|
Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons Dungeons & Dragons: Forum Abasz'Har o D&D
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Faerish
Użytkownik
Dołączył: 29 Paź 2005
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto 19:56, 08 Lis 2005 Temat postu: Plany i ich połączenia z Delarią |
|
|
No włóaśnie. W żadnym temacie nie zostało to należycie wyjaśnione. Trzeba sobie odpowiedzieć na parę podstawowych pytań
1. Czy Delaria jest połączona z Wielkim Kołem (wiem, wiem, praktycznie magii prawie nie ma ale pytam się teoretycznie na razie)?
2. Czy demony i diabły udały się do tych nieskończonych Warstw Otchłani, i tych Dziewięciu Piekieł Baatoru, czy do ich Delariańskiej wersji?
3. Jeśli udały się do tych miejsc to jakie są stosunki z władcami tam panującymi (w Otchłani prawdopodobne jest aby urządziły się na którejś z warstw i zrobiły tam własną, niezależną domenę, jednak w Piekle nigdy nie wyłamią się spod sztywnej hierarchii)?
4. Dość dokładnie została rozwiązana sprawa dobrych ( są na planach dobra, tam gdzie znajdują się ich bóstwa - zakładamy, że dobre bóstwa mają różne charaktery i mieszkają na różnych planach ) i złych ( to już rozważałem ) istot. Jednak co z istotami neutralnymi? To znaczy slaadami (chaosu) i formitami (prawa)? Jakie oni mają powiązania z Delarią?
5. Czy istnieją Yugolothy? Bo diabłu są PZ, Demony CZ, a Yugolothy NZ.
6. Czy istnieje wojna krwi czyli mocno zaostrzony konflikt między demonami a diabłami?
7. Jeśli plany Delarii są inne i tylko Delarijskie to jak miałyby wyglądać?
No więc teraz przedstawie wam pobieżnie moją koncepcję planów. Pamiętajcie - to tylko koncepcja! Na razie nie próbuję go tworzyć.. Chyba że się całkowicie zgodzicie z tą koncepcją, co raczej ie nastąpi. Dawajcie poprawki, uwagi i ewentualnie swoje koncepcje.
1. Delaria jest w pełni połączona z Wielkim Kołem, choć nie ingeruje ono zbyt często w jej życie z powodu niskiej magii.
2. Wprowadziłbym takie małe urozmaicenie. Otóż na początku Noxfur i Zhaeldur stworzyli czart, które potem rozdzieliły się najpierw ideologicznie, a potem rasowo. Potem już wiecie, z tym że Yugolothy przeniknęły do Carceri, Gehenny i Hadesu i całkowicie zlały się z tamtejszymi utracając swą Delariańską tożsamość, czego nie można powiedzieć o Demonach i Diabłach.
3. No więc Demony przybywając do Otchłani, toczyły ciągłe wojny aż nie wywalczyły sobie własnego miejsca. Obecnie zamieszkują warstwy 332, 333, 334, prawie do końca podbiły 335 i wciąż walczą o 331. Nie mają przywódcy. Wciąż walczą o przywództwo kilka potężnych demonów.
Natomiast Diabły wchodząc do Piekieł ukorzyły się przed lordem Asmodeuszem, który pozwolił im zamieszkać na pierwszej warstwie. Formalnie są pod przywództwem Bela, lecz mają własną autonomie. Mieszkają na wschodnim brzegu pierwszej warstwy i są odpowiedzialni za patrolowanie brzegów. Są poniżani prze inne diabły uważające się za lepsze bo dłużej tu mieszkają. Jednak ostatnio zaczęli się wspinać coraz wyżej. Ich władcą jest Baalzefon i jest on jednym z Mrocznej Ósemki, generałów wojny krwi. Podobno niedawno stał się on sojusznikiem samego Mefistofelesa i ma wynieść Delarijskie diabły na wyżyny.
4. A więc najpierw:
Slaady -
(Małe urozmaicenie historii)A więc jeszcze przed buntem Noxfura, był inny, mniejszy bunt. Zrodził się on nie z chęci zdobycia władzy, a zdobycia wolności i sprzeciwienia się regułom. Otóż pewna część smoków uznała, że bogowie ograniczają ich wolność i chciali cieszyc się nieskrępowaną wolnością. Zaatakowali oni więc bogów przy pomocy istot zbudowanych z czystego chaosu, Slaadów. Odnieśli porażkę, głównie dzięki pomocy stwórców Formitów, o których dalej. Slaady uciekły do Limbo.
Formici -
(Małe urozmaicenie historii) Te smoki, które najbardziej pomagały bogom zdecydowanie sprzeciwiali się jakimkolwiek formom wolnośći, uważali, że prowadzi ona do niedoskonałości. Chcieli wymusić na bogach aby każdą czynność w życiu smoków określili jasnymi prawami. Bogowie nie chcieli takiego ograniczenia, dlatego smoki te uznały ich za przeciwników doskonałości, wstworzyly formitówistoty całkowicie podporządkowane prawu i społeczności,i wznieciły bunt, który został zdławiony. Smoki zostały unicestwione, a formici uciekli do Mechanusa.
5. Yugolothy istnieją, całkowicie wtopiły się one w zwykłe Yugolothy.
6. Wojna krwi jak najbardziej istnieje. Diabły i demony delarijskie nienawidzą się bardziej niż zwykłe diabły i demony.
Parę uwag
1 Dlaczego diabły i demony delarijskie wyglądają tak samo jak te rodzime?
Najpierw wyglądały zupełnie inaczej. Były czymś w rodzaju spaczonych smoków. Jednak sfery w których przebywaą zmieniły ich i przystosowały się one do nich zmieniając swój kształt i właściwości. Potężniejsze formy, przemieniły się w potężniejsze rasy czartów itd. Tak samo z formitami i slaadami.
2. Czy są jakieś cechy odróżniające czarty delarijskie od rodzimych?
Tak, delarijskie, jako że zostały stworzone przez smoki zawsze posiadają małą parę skrzydeł. Nie mogą dzięki nim latać, to po prostu taka pozostałósć. Jeśli dana forma czarta już ma skrzydła, dostaje jeszcze jedną parę. Tak samo z formitami i slaadami.
3. Czy te istoty czują więź z Delarią?
Tak, w przeciwieństwie do innych czartów, interesują się tym jednym konkretnym światem. Ciągle chcą na niego wpłynąć i ciągle pamiętają dawną wojnę. Tak samo z formitami i slaadami.
4. Czy formity i slaady zostały stworzone przy omocy tej samej złowrogiej siły która pomogła przy budowaniu czartów?
Nie wiemy tego aczkolwiek pojawiają się takie opinie. Sami slaadowie i formici temu zaprzeczają.
Pamiętajcie, to tylko pomysł ( i to mój pierwszy dotyczący tego świata)
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Czera
Kontemplujący
Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 1032
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Się biorą ci kretyni
|
Wysłany: Czw 20:27, 10 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
hm Faerishu cenie sobie tego typu prace dlatego teraz gdy mam wolny czas postanawiam ci odpowiedziec na te pytania.
ad. 1- nie jest połączona z wielkim kołem , ponieważ nie chce połączenia z tymi światami, a przynajmniej zgadzam się tylko na sąsiedztwo z Ravenloft i czymś jeszcze, musze się namyślić. W każdym razie podróż jest utrudniona.
ad.2 Do delariańskiej wersji.
ad.3Co do książąt demonów i piekieł są inni niż standartowi typu Belial czy Mefistofeles.
ad4. Slaady i formity nie występują.
ad5.Yugolthy zostają zastąpione upadłymi.
ad6.Owszem są konflikty interesow, ale jako tako nie ma wojny krwi. Od czasu do czasu jakaś wojna intrygi itd., ale to leży w naturze tych stworzeń.
ad7. Trudno by teraz odpowiedziec narazie nutrtuje nas wszystkich geografia samego kontynentu.
ad.8 Co do twohjej wersjji to chyba ci ją drobno pokrzyżowałem wrócimy do tego problemu gdy naprawde bedzie trzeba zrobic te plany.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Faerish
Użytkownik
Dołączył: 29 Paź 2005
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pią 15:45, 11 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Cytat: | ad. 1- nie jest połączona z wielkim kołem , ponieważ nie chce połączenia z tymi światami |
Ale dlaczego?
Cytat: | Yugolthy zostają zastąpione upadłymi. |
Czyli ma się rozumieć, że wsystkie są NZ, bo takie są Yugolothy i są takie jak opisano w podręcznikach Yugolothy?
Cytat: | Co do twohjej wersjji to chyba ci ją drobno pokrzyżowałem wrócimy do tego problemu gdy naprawde bedzie trzeba zrobic te plany. |
Jak chcesz to mogę je zrobić już teraz z wielką przyjemnością. Można też oczywiście przyjąć ich wygląd taki jak jest opisany w podręcznikach, ja jednak optuję za tym, że skoro już Delaria jest odcięta od innych światów to powinna mieć zupełnie inne sfery.
Jeśli mielibyśmy je już robić to:
1. Czy dzielimy je na warstwy, czy robimy je na jednej płaszczyźnie?
Ja jestem za robieniem na jednej płaszczyźnie, bo wtedy podkreśla się inność tej otchłani i piekła od zwyczajnych a pozatym robi się to wtedy bardziej konkretne i skupione. Po prostu mogłyby bć różne krainy na jednej płaszczyźnie.
2. Ja jestem jednak za wprowadzeniem wojny krwi, choć nazywałaby się inaczej. Byłaby jeszcze lepsza niż standardowo gdyż jej powstanie byłoby dobrze uzasadnione, mianowicie kłótnią juz na planie materialnym.
I jak robimy z duszami zmarłych - to chyba najważniejsze pytanie.
To powiedz, mogę robić?
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Czera
Kontemplujący
Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 1032
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Się biorą ci kretyni
|
Wysłany: Pią 16:52, 11 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
ad.1 jak już mówie nei chce meić kolejnego standartu, więc robimy coś nowego - ewentualnie pozwalam na małą szpare w wymairach i małe połaćzenie z Ravenloftem.
ad2. Tak zostają zastapione, ale będą one inne o wile inne chodziło mi bardziej o charakter.
ad3. wojna krwi no oka moge an to przystać.
ad4., Plany będą inne niż dotychczas:)
ad5. Zmarli wszyscy praktycznie idą do krainy zmarłych, tak naprawde są jedni bogowie, ale w każdym panteonie wyglądaja oni troche inaczej i inaczej się nazywaja jednak gorliwi wyznawcy określonych bogów wendrują do ich planów.
Co do pracy nad planaami dam ci ta pace, ale pamietaj jak powiem ze bedzie stosowne zaczac robic plany to je bedziesz robic.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|