|
Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons Dungeons & Dragons: Forum Abasz'Har o D&D
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Boski
Przewodnik w Zaświaty
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 19:46, 26 Paź 2006 Temat postu: Jak zabić czas? |
|
|
Gracze chcą iść zdobywać doświadczenie, jednakże z różnych względów muszą kilka dni przesiedzieć w mieście. Nie chcąc aby to zajmowało całą sesje wymyślają parę czynności, które będą robić przez kilka dni rutynowo, np: modlitwa do bóstw, spacerowanie po mieście ćwiczenie walki i tak dalej... Niestety nasz MP życzy sobie więcej urozmaiceń sposobów na spędzania dnia, jako że ,,Twoja postać nie może robić tego dłużej niż godzinę..." W związku z czym w ciąagu trzygodzinnej sesji nie rzuci się ani razu kostką z powodu ciągłego gadania na temat różnych zajęć.
Czy macie jakieś rady aby przyspieszyć rozgrywkę w mieście i pomysły co można w nim robić ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Liverrin
Arcymag
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 11:39, 27 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Barbarzyńcą - poćwiczyć np. strzelanie z łuku lub walkę na jakimś drzewie (jeżeli w pobliżu jest las), obejrzeć wyroby kowala, przejść po mieście w poszukiwaniu broni lub chociażby sprawdzenia, gdzie stoją straże.
Bardem - grać i bawić się w gospodzie lub pójść na spacer, by obejrzeć miasto.
Czarodziejem - "uczyć mądrości" w gospodzie, porozmawiać z jakimś mędrcem, poćwiczyć zaklęcia (czyt. podszkolić się), poszukać komponentów do czarów.
Nie mam czasu teraz, żeby napisać do wszystkich klas - jeżeli to knieczne, odpiszę później. Można robić wiele rzeczy i to bez ograniczenia czasu...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Boski
Przewodnik w Zaświaty
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 14:34, 27 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Niestety wymieniłeś jak dotąd rzeczy, które owszem zabijają czas, jednakże mój MP życzy sobie większej rozmaitości czynności, jako że ,,to wszystko znudzi Ci się po paru godzinach, Twoja postać nie może dłużej tego robić... " Dziękuję Ci Liverrinie i przoszę o dalsze pomysły.
PS: Co do postaci interesują mnie głównie wojownik, druid i łotrzyk.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrip
Badacz Podziemi
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Newbury
|
Wysłany: Pią 18:32, 27 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
To moje propozycje:
Wojownik może np. potrenować w walce, obejżeć różne sklepy z orężem albo na przykład powalczyć sobie z przeciwnikiem
Łotrzyk może rozejrzeć się po mieście poszukując czegoś "ciekawego" np. pójść na targowisko albo poprostu poszukać jakiegoś "mało mądrego" zuchwalca
Druid mógłby pójść do zielarza itp.
Tak jak w życiu wszystko się po pewnym czasie nudzi, może poproś swojego MP by był mniej wymagający?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamulec
Władca Podziemi
Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 2788
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 20:38, 27 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Nie będę krążył. Boski gra na moich sesjach. Podam pare informacji, które mogą ułatwić udzielanie porad:
Drużyna na razie jest na 1 poziomie. Przebywają na niegościnnej północy Faerunu, w Srebrnych Marciach. Ostatnio byli przez 15 dni w Sundabar, nie mając rzadnych zadań i nie starając się ich znaleźć. Mieli powiedzieć, co przez te 15 dni robią.
Co do znudzenia, to jego szybkość zależała od osoby, jednak gdy gracz od tygodnia spędzał długie godziny leżąc przed miastem podziwiając widok i chmóry (zawsze pod bramą miejską), to stwierdziłem, że zaczyna mu się to powoli nudzić. Wcześniej zaś nie zgodziłem się na to, by przez tydzień łazili po "poiwerzchniowej części" miasta, które łącznie ma około 10 tyś mieszkańców. Nie wdając się w dyskursy z przechodniami takie miasto można oglądać co najwyżej dzień i to jeżeli wyjśc z założenia, że gracze nie chcą ograniczyć się do oglądania wszystkieo z zewnątrz.
konrip napisał: | powalczyć sobie z przeciwnikiem
| To nie jest sposób na wypełnienie czasu, jak łatwo się domyślić.
Jeżeli Boski zechce, to proponuje by przyliżył dokłdanie sytuacje i pomysły drużyny, a wtedy łatwiej [przyjdzie dodanie czegos nowego.
Ostatnio zmieniony przez Kamulec dnia Sob 15:14, 11 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Deemer
Przewodnik w Zaświaty
Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 794
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 15:16, 28 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Przede wszystkim posiedzieć w tawernie. Zamów piwo i poznaj pare osób. Moi gracze jak idą do miasta w którym dłuższy czas zagościli nie muszą nocować w tawernie - zazwyczaj mają tam już przyjaciół. Na dodatek mogą się spodziewać leczenia, czy pomocy jak są ścigani. To podstawa. Jeden nawet ma dziewczyne .
Jest to pewien problem dla MP. Zazwyczaj nie ma wymyślonych wszystkich gości tawerny. Doświadczony MP będzie miał pełno pomysłów, mniej doświadczony szybko się nauczy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anachid
Zbrojny
Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z brzusia mamusi
|
Wysłany: Sob 13:59, 11 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Gracze mogą również poszukać normalnej pracy w swojej profesji. Niby zarobek rzaden ale czas zajmuje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Makkovar
Użytkownik
Dołączył: 08 Mar 2009
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Karton, trzeci od lewej
|
Wysłany: Sob 14:59, 18 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem to, jak gracz spędza czas zależy w dużym stopniu od MG. Jeśli nudziło by mi się w mieście, zwyczajnie przeszedłbym się po nim szukając czegoś ciekawego. Przecież w każdym mieście może być coś wyjątkowego, co zainteresuje poszczególne postaci i pozwoli ów czas wypełnić, nawet jeśli podczas dłuższego pobytu czynności te wejdą postaci w rutynę. Mogą to być jakieś wyjątkowe knajpki, muzea, burdele itp. Ew. może to być biblioteka, w której każda klasa znajdzie interesujące tytuły, które zapewnią zajęcia na wiele godzin.
A może np. uczynny czarodziej zechciałby nauczyć cyrkowego "magika" paru prawdziwie magicznych sztuczek, przy okazji zdobywając sobie przyjaciela? Takie pomysły można mnożyć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Merwix
Adept
Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 17:19, 18 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Zgodzę się z Makkovarem wystarczy, że gracze zadeklarują chodzenie po mieście z nudów oznacza przekazanie pałeczki MP, który w tym momencie musi wymyślić (lub znaleźć) coś co BG zainteresowałoby podczas zwiedzania.
Jeśli tego nie zrobiłeś no cóż Twoja wina. Z założenia takie problemy zdarzają się w przypadku gdy MP zbytnio trzyma się opisów miast umieszczonych w podręcznikach. Drugim przypadkiem jest naprawdę niska współpraca graczy.
Cytat: | Nie wdając się w dyskursy z przechodniami takie miasto można oglądać co najwyżej dzień i to jeżeli wyjśc z założenia, że gracze nie chcą ograniczyć się do oglądania wszystkieo z zewnątrz. |
Miasto liczące sobie 10tys. ludzi. Bez problemu można w nim stracić bardzo dużo czasu, nawet oglądając je pobieżnie.
Cytat: | Co do znudzenia, to jego szybkość zależała od osoby, jednak gdy gracz od tygodnia spędzał długie godziny leżąc przed miastem podziwiając widok i chmóry (zawsze pod bramą miejską), to stwierdziłem, że zaczyna mu się to powoli nudzić |
Z założenia MP nie powinien mówić graczom, że BG się zaczynają nudzić.
Jeśli BG nie są nadpobudliwi to nie widzę powodu żeby nie mogli gapić się w chmury przez kilka godzin (jeśli do tego był to elfi druid to ewidentnie nie widzę problemu). Można również przyjąć, że elfy jako stworzenia długowieczne i powiązane z naturą mogą tracić czas na obserwowaniu jak rosną kwiaty lub liście na drzewach. Ba, mogą prowadzić nad tym wielogodzinne dysputy.
Cytat: | Ostatnio byli przez 15 dni w Sundabar, nie mając rzadnych zadań i nie starając się ich znaleźć. Mieli powiedzieć, co przez te 15 dni robią. |
To zacznie im wtedy brakować pieniędzy. Jeśli będzie im groziło wyrzucenie z karczmy to znaleźliby jakąś pracę.
Na koniec. Jeśli dane zachowanie nie odbiega drastycznie od wizji BG np. delikatna panna z dobrego rodu biorąca udział w karczemnej pijatyce pośród bandy śmierdzących krasnoludów to MP nie powinien mówić graczowi "Twój BG nie może tego zrobić" lub "Twój BG przestał to robić i szuka czegoś innego". Wtedy bowiem gracz zaczyna mieć wrażenie, że steruje postacią z Simsów, a nie odgrywa poszukiwacza/czkę przygód.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|