak, że dwójka BG zemdlało, a jeden dzielnie walczył.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Czera
Kontemplujący
Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 1032
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Się biorą ci kretyni
|
Wysłany: Wto 11:42, 02 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Liverrin mnie to nie przeszkadza - jak widze jaki mają charakter to wiem co chcą robić i kolejne następne przygody są robione typowo pod nich.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Osiemsonix
Nowicjusz
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: UJZ
|
Wysłany: Czw 8:07, 19 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
No wiedze ze nie tylko ja mam problemy z graczami.Gramy juz ponad rok z jedna ekipa i jest nawet fajnie.W teamie mamy barda 3x wojownikow i łotrzyka.Taka rodzinna ekipa(moja piekna szwagier i jeszcze ich 2 siostry:D)Wszystko jest dobrze do poki emocje po walce czy jakims starciu nie opadna wtedy zaczynaja lazic bez celu po wiosce gdzie 2 domu na krzyz sa i nie wiedza kompletnie co robic(juz wogole nie wpadnie im do glowy zeby z wioski gdzies pojsc)Jak staram sie im to wytlumaczyc to jest ogien z du... z posladkow ze sie czepiam.A jak sie nie czepiac skoro dostojny elfi łucznik wczodzi do karczmy zaewa sie piwem i robi borute:(:(Pomozcie cos:(
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Inmemorial
Zbrojny
Dołączył: 08 Kwi 2008
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw 13:17, 19 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Metoda jest prosta! Ja ani nie tyram moich graczy za cos takiego, ani nie karce. Wyznaje zasade dialogu, najlepiej po prostu najspokojniej z nimi pogadac. Co prawda w zadnej grupie nie musialem sie do tego uciekac ale zawsze jest druga metoda. Improwizowac czesc fragmentow ktore prowadza do tego co mamy gotowe. Dostojny lucznik robi borute w karczmie? Niech okaze sie, ze jeden z pacholkow ktory dostal kuflem w glowe byl zabójczym slaadem, BG nie chca isc do legowiska smoka? Niech ten przyleci do nich, po zabiciu go moze sie okazac, ze na wewnetrznej stronie swej luski mial wyryte mistyczne symbole... czyzby mapa do jego legowiska? A moze prastare zaklecie? Gracze spedzaja 3 godzine na targu dobierajac ubrania? Niech nagle zostana zaatakowani przez skrytobojcow ktorzy bez pardonu szarpna sie na zycie dzielnych bohaterow. Jeden z nich moze okazac sie opetany przez spektre ktora wykradnie fragment duszy/esencji BG i pogna droga, lub tez wystrzeli w powietrze. Jak ja odnalesc czy BG zdaza?
U mnie to dziala :] Cut to the chase!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rudzia
Adept
Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: skąd? Uuu, nie pytaj...
|
Wysłany: Pon 14:19, 23 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
A może poproszę więcej omysłów, co zrobić z upierdliwymi graczami? Wiecie, co zrobili moi?
Mieli uratować driadę przetrzymywaną z dala od swojego drzewa, pomagał im BN, jej ken, drow (PD). Zostają wrzuceni razem z nimi do labiryntu i mieli szukać wyjścia. Emen (N) proponuje zostawienie driady i zarżnięcie drowa. Arnold (N) bawi się pistoletem na kapiszony. Podczas walki co chwila trzeba się drzeć: AAAARNOOOLD! Twoja kolej! A ten mały **** ciągle bawi się pistoletem. Potem odbywa się wzruszająca rozmowa:
MG: Arnold, odłóż ten pistolet!
A: Odwal się!
MG: Arnold, mówisz do mistrza gry!
A: Odwal się, mistrzu gry!
MG: Ja już nie będę z wami grała!:smt089
Liverrin napisał: | Nie mogę - to mój kuzyn! |
No to co??? Pokaż gówniarzowi, gdzie jego miejsce!
Ostatnio zmieniony przez Rudzia dnia Pon 14:19, 23 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Liverrin
Arcymag
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 22:01, 24 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Rudzia napisał: | Liverrin napisał: | Nie mogę - to mój kuzyn! |
No to co??? Pokaż gówniarzowi, gdzie jego miejsce! |
O ile dobrze pamiętam pisałem to w stosunku do wyrzucenia go z sesji. Gdybym go wyrzucił, praktycznie nie miałbym z kim grać (zostałaby dwójka grających, a co zrobić z trzecim w ten czas?). Przez długi okres czasu nie graliśmy, teraz jednak znowu zaczęliśmy (gra jako Roland). Zapraszam do czytania sesji - "Najemnicze trudy".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
senoth
Początkujący
Dołączył: 14 Wrz 2008
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 20:37, 04 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Ja okazyjnie prowadze sesje dla kumpli jak nie ma MG. Nigdy nie przyznałem sobie nawep PDka wiecej niz im, a przedmioty mam wręcz słabe na tle tego, co oni mają(jak prowadze, nie daje se itemków). i CO? Na każdej sesji Upierdliwy Gracz(dalej zwany UG) zarzuca mi, że jestem oszustem złodziejem, że przyznaje se po 10000 expa a im po 15 expa na sesje, że dopisuje se przedmioty legendarne( najlepszy przedmiot jaki mam to zwykły długi miecz, podczas gdy gten UG ma eq pełem ulep[szonej broni i innego sprzęciora) i że nieuczciwie prowadze sesje( bo jak przy próbie okradnięcia kowala wywalali drzwi z buta, kuli ognistej i drąc przy tym ryje wpadła straż) i zachowuje sie, jakby to była gra PC gdzie akcja kręci sie wokół jego postaci, a poza tym zachowuje sie jak idiota wyzywając niżejlevelowe postacie na pojedynki jak nie składają mu hołdów itp.(ma charakter Chaotyczny Dobry), a poza tym zachowuje sie jak kretyn w innych sytuacjach(mieli trudny wybór moralny, postąpili tak, że nic nie dostali i zachowali się żle, a on drze sie że wczytuje save. Ja mu na to że tu nie ma czegoś takiego jak save, a ten nadal to samo. Po sesji cieszyłem się że NARESZCIE koniec. I co ja mam z takim graczem robic? Czekam na sugestie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamulec
Władca Podziemi
Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 2788
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 21:04, 04 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Administracyjne:
senoth: Powyższy post do kasacji, wrzuć to samo (tylko skasuj te wtrącenia angielskie ew. za wyjątkiem cytatu "save").
To nei pasuje do tego tematu. Wątki są zbyt luźno powiązane, zaś sama dyskusja nie dotyczyłaby problemu MP kontra BG, lecz problemu z graczem.
Notabene: Zastanów się, czy potrzebujesz nowego tematu. Jeżeli nie, napisz mi na PW, ale zaczynij od przejrzenia tego, co "W pytania graczy i MP" już jest, znajdziesz tam naprawdę dużo na temat podobnych przypadków.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wedkarz95
Początkujący
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 15:51, 22 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Ta ''MG: Idziecie sobie przez las i nagle WSZYSCY GINIECIE!! A nie sorry strony scenariusza mi się skleiły'' Najlepiej zastosować sen :) Gracze budzą się w dziwnej krainie niewiadomo skąd... muszą zdobyć rzeczy aby się z niej wydostać, powoli zaczynają ginąć jeden po drugim... W końcu na koniec przygody budzą się spoceni w wyrach i 0 PD za przygodę stres graczy gwarantowany
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|