Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons

Sasori

Może i głupie pytanie, ale zastanawiałem się nad tym już od jakiegoś czasu i nadal nie wiem...

Po co dawać niektórym stworzeniom obrażenia takie jak ma na przykład Fredka - k2-4 ? Nie lepiej było by napisać że takie stworzenia mają możliwość trafienia ale nie mają szans na zadanie obrażeń ?

Jak rozwiązać sytuację z takimi obrażeniami i ich 'SA' a mianowicie 'Wczepienie' ? Skoro nie zadaje obrażeń po ugryzieniu to chyba nie ma się jak wczepić w postać, i skoro nie zadała obrażeń to po co ma się wczepiać i co rundę zadawać obrażenia bez testu trafienia skoro ich nie zadaje xd ?

Kolejna sprawa z tymi obrażeniami - czy obrażenia chowańca rosną z czasem ?

Warag · Wysłany: Wto 7:52, 10 Mar 2009 Temat postu:

W podręczniku gracz jest gdzieś zapisane, że każda broń, każdy atak, zadaje minimum 1 punkt obrażeń (oczywiście redukcja obrażeń, może zanegować je całkowicie).
Czyli fretka może zadać obrażenia i zawsze zadaje 1 punkt. A po co to jest? W razie gdyby owa fretka zyskała premie do obrażeń z różnych magicznych źródeł.

Obrażenia zadawane przez chowańca nie rosną. On nie służy do walki - z reguły.

Sasori · Wysłany: Wto 10:42, 10 Mar 2009 Temat postu:

Dzięki za pomoc.

suldarr'essalar · Wysłany: Wto 11:26, 10 Mar 2009 Temat postu:

Jeśli z jakiś względów rzuciłbyś na fretkę siłę byka i zwiększył rozmiar, to jakie zadawałaby obrażenia, gdyby nie było podane 1k2-4?

Jak są podane, to można łatwo sprawdzić, że będzie to 1k3-1. Fretka powiększona o 2 rozmiary to już 1k4 obrażeń.

Nie pytaj mnie po co ktoś miałby to robić, ale twórcy przewidzieli taką możliwość.