Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons

Kamulec

Mizerykordia, zwana też puginałem, to sztylet o wąskiej klindze, wykonany specjalnie do dobijania przeciwników i nie przystosowany do walki.

Wersja 3.0

Dla średnich postaci:

Broń żołnierska do walki wręcz
Mizerykordia*
Obrażenia 1k4
Krytyk x4
Waga: 0,5 kg
Rozmiar: malutkie**
Rodzaj: Kłute
Cena: 4 sz

Dla małych postaci:

Broń żołnierska do walki wręcz
Mizerykordia*
Obrażenia: 1k3
Rozmiar: drobne**
Cena: 3 sz

* Broń zapewnia karę -4 do wszystkich testów ataków nią wykonanych. Kara ta kumuluje się z karą za brak biegłości w broni.

** Mizerykordia może być używana z prawdziwie zabójczym efektem tylko przez postać rozmiaru co najmniej o dwa większego od niej (czyli dla malutkiej mizerykordii postać powinna być rozmiaru średniego, a dla drobnej małego). W przypadku postaci mniejszych zabójcza skuteczność tej broni maleje, co skutkuje obniżeniem mnożnika trafienia krytycznego broni w jej rękach z x4 do x3.

_____________________________________________________________

Wersja 3.5

Mizerykordia*
Lekka broń żołnierska do walki wręcz
Cena: 4 sz
Obrażenia (mały oręż): 1k3
Obrażenia (średni oręż) 1k4
Krytyk: x4**
Przyrost zasięgu: —
Waga: 0,5 kg
Rodzaj: Kłute

* Broń zapewnia karę -4 do wszystkich testów ataków nią wykonanych. Kara ta kumuluje się z karą za brak biegłości w broni.

** Mizerykordia może być używana z prawdziwie zabójczym efektem tylko przez postać tego rozmiaru, dla którego dany egzemplarz został wykonany (czyli dla mizerykordii średniej postać powinna być rozmiaru średniego, a dla małej małego). W przypadku postaci mniejszych zabójcza skuteczność tej broni maleje, co skutkuje obniżeniem mnożnika trafienia krytycznego broni w jej rękach z x4 do x3.

_____________________________________________________________
Z

Thorik

Mizerykordia była uzywana przez rycerzy konnych do dobijania przeciwników bez zsiadania z konia. Może więc dać dodatkową premię do atakowania leżących wrogów lub zadawania coup de grace (np. jest to akcja standardową, z atutem cios litości darmowa).

Kamulec

Chcę zwrcić uwagę na to, że:
1. Po to ten krytyk x4
2. Po to ta kara - 4 do zwykłych ataków

Jaką cenę rynkową proponujecie?

Kondeks

Myślę że 5 sz przecież dla płatnerza to nie wiele pracy i niezbyt duży wydatek na materiały.

Liverrin

Kamulec

Poprawione. Mam pewną uwagę, co do nazwy. Otóż pochodzi ona z łaciny i oznacza miłosierdzie.

Gaeshi

Czyli zadając obrażenia od Mizerykordii można zadać 4k4 = 8-10 obrażeń + 4x4 z siły równa się 16, więc razem 24-26obrażeń. Jak dla mnie to dużo nawet jak na dobijanie, ale ta broń jest do tego stworzona :wink: . A i cena powinna być 2sz jak za sztylet, bo 5 to już lekka przesada.

Kamulec

Zmieniłem na razie ceny na 4 sz i 2 sz. Wykonanie sztyletu jest o wiele prostsze niż mizerykodii, której ostrze musi być bardzoi ostre, cieńkie i gładkie.

Kondeks

Co do tego, że czarodziej jej nie użyje to się mylisz. Ja robię czarodzieja, który ją będzie nosił. Przy dobijaniu i tak zada duże obrażenia, a zawsze trafia, więc brak biegłości nic nie zmieni.

Kamulec

Mam zamiar zmeinić nazwę broni na puginał.
Czemu? Mizerykordia jest nazwą wywodzącą się z XV w z łacińskiego "miłosierdzia". Ponieważ w D&D nei ma języka łacińskiego, za bardziej odpowiednie uważam stosowanie bardziej naturalnego określenia "puginał".
Jeżeli ktoś chce zapobiec tej zmianie niech w krótkim czasie napisze na ten temat wraz z stosowną argumentacją.

Boski

Ja protestuję. Very Happy

Kamulec

Nazwy angielskie zostawiam z tylko jednego powodu: Za dużo pracy z ich zmienianiem. Nie tworzę jednak niczego o nazwie angielskiej i co się da łatwo, to tłumaczę. Tak więc twoja argumentacja mnie nie przekonuje. Dodatkowo mizerykordia jest wzięta od jednego słowa łacińskiego oznaczającego miłosierdzie, zaś nazwy angielskie teoretycznie są nazwami własnymi, gdyż nie jest to Silvery Moon, tylko Silverymoon.

Boski

Mizerykordia równiez jest nazwą własną. Nie da się tego przetłumaczyć jako jakiś "miłosiernik". A polska nazwa jest zupełnie nieznana. Nie wiem dlaczego tak Ci to przeszkadza. I nie wiem po co tłumaczyć coś co i tak jest w pełni zrozumiałe dla graczy i nieprzetłumaczone nie sprawia żadnych problemów.

Proponuję żebyś dorzucił ankietę na temat nazwy tej broni.

Kondeks

Ja sądzę podobnie jak Boski. Poza tym w Polskim dużo słów pochodzi z łaciny (szczególnie tych dawniej używanych) i chyba nie postanowiłeś ich wykluczyć?

Rudzia

Myślę, że nazwa mizerykordia jest lepsza. Puginał kojarzy mi się z czymś... Bardziej zabójczym, możliwe że to przez jakieś określenia slangowe.

A tak w ogóle, to po co taka broń? PRzecież równie dobrze można dobić mieczem (ech, mój młodszy namiętnie robił to toporem i kazał opisywać efekty jeszcze...). Chyba żadem MG nie powie ci, że nie udało ci się zarżnąć leżącego bez ruchu goblina!

Boski

Oczywiście, można dobijać mieczem. Można dobijać toporem. Można nawet i drewnianym kijem dobijać... Za to mizerykordia jest bronią, która dobijanie zmienia w rytuał. Śmierć odbywa się z dostojeństwem i powagę. Jest to okazanie szacunku do poległego i szacunku do życia. Mizerykordią zadajesz tylko jedno końcowe, ostateczne pchnięcie, ale bez zbędnego okrucieństwa. Zwłoki nie są masakrowane tak jak by to wyglądało np: przy młocie.

Broni tej nie używa się raczej podczas walki. Jest to bardziej element fabularny, niż mechaniczny.

Liverrin

Co wy na to, żeby nadać sens istnieniu broni przez dodanie jej wysokiej premii w przypadku przebijania zbroi (choćby płytowej)? :)

Szajba

Ale chyba nie takie było przeznaczenie mizerykordii. To z założenia nie jest broń, której specjalnością jest przebijanie pancerzy. To chyba nienajlepszy pomysł, moim zdaniem.

Kamulec

Puginał, czy też Mizerykordia nie nadają się do walki, zaś KP nie ma znaczenia podczas coup de grace (a tylko ta forma ataku reprezentuje w D&D dobijanie).

Dobijanie: Czy można mieczem? Można. Należy zwrócić uwagę, że czarodziej może miecza nie nosić, kapłan może mieć siłę, ale broń ograniczyć do buzdyganu o krytyku x2, zaś wojownik na wysokim poziomie, władający mieczem, może dobijać mizerykordią skuteczniej, za sprawą jej znacznego mnożnika.

Czy ta broń jest konieczna? Nie. Jak zaznaczył Boski, jest głównie elementem fabularnym. Mechanicznie najskuteczniejszą bronią do dobijania jest kosa, jednoręczną ciężki nadziak.
Pierwsza jest ahistorycznie dobra (i ma ahistoryczny wygląd), wygląda absurdalnie noszenie jej jako broni dodatkowej, a łatwość dobijania czymś o kształcie kosy do ciecia zbóż jest w pełni nie logiczna (ze względu na ostrze po stronie wewnętrznej i długi drzewiec).
Druga waży dużo i jest nie klimatyczna.

Podsumowując, mizerykordia może być użyteczna, gdyż:
- jest mała
- jest lekka
- dobrze wygląda
- pozwala w pewnych sytuacjach zadać bardzo duże obrażenia

Szajba

Nadaje się właściwie tylko do dobijania, a dzięki niewielkim rozmiarom i wadze, nie jest problemem jej noszenie przy sobie. I to właśnie jest jej przeznaczenie. Dobijanie.

Volfer

Proponuję dodać różne nowe nazwy (w zależności od kultury).

Kindżał

Tanto

Navaja

Wszystko to nazwy zastępcze (również właśnie puginał i mizerykordia) oznaczające właśnie tę broń (lub mającą jakieś małe różnice - z punktu D&D nieważne)...

Kamulec

Trudno tu polemizować. Wymieniona przez Ciebie broń ma się nijak do puginału poza tym, że jest krótka.

Volfer

Jednak dla wymienionych przeze mnie broni, chyba trudno będzie tworzyć oddzielne statystyki - nie miałoby to dużego sensu. Można wymienić drobne różnice w budowie.

Kamulec

Gunther: Jeżeli nie wiesz co to jest kindżał, czy tanto, to proszę, nie mów o drobnych różnicach. To tak, jak mówi, że szpada to niemal claymore.

Widzę dwie możliwości:
a) Nie wiesz jak wyglądają/do czego służyły bronie przez Ciebie wymienione
b) nie wiesz co to puginał

Tak, czy inaczej: proszę, nie upieraj się, gdyż nie posiadasz wiedzy, a się wypowiadasz.

Volfer

Chodzi mi tylko o to czy jest sens tworzenia tych broni z punktu widzenia D&D? I robienia dla nich oddzielnych statystyk, które i tak będą podobne?