Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons

ravanlike

Deemer, ten temat odnosi sie do kupowania atutów za PD (i to faktycznie jest zly pomysł bo istnieje duża szansa że spotkają się dwie postacie na tych samych poziomach, ale jedna przewyższa drugą niemiłosiernie) a u nas płaci się za atuty w sz. Po prostu MP wydawało sie nie logiczne że BG siedząc w jaskini i walczący z zombie zwiększa swoja dyplomacje, blef kradzież kieszonkową i inne umiejętności tego typu.

Szajba

Ale płaci się w sztukach złota i można kupić ile się chce atutów, czy tylko tyle, ile można by mieć grając na normalnych zasadach? Bo jeśli ta pierwsza opcja, to to dopiero jest przeładowane - w końcu PD są znacznie cenniejsze, niż złoto.

ravanlike

Kamulec

Taki wariant opisany, jak z gry ravenlike, jest w Przewodniku Mistrza Podziemi.

Deemer

Szajba

Tylko, że to wcale nie zwiększa realizmu. Bo nadal siedząc w tej jaskini może wydać złoto (a komu to złoto w ogóle daje?) na umiejętność, której nie ma jak zwiększyć. Nie widzę zatem sensu takiego zabiegu. Chyba, że płaci trenerowi za trening w danej umiejętności, ale w tej sytuacji również nie może tego zrobić w jaskini, bo nie będzie tan trenera. Z drugiej strony, jeśli nie siedzi w jaskini, to może poświęcać czas na rozwijanie umiejętności na własną rękę. Dlatego ja uważam stosowanie tego wariantu za zbyteczne. A jeśli już, to należy zaznaczyć, że trzeba odnaleźć trenera.

ravanlike

Szajba

No właśnie o tym mówię. A z tego, co Ty mówiłeś, wystarczy zapłacić ileś tam złota, żeby podszkolić się w danej umiejętności. Nie przypominam sobie, żeby była mowa o jakimś trenerze.

ravanlike

Szajba

hamerek