|
Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons Dungeons & Dragons: Forum Abasz'Har o D&D
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Morttus
Nowicjusz
Dołączył: 24 Paź 2009
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 12:25, 24 Paź 2009 Temat postu: [3.0] Problem z powergamingiem wojownika |
|
|
Mam problem z jednym z graczy, który wybrał sobie postać wojownika. Pod koniec przygody 2 poziomowej wyżebrał od wszystkich złoto na zakupienie pełnej zbroi płytowej oraz pawęża. Przy premiach z pancerza, tarczy i modyfikatorowi ze zręczności posiada 23 KP (Zbroja: +8, Magiczny pawęż: +3, Mod. Zr: +2). Potwory prawie nigdy go nie trafiają, a gdy wymyśle godnego przeciwnika dla takiego wojownika, reszta drużyny ma z tym trudności. Proszę starych roleplay'owych wymiataczy o zrozumienie i podania wskazówek jak uniknąć powergamingu wojownika krasnoluda.
Ostatnio zmieniony przez Morttus dnia Sob 14:26, 24 Paź 2009, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lasard
Przewodnik w Zaświaty
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kędzierzyn-Koźle
|
Wysłany: Sob 12:52, 24 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
No cóż, prawie zawsze znajdzie się jakiś powergamer. Na to może poradzić tylko rozmowa z graczem na ten temat.
Jeżeli ciężko znaleźć Ci dla niego wyzwanie to rzuć przeciwko niemu jakiegoś maga z wieloma czarami ofensywnymi. Pamiętaj że niektóre czary ignorują pancerz.
A teraz inna sprawa. Chyba popełniłeś mały błąd bo przy takim pancerzu ten gracz nie może mieć premii ze ZR. Pełna zbroja płytowa wydaje mi się że ogranicza premię z ZR do 0 więc tak właściwie jego KP wynosi 21.
Ostatnio zmieniony przez Lasard dnia Sob 12:53, 24 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamulec
Władca Podziemi
Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 2788
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 14:08, 24 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Ogranicza do +1.
Pawęż nie daje premii do KP i zgodnie z klasycznymi zasadami nie może być umagiczniona. Mówisz, jak mniemam, o dużej tarczy +1 (ta daje premię +3).
Podsumowując: Masz postać, której ekwipunek obronny jest wart 3800.
Cytat: | Proszę starych rpg'owych wymiataczy o zrozumienie i podania wskazówek jak uniknąć powergamingu wojownika krasnoluda. |
On po prostu korzysta z tego, w czym jest dobry - ze zdolności wytrzymywania obrażeń. Nie ma w tym nic złego.
Cytat: | Potwory prawie nigdy go nie trafiają, a gdy wymyśle godnego przeciwnika dla takiego wojownika, reszta drużyny ma z tym trudności. |
Kilka kwestii.
1. Gracze idą przez las, mają drugi poziom, więc w lesie wszystkie potwory mają SW 2. Tak? Nie. W lesie potwory mają SW niezależnie od poziomu postaci. Tak jest logicznie. Przynajmniej tak możesz im powiedzieć. Nie znaczy to, że musisz zaraz napuścić na nich smoka, jeżeli jednak będą się upierali, by iść w miejsce, w którym jest w oczywisty sposób bardzo niebezpiecznie dla śmiałków na ich poziomie może przydać się im zwiad, podkradanie i mobilność (by zauważyć za silnego przeciwnika nim on zauważy drużynę i by uciec). To, że krasnolud biegnący 13,5m na rundę nie ucieknie, to pewne.
2. Nawet typowy ork rozróżni zakutego w pełną płytę krasnoluda od czarodzieja rzucającego zaklęcia. I co zrobi? Zaatakuje czarodzieja. Tak zachowają się również potwory i zwierzęta, które zwykle nie lubią przegryzać zbroi.
Innymi słowy - to dobrze, że ma on KP 23 (a raczej 22, zgodnie ze wskazanym błędem), ale nikt nie powiedział, że przeciwnik zaatakuje na niego. Może zacząć od zabicia reszty drużyny, a potem zmierzyć się jeden na jeden.
3. Ciekawe jak ten krasnolud zabije oddział strzelców (choćby koboldów) na otwartej przestrzeni.
4. Na wojownika idealnie nadają się czary zaklinania. Uśpienie i po sprawie.
5. Drużyna dała mu złoto, czytaj - drużyna jest prawdopodobnie mało przewidująca.
Kto wygra - drużyna wojownik o KP 22 (obrona za ok. 3800) i czarodziej z magicznym pociskiem w podorędziu, czy drużyna - wojownik o KP 18 (obrona za ok. 250) i czarodziej ze stosem zwojów wartym 3500 (przypominam, że zwój kuli ognia kosztuje 375, zwój wstrzymania osoby 375 - a można mieć też eliksiry i różyczki)?
Drużyna zainwestowała w krasnoludzkiego wojownika, więc normalne jest, iż jest on silny. Tyle, że liczy się łączna siła całej drużyny, a o przetrwaniu zwykle stanowią magiczne przedmioty zużywalne.
Ostatnio zmieniony przez Kamulec dnia Sob 14:08, 24 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Morttus
Nowicjusz
Dołączył: 24 Paź 2009
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 14:20, 24 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Dzięki za szybką odpowiedź! Z pewnością wykorzystam to na następnej sesji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamulec
Władca Podziemi
Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 2788
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 15:28, 24 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Postanowiłem cos dopisać:
To naturalne, że krasnoludzki wojownik spełnia się w walce (w tym wypadku bardzo mocno). Co zaś z innymi kwestami? KP nie ma znaczenia podczas odgrywania ról, czy rozwiązywania intryg, a przy "cichych" misjach może koniecznością być zostawienie ciężkiej zbroi w bezpiecznej kryjówce.
Czyli:
1. Walka jest jednym z elementów gry, w dodatku opcjonalnym (w D&D może nie być walki, ale jeżeli jest wyłącznie walka, to nie jest to D&D, a gra taktyczna z wykorzystaniem mechaniki D&D)
2. Walka nie musi być z przeciwnikami o SW drużyny. Słabego przeciwnika trzeba często gonić lub się na niego zakraść [np. chce się go ogłuszyć i złapać], silnego trzeba podejść i zaatakować z zaskoczenia, z wykorzystaniem dobrej taktyki lub uciekać. Bój może toczyć się też w nietypowym otoczeniu (np. śliska powierzchnia, wróg w trudno dostępnych miejscach, walka w wodzie). Osoby lekkozbrojne mogą się sprawdzić również podczas zwiadu (który stanie się bardzo istotny, gdy drużyna zda sobie sprawę, że mogą spotkać kogoś, z kim nie dadzą sobie rady).
____________________________________
Posty na temat pawęży przeniesione:
http://www.dndforumrpg.fora.pl/mechanika,22/3-0-pawez,1052.html
WP Kamulec
Ostatnio zmieniony przez Kamulec dnia Nie 11:44, 25 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Merwix
Adept
Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 14:08, 25 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Różnica między krasnoludem zakutym w pancerz a czarodziejem ze zwojami jest taka, że:
1. Zwoje się zużywają, krasnolud znacznie mniej,
2. Rzucenie zaklęć ze zwoju może się nie powieść, zwłaszcza na tak niskich poziomach.
Ot i całe wytłumaczenie.
Co do problemu z graczem, żaden z niego powergamer tylko osoba wiedząca do czego krasnolud się nadaje i tyle. Za przeciwnika daj mu 1-2 poziomowego zaklinacza znającego magiczny pocisk i już stwarzasz mu wyzwanie. Koboldy go nie trafią więc to żadne wyzwanie, a jego towarzysze je wyrżną. Czary typu uśpienie również nie są najlepsze z powodu odporności krasnoludów na magię.
Cytat: | 2. Walka nie musi być z przeciwnikami o SW drużyny. |
Przeciwnicy również nie muszą być znacznie silniejsi od BG. To od subiektywnego prowadzenia MP zależy, którą z wersji wykorzysta.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mish
Badacz Podziemi
Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z Odległej Galaktyki
|
Wysłany: Nie 19:54, 25 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Zwoje można wpisać do księgi i po kłopocie( ale te kule ognia to dopiero na 5 poziomie czarodzieja) ;)
Poza tym wystarczy łucznik z atutem strzał w biegu( czy jakoś tak się to nazywa). Po prostu strzela i ucieka, a ciężkozbrojny wojak go za nic nie dogoni.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arvelus
Arcymag
Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 1590
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 21:12, 25 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Dogonić dogoni. Bo strzelić można tylko w ramach zwykłego ruchu, więc w pościgu nic on nie da. Łucznik i tak poruszy się najwyżej 9m.
A krasnal w ciężkiej zbroi 13,5 (4,5 x 3).
Powiedzmy, że łucznik też jest na 5 poziomie.
trafienie +5. +3 ze zręczności i +2 z poziomu.
Nasz wojak ma kp 22.
Więc łucznik ma 20% szans na trafienie.
A wojownik może starać się kończyć swój ruch za jakąś zasłoną.
Z Twoim krasnoludem nie ma problemu.
Problem by był gdyby się właśnie nie wybijał, bo to by oznaczało, że zmarnował on kasę drużyny;]
Jak powiedział Kamulec, drużyna zainwestowała w niego, więc to normalne, że jest lepszy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamulec
Władca Podziemi
Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 2788
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 21:19, 25 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Dogonić dogoni. Bo strzelić można tylko w ramach zwykłego ruchu, więc w pościgu nic on nie da. Łucznik i tak poruszy się najwyżej 9m.
A krasnal w ciężkiej zbroi 13,5 (4,5 x 3). |
Można strzelać z łuku idąc lub biegnąc - odpowiednio z karą -4 i -8 (-2 i -4 z atutem). Krasnolud może schować się za pawężą (a wtedy wróg ustrzeli mu druzynę) lub wyjąć łuk - wróg i tak będzie strzelał do drużyny, a krasnoluda atak na dystans będzie nędzny, więc okaże się, że drużynie bardziej przydałoby się inne wyposażenie.
Odnośnie kul ognia - można je użyć i na niższym. Jest wtedy test poziomu, ale np. na 3 poziomie czarodziej musi rzucić naturalne 2 by użyc zwój kuli ognia. W walce, gdzie prawdopodobnie zginie ryzyko porażki jest pomijalnie małe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arvelus
Arcymag
Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 1590
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 21:33, 25 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Słuszna uwaga, zapomniałem o tej możliwości.
Ale drużyna może się schować za wojownikiem;]
Albo za jakimś innym elementem terenu. Przecież zwykle nie walczy się na płaskiej powierzchni
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamulec
Władca Podziemi
Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 2788
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 21:40, 25 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Za wojownikiem się nie schowają - tym bardziej, że to krasnolud. W tunelu za to puszka odgrodzi ich od wroga, więc napierw będzie dystanowsy pojedynek - krasnolud kontra łucznik.
Odnośnie terenu - racja, ale co z tego? Obie strony mogą strzelać do siebie z ukrycia - walka potrwa dłużej, poza tym nic sie nie zmieni. Jak drużyna się całkiem schowa i zostanie krasnolud, pojedynku z łucznikiem nie wygra.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Shaug
Nowicjusz
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 16:40, 11 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Może autor nie potrzebuje już odpowiedzi, ale mam nadzieję że przyda się innym osobom, a mianowicie:
Jak już wcześniej nadmieniono, potwory nie muszą być na poziomie drużyny, jeżeli do takiego gracza nie dociera, że psuje innym zabawę (innym lub MP ), można wrzucić potwora, który niszczy zbroje (ma awersje na metal), a później, zniszczywszy wojownikowi jego "chlubę", odleci, nie mając już powodu by atakować. Graczy powinno to nauczyć, że nie można całej kasy drużynowej władowywać w jeden, przedmiot, gdyż mogą go szybko stracić. A jeżeli gracze później narzekają na stratę całego dobytku, można dać im znaleźć skarb o 3/4 wartości... Po takim przeżyciu rozsądni BG inaczej rozłożą "stosunek pieniężny na jedną osobę"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Merwix
Adept
Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 8:11, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Niestety magiczne zbroje nie są tak łatwe do zniszczenia jeśli chodzi o zasady. Do tego dochodzi ewidentna perfidia MP w tym wypadku. Jeśli już robić na złość graczom lub im uprzykrzać życie to trzeba to robić tak aby gracze nie mogli powiedzieć "zrobiłeś to specjalnie bo Ci to nie odpowiadało". Po za tym danie im skarbu po takiej sytuacji będzie jeszcze bardziej naciągane. Stanowczo odradzałbym takie rozwiązanie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mish
Badacz Podziemi
Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z Odległej Galaktyki
|
Wysłany: Sob 11:13, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Ten niszczyciel zbroi, to wcale nie musi być potwór. Kto powiedział, że napotkana grupa bandytów nie może mieć kilku zwojów z czarem Rdzewienia? Nikt nie powinien się czepiać w takiej sytuacji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ginden
Adept
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 13:33, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Powinien, bo to jest złośliwość - gracze się wykosztowali na zbroję, a tu, niezbyt wiadomo skąd bandyci noszą ze sobą zwoje rdzewienia.
I nie widzę problemu, tak naprawdę. Przeciwnicy powinni być inteligentni, ostrzeliwując krasnoluda z drzewa choćby. Zanim wejdzie na to drzewo łucznik bez problemu wpakuje mu dwa ataki, każdy zadający 2k6 obrażeń (woj 1/łtr 1, szybki strzał, zaskok 1k6). Trafi, bo krasnal podczas wspinaczki jest pozbawiony premii ze zręczności, a MG może przyznać modyfikator do trafienia w takiej sytuacji. 2k6 obrażeń, do tego można krasnoluda zepchnąć z drzewa (uznałbym sporny test siły, lub zwarcia, czy też balance [jaka była polska nazwa?]) i powtórzyć operację.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamulec
Władca Podziemi
Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 2788
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 14:10, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Po pierwsze - czy ten gracz nie zasługuje na prześladowanie. Chodzi po prostu o to, że nie jest on niepokonany i nie tylko on coś w drużynie znaczy. Jeżeli drużyna poniesie porażkę, czy starci zbroję (co jest prawdopodobne, bo inwestowanie w jedną postać to zwykle błąd, jak starałem się tego dowieść) to będzie ich wina.
Podsumowując:
Prześladowanie nie, różnorodne spotkania tak - w 2 wojownik się wykaże, w 3. będzie niemal bezużyteczny.
Ginden - z tym drzewem to mechanicznie odpada. Łucznik krasnala nie trafi. Przy pełnej płycie nie ma znaczenia premia z pancerza. Poza tym drużyna może się po prostu wycofać, a tu chodzi o jej wystrzelanie z daleka.
Ostatnio zmieniony przez Kamulec dnia Sob 14:11, 12 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dudusi93
Nowicjusz
Dołączył: 23 Lis 2009
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 14:31, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Można też taką drużne zaskoczyć w czasie snu, ponieważ wtedy raczej gracz nie powinien mieć zbroi na sobie i to powinno zrównoważyć spotkanie
Ostatnio zmieniony przez dudusi93 dnia Sob 14:41, 12 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
goracepapu
Adept
Dołączył: 24 Paź 2009
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 15:39, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
1. Wszystkie czary z rzutem na wolę
2. Wszystkie czary z rzutem na refleks
3. Wszystkie dotykowe czary jak np. promień osłabienia.
4. Wszystkie spotkania w nocy, gdy nie ma zbroi
5. Banda goblinów z ogniem alchemicznym/kwasem(atak dotykowy).
6. Sytuacje gdy drużyna musi się skradać, balansować, pływać, itp automatycznie ma przegrane.
7. Ataki specjalne jak np powalenie wymagają ataku dotykowego.
8. Każdy go omija i idzie zabić maga?
9. Przeciwnicy strzelają z łuku do maga i uciekają przed krasnalem.
10. Broń oddechowa np mefit ognia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ginden
Adept
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 20:03, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Łucznik krasnala nie trafi. Przy pełnej płycie nie ma znaczenia premia z pancerza. Poza tym drużyna może się po prostu wycofać, a tu chodzi o jej wystrzelanie z daleka. |
1 BAB, 1 za ulubioną broń (atut wojownika), modyfikator z okoliczności +1, modyfikator z ataku na nieprzygotowanego przeciwnika +2, +5 zręczność po wypiciu mikstury kociej zwinności. Razem +10 do ataku względem 20 KP (utrata 1 KP za nieprzygotowanego przeciwnika), na drugim poziomie. I to wszystko za 300 + koszt łuku krótkiego. I czemu więc nie trafi tego krasnala? Może to jakaś zasada, której nie znam, że nie można trafić osoby w płytówce z łuku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Merwix
Adept
Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 13:44, 13 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Ten niszczyciel zbroi, to wcale nie musi być potwór. Kto powiedział, że napotkana grupa bandytów nie może mieć kilku zwojów z czarem Rdzewienia? Nikt nie powinien się czepiać w takiej sytuacji. |
Bo to normalne, że rozbójnicy niszczą to co chcą ukraść. Dodatkowo rdzewienie działa tylko na przedmioty niemagiczne.
Moim zdaniem gorącepapu wymienił już chyba wystarczająco dużo skutecznych i w pełni "wytłumaczalnych" sposobów na pokazanie słabości tego wojownika.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mish
Badacz Podziemi
Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z Odległej Galaktyki
|
Wysłany: Nie 13:56, 13 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Bo to normalne, że rozbójnicy niszczą to co chcą ukraść. |
Prawie tak jak to, że bandzior da się zarąbać, byle tylko nie uszkodzić części potencjalnego łupu, nie?
Ja jeszcze dodam, że praktycznie udany test Powalenia wobec krasnala w płytach sprawi, że ten nie będzie mógł się podnieść (tzn. nie wiem, jak jest to rozwiązane mechanicznie, ale jeśli stawiasz na realizm- jest to sposób.)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Merwix
Adept
Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 14:22, 13 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Prawie tak jak to, że bandzior da się zarąbać, byle tylko nie uszkodzić części potencjalnego łupu, nie? |
Bo nie ma nóg i nie będzie mógł uciec jak będzie miał problemy i zawsze walczy honorowo do samego końca. Zasadzka, wilcze doły i już po krasnoludzie, bandyci wysieką resztę drużyny, a następnie wykończą wojownika w dole.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamulec
Władca Podziemi
Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 2788
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 15:09, 13 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Po pierwsze - bardzo dokładnie zgłębiany temat mimo, że autor i tak nie zagląda na forum
Cytat: | Ja jeszcze dodam, że praktycznie udany test Powalenia wobec krasnala w płytach sprawi, że ten nie będzie mógł się podnieść (tzn. nie wiem, jak jest to rozwiązane mechanicznie, ale jeśli stawiasz na realizm- jest to sposób.)
|
1. Mechanicznie wstaje się równie łatwo w pełnej płycie, co bez niej.
2. Jeśli chodzi o realizm, to co mówisz jest nie prawdą. Zaleznie od sytuacji opisy dotyczące niemożności wstania dotyczą:
- walk toczonych w błocie (gleba po deszczu po przejeździe ciężkiej jazdy) [Azincourt]
- schyłkowych zbroi płytowych (XV, XVI wiek) służących wyłącznie do walki konnej
Czyli to, co jest pełną zbroją płytową w D&D nie uniemożliwia podniesienia się z ziemi.
Ostatnio zmieniony przez Kamulec dnia Nie 15:09, 13 Gru 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|