Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons

kapi_kow

Witam,
Chciałbym się podzielić pewnym pomysłem na jaki ostatnio wpadłem z moim kumplem z którym od lat gramy w D&D, ale zazwyczaj brakuje nam graczy. Jedne z lepszych sesji jakie udało nam się poprowadzić to były sesje 1 vs 1, jednak problem przy nich był taki, że akcja dosyć szybko szła do przodu i często po spędzeniu przez MP wielu godzin na przygotowanie scenariusza kończył się on w obrębie jednej sesji. Powodem tego jest chyba fakt, że BG nie mają interakcji z pozostałymi BG przez co rozgrywka po prostu nie ma przestojów. Postanowiliśmy, że zagramy nieco inaczej, co da szansę odpoczynku MP jak i nie przerwie scenariusza. Teraz do rzeczy.

*Zakładamy, że jest nas dwóch*
1.Każdy z nas tworzy sobie postać o barwnej historii oraz jasno określa swoje cele, pragnienia itd. zgodnie z pytaniami choćby Kamulca, jakie o były zamieszczone gdzieś na forum.
2.Wybieramy ten sam region w którym będziemy grać postacią (polecam Srebrne Marchie, szczególnie mając dedykowaną książkę do tego regionu-morze inspiracji)
3. Jeden z nas staje się MP na jedną sesję. Przygotowuje scenariusz, który ma się zamknąć w obrębie jednej sesji. Fajnie jakby scenariusz był mocno powiązany z regionem, czyli w przypadku SM np. waśnie orków, goblinów, polityka Ligi, może coś z Turlangiem. Drugi gracz wciela się w swoją postać i rozgrywamy sesję 1vs1.
4.Drugi gracz (ten co grał w poprzedniej sesji) wciela się tym razem w rolę MP. Teraz to on wymyśla scenariusz dla postaci gracza, który wcześniej mistrzował. Ponadto w większym bądź mniejszym stopniu bierze pod uwagę "zmiany w świecie" jakie zaszły podczas gry, kiedy to on był BG.
5. Krok 3 i 4 powtarzamy mistrzując a zarazem prowadząc nasze postacie równolegle.

Zalety takiego prowadzenia:
-Zdecydowana większa ilość inspiracji dla MP, gdyż co 2 sesję jest on graczem-więc nie jako nad całym światem myślą "jednocześnie" 2 osoby. MP wymyślając przygody dla gracza może w dużej mierze opierać się na wydarzeniach w jakich sam brał udział
-Odpoczynek dla MP od mistrzowania
-Względnie większe prawdopodobieństwo ciągłości sesji
-Ciekawość osoby po obu stronach-zarówno co wymyśli MP na sesję jak i jak to może wpłynąć na scenariusz jaki ów gracz przygotuje
-Bardziej żywy świat, gdyż zmiany jakie w nim zachodzą zależą teraz od dwóch odrębnych, równoległych scenariuszy-które w pewnych momentach mogą się łączyć.
-Możliwość zajścia bardzo ciekawych sytuacji w których to MP przyjmuje na chwilę rolę swojego BG i kooperuje (bądź nie) z graczem.

Wady takiego prowadzenia:
-Każda z osób musi dosyć dobrze znać świat/region
-Umiejętność wczucia się w wiedzę bohatera, a nie gracza.Ty jako osoba jesteś zarówno "odbiorcą jak i nadawcą świata", więc musisz umiejętnie odgrywać swoją postać, która jest przecież tylko "odbiorcą świata".
-Tworzysz scenariusz biorąc pod uwagę ostatnie wydarzenia W JAKICH BRAŁEŚ UDZIAŁ, a więc musisz zwracać szczególną uwagę na spójność świata (jest to pewna trudność).Nie możesz w swoim scenariuszu pozwolić graczowi na audiencję u Alustriel, jeśli w poprzedniej sesji ją zabiłeś.
-Niemożność tworzenia przez MP długoterminowych scenariuszy, gdyż może się okazać, że sesja jaką poprowadzi jego kolega niejako "zaprzeczy" zamysłom MP jakie miał do tej pory.

Jak widać taki sposób prowadzenia sesji ma wiele zalet i wad. Uważam jednak, że wady dotyczą przede wszystkim umiejętnego podejścia do takiego prowadzenia i trochę główkowania, nie ujmując zabawy, zaś zalety zdecydowanie zwiększają radość z gry.