|
Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons Dungeons & Dragons: Forum Abasz'Har o D&D
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rudzia
Adept
Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: skąd? Uuu, nie pytaj...
|
Wysłany: Wto 17:30, 23 Gru 2008 Temat postu: Zmiana bóstwa |
|
|
Co się dzieje, kiedy postać chce wyznawać inne bóstwo? Dajmy na to, podła kapłanka Lolth pod wpływem niezwykłego wydarzenia w jej życiu dochodzi do wniosku, że czczenie Lolth to syf i postanawia czcić Eilistraee. (wiem, przykład słaby i oklepany) Co się wtedy dzieje? Czy zachowuje poziomy klasowe? I jak to odegrać?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arvelus
Arcymag
Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 1590
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Wto 18:46, 23 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Jest to gdzieś opisane.
Kapłan wyrzeka się swojego bóstwa tracąc wszystkie czary.
Następnie musi znaleźć kapłana bóstwa które chce od teraz czcić. Drugi kapłan rzuca na niego pokutę, co wiąże się często z jakimś zadaniem. Po jego wykonaniu kapłan zyskuje dostęp do czarów i może sobie na nowo wybrać domeny;]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rudzia
Adept
Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: skąd? Uuu, nie pytaj...
|
Wysłany: Wto 22:15, 23 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Na poprzednim poziomie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wedkarz95
Początkujący
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 16:33, 21 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Wątpie by taka zmiana mogła przejść u kapłana w końcu ma on odzwierciedlać całkowite oddanie bóstwu. Ale przy innych postaciach (szczególnie złych i niegodziwych:) ) myślę że ujdzie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Merwix
Adept
Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 16:51, 21 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Twoje wątpliwości nie są brane pod uwagę przez twórców D&D. Kapłan nie jest bezmyślnym fanatykiem i może zmienić swój światopogląd jak zechce.
Co do pytania Rudzi: Rozdział 5: Bóstwa. z ZK:OŚ. Wszystko wyjaśnione.
Do tego co napisał Arvelus dochodzi jedynie misja ku czci nowego bóstwa i tyle.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wedkarz95
Początkujący
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 19:41, 21 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Niby tak sam kiedyś na początku swej gry zmieniłem swe bóstwo gdy byłem kapłanem (i to z Pelora na Nerulla ) Jeśli już to moim zdaniem ta zmiana powinna zajść po jakiejś niegodziwości ze strony Bóstwa...
Ostatnio zmieniony przez Wedkarz95 dnia Pon 19:41, 21 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Inmemorial
Zbrojny
Dołączył: 08 Kwi 2008
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 13:16, 22 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Może to też być zmiana wewnętrzna kapłana. Może dojść do wniosku, że jego bóg nie jest w stanie zadbać o wyznawców, pozwala na za dużo zła lub coś w tym stylu. I oczywiście na odwrót.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arvelus
Arcymag
Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 1590
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Wto 16:24, 22 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Albo zwyczajnie kapłan zszedł na "złą" drogę;]
Nawet paladynowi może się zdarzyć, a paladyn już jest fanatykiem (przynajmniej w mojej wizji).
To nie musi wiązać się z błędem ze strony bóstwa.
Paladyn/kapłan może np. zostać opętany przez demona, ale w ten sposób, że nawet nie zauważył i demon, zamiast przejąć kontrolę nad ciałem po prostu podsuwa mu różne myśli. Jeśli jeszcze trafi się jakaś tragedia, np. kawałek świątyni się zawali i jego kobieta zginie to może mu wmówić, że to wina jego bóstwa, bo to przecież w jego świątyni się stało, następnie zesłać sen w którym przedstawia tego (np.) Pelora jak planuje się i złowrogo śmieje sprawiając, że ten kawał świątyni się zawala i jest wielce uradowany z cierpienia jakie zasłał na swojego wiernego wyznawcę.
Oczywiście kapłan/paladyn nie uwierzy, że coś takiego na prawdę miało miejsce, ale ziarno zostanie zasiane;]
Kilka lat takiej pracy i z arcypaladyna zrobi się czarny strażnik:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|