Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons

Deemer

Od strony mechanicznej:
1) Taki dodatek powinien zadawać niewielkielkie obrażenia, żeby postać tak bardzo tego nie odczuwała. Przychyle się do 1/1k2 lub 1k2/1k3. A najlepiej zależne od rozmiaru, na przykład:
W broni średniej 1 lub 1k2
Dużej 1 lub 1k3
No i w większych stosunkowo więcej. Zlikwidować przy tym podział na kolce małe i duże.

2) Waga według mnie nie powinna mieć tu znaczenia. Rękojeść jest pełny, więc kolce są w miejscu, w którym tak czy siał byłby inny metal. Po za tym owe kolce wyobrażam sobie jako bardzo niewielkie, "dokuczacze" a nie coś wielkiego i niebezpiecznego.

Hasir

Arvelus-weź złap miecz z całej siły a następnie z całej pety pierdyknij w coś twardego. Miecz i twoja dłoń wpadnie w taki rezonans, że normalnie wypadnie ci z reki. Dodatkowo trzymając miecz z całej siły miecz porusza się zależnie od ramienia i lub nadgarstka, więc ma małą swobodę ruchu.
Więc trzymając miecz z całej siły wątpię byś długo nim powojował, szybko byś się zmęczył.

Profesjonalnie miecz trzyma się mocniej z góry, słabiej z dołu, dzięki temu masz kontrolę nad mieczem jednocześnie miecz ma pewną swobodę ruchu.

Arvelus

A jeśli nie chwycisz go mocno to wypadnie ci z ręki przy uderzeniu, poza tym "naprawdę mocno" nie znaczy z całej siły, z resztą nieważne...

Hasir

Chwicić mocno-tak, ale odpowiednią techniką. Inaczej przy złym uderzeniu będzie lipa (ręka poleci z mieczem).