Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons

Kamulec

Mam pewien problem, choć sądzie, że nie tylko ja. Otóż często dość zdarza się, że część graczy jest całkowicie wykluczona z toku przygody. Często nie jest to tak długo, by mogli pójść do domu, albo co gorsza, nie wiadomo, kiedy będą potrzebni (bo np inni BG kogoś śledzą, a oni śpią, ale ci śledzący mogą w każdej chwili szybko wrócić i tamtych zbudzić, bo będą potrzebni według nich. Ostatnio na sesji nie zaangażowani gracze niestety mocno przeszkadzali. Dlatego proszę o propozycje, co można z nimi zrobić (ale nie wyrzucić po prostu Very Happy

)?

Kondeks

Ja słyszałem o gameboy'u czy mp3 w takich sytuacjach, ale sam nie próbowałem.

Deemer

Dla spokojnych graczy MP3 wydaje się być świetne. Ustawić im głośno, to nie będą wiedzieć co się dzieje w tej sytuacji. W ferie (nie te) wypróbuje i napiszę jak zadziałało.

Czera

Mysmy zawsze meili 2 pokoje do dyspozycji, więc jeśli paru gracyz musiało wyjsć to grali w karty, albo robili coś na kompie, to dobre rozwiązanie, czasem można posłac kogoś na papierosa jak potrzebujesz 5- 10minut. Very Happy

Sasori · Wysłany: Nie 11:53, 08 Mar 2009 Temat postu:

W moim przypadku działało :

Idź do sklepu bo skończyły się chipsy

Idź do kuchni coś zrobić, zapiekanki czy coś takiego ;p

Ogólnie na sesjach w których brałem udział częściej zdarzało się że jedna postać musiała coś zrobić o czym reszta nie wiedziała i wtedy wychodziło się z MG i gra zamieniała się w story telling i się opisywało co się dzieje

Inmemorial · Wysłany: Pon 2:26, 09 Mar 2009 Temat postu:

Ja bym ich podzielil na dwie grupy, jedna mialaby za zadanie sledzic jakies tam postacie. A druga grupa, eliminowac straze, odwracac uwage czy cos podobnego. Zbudowalbym sesje tak, ze jesli juz chcesz dzielic graczy, to zeby kazdy mial co robic w grze.

Kamulec · Wysłany: Pon 7:43, 09 Mar 2009 Temat postu:

Wiem, że w temacie ciężko cos odkrywczego powiedzieć, ale omawiamy kampanię niezależną - ja wymyślam świat, a gracze - co robią. Nie ma gotowego scenariusza, gdzie i kiedy mają iść.

Inmemorial · Wysłany: Pon 16:09, 09 Mar 2009 Temat postu:

Czyli caly czas improwizujesz? I tak mozna spokojnie zalozyc jakies indywidualne zadanie dla kazdego.

Kamulec · Wysłany: Pon 16:15, 09 Mar 2009 Temat postu:

Po prostu kampania niezależna, więc nie ja wyznaczam zadania a la "ten BG wtedy a wtedy zrobi to a to" lecz ja kreuję świat, a BG nie są przeze mnie kierowani.

Podsumowując: wszelkie rozwiązania w grze odpadają. Pytanie nie brzmi "jak wykluczyć tę sytuację", lecz "co tacy gracze mają robić, co zrobić z nimi?".

Dodam, że proszę o wypowiadanie się w tym temacie dopiero, gdy uznacie, że maci coś naprawdę mądrego do powiedzenia Smile