Forum Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons Strona Główna Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons
Dungeons & Dragons: Forum Abasz'Har o D&D
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

[3.0; 3.5] Podręczne eliksiry dla każdej kobiety

 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons Strona Główna -> Własne berła, cudowne przedmioty, laski i pierścienie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kondeks
Przewodnik w Zaświaty


Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 819
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 20:51, 24 Lip 2008    Temat postu: [3.0; 3.5] Podręczne eliksiry dla każdej kobiety

W D&D brakuje czarów i przedmiotów magicznych typu użytkowego. Jak wiadomo kobiety zawsze pragną wyglądać pięknie. Dlatego zastanawiam się dlaczego nigdzie nie jest opisana żadna maść (magiczna, bądź nie), która miała by uatrakcyjnić, bądź odmłodzić (pod względem wyglądu) ciało użytkownika. Oczywiście są iluzje, ale od czego mamy magię transmutacji.
Zastanawiają mnie ceny tych przedmiotów i ich rodzaj.
Czy będą trzeba tworzyć cudowną rzecz, ważyć eliksiry, czy po prostu znać się na magicznych ziołach. Zastanawiam się, nad tworzeniem tego jako przedmiotu o magicznych właściwościach, który można by zrobić z trudno dostępnych (nie jako tworzenie magicznych przedmiotów). Uważam, ze oddawanie każdej dziedziny życia magom jest dość irytujące i jak sądzę, krzywdzące dla innych klas.
Jak myślicie jaki powinny mieć kształt takie przedmioty i ile powinny kosztować?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Szajba
Widmowy Wędrowiec


Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 429
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Piekary Śląskie

PostWysłany: Pią 10:26, 25 Lip 2008    Temat postu:

To może być jakaś maść lub eliksir na bazie jakichś ziół. Wytwarzanie polegałoby na znalezieniu lub kupieniu składników (cena rzędu 1 lub kilku sztuk złota, nie więcej) i przyrządzeniu za pomocą testu alchemii lub rzemiosła (zielarstwo). I tyle. Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Deemer
Przewodnik w Zaświaty


Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 794
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 8:23, 26 Lip 2008    Temat postu:

Według mnie to działanie może wliczać się w przedmioty dające plusy do charyzmy.
W mechanice D&D nie są przewidziane żadne modyfikatory za wygląd postaci, więc nie ma sensu tworzyć nowych przedmiotów upiękrzających. Bo byłyby to pieniądze wyrzucone w błoto.

Jeśli zaś chcesz zrobić coś takiego dla klimatu, to niech postać kobieta zrobi sobie kąpiel błotną albo kupi maść za 1sz i wciera codziennie wieczorem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Szajba
Widmowy Wędrowiec


Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 429
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Piekary Śląskie

PostWysłany: Sob 9:08, 26 Lip 2008    Temat postu:

Właśnie o tym mówię. Kosmetyki o wartości jednej sztuki złota i tyle - w sam raz dla klimatu. Kąpiel błotna to też niezły pomysł.

Z tego może być nawet fajna i śmieszna miniprzygoda - kobieta bierze kąpiel błotną i słyszy trzaski w mieszkaniu - ktoś prawdopodobnie się włamuje. Ma zatem wybór - ubrać się i po chwili sprawdzić co się dzieje (wtedy dwóch złodziei zdąży uciec z pieniędzmi lub drogocennymi przedmiotami) lub rzucić się na nich zupełnie naga... Mr. Green Opiszesz wtedy ich minę i reakcję (złodziejami byliby faceci) i gracze mieliby niezłą polew. Mr. Green Mr. Green Mr. Green
A po walce do domu wszedłby któryś z innych graczy lub jakiś BN znajomy postaci, który akurat przechodził i słyszał odgłosy walki. Ciekawe jaką on miałby reakcję.Mr. Green Mr. Green Mr. Green

A wracając do tematu - daj ogólnie kosmetyki, wartość 1sz i sprawa załatwiona. Niech laski o siebie dbają.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kondeks
Przewodnik w Zaświaty


Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 819
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Sob 21:10, 26 Lip 2008    Temat postu:

Macie strasznie laicki stosunek do odgrywania ról (albo do kobiet ;P).
Charyzma to naturalna zdolność do oddziaływania na ludzi. Jednak ustanawianie charyzmy jako atrybutu koniecznego do wyglądu jest dość idiotyczne. Ktoś może być piękny, ale gburowaty. Mam nawet system losowania urody, ale o tym może gdzie indziej. Wracając do tematu to przy odpowiednich możliwościach, każda czarodziejka spróbuje wyglądać pięknie.
Inne zastosowania:
Długotrwałe używanie specyfików odpowiedzialnych za utrzymanie ciała w dobrym stanie jest efekt analogiczny do bezczasowego ciała (jakby na to nie spojrzeć).
Uroda ułatwia kontakty międzyludzkie (szczególnie z płcią przeciwną), chodź czasem może być przyczyną śmierci lub popaścia w niewolę. Rozsądny gracz zadba o swój wizerunek, by lepiej wpływać na ludzi (nawet facet!).
Poza tym można stworzyć specyfik zmieniający barwę skóry lub włosów itp. który zapewni premię do odpowiednich umiejętności.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Szajba
Widmowy Wędrowiec


Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 429
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Piekary Śląskie

PostWysłany: Sob 21:24, 26 Lip 2008    Temat postu:

Czarodziejki... kojarzy mi się to z czarodziejkami z "Wiedźmina". To były najseksowniejsze laski na świecie, kobiety (pod względem wyglądu) idealne, ach... Dobra, dość bo się zagalopuję Mr. Green .

Powymyślaj jakieś różne specyfiki, opisz działanie, sposób użycia. Do tego cena kilku sztuk złota (w sklepie) lub koszt 1sz i ST testu alchemii lub rzemiosła (zielarstwo) (w przypadku samodzielnego tworzenia). Tyle.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Deemer
Przewodnik w Zaświaty


Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 794
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 9:39, 28 Lip 2008    Temat postu:

Kondeks napisał:
Mam nawet system losowania urody, ale o tym może gdzie indziej.

No widzisz, a my nie mamy.
Zdaję sobie sprawę z tego, co napisałeś (o braku zależności między charyzmą a wyglądem), ale w mechanice D&D po prostu nie ma jak inaczej tego rozwiązać. Trzeba by stworzyć dodatkowy współczynnik, który byłby odpowiedzialny za wygląd zewnętrzny, a z tym wiąże się wiele pracy i... to idzie w złym kierunku. Gramy przecież w D&D, a nie Simsy.

Cytat:
Macie strasznie laicki stosunek do odgrywania ról (albo do kobiet ;P).

Chodzi tu raczej o to, że to jest trochę przesada. Odgrywa się charakter i klase, ale nie powinniśmy do gry wrzucać każdego elementu naszego życia. Szczególnie, jeżeli mamy poświęcać czas gry na jedną osobę, a reszta się nudzi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kamulec
Władca Podziemi
Władca Podziemi


Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 2788
Przeczytał: 2 tematy

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 11:56, 28 Lip 2008    Temat postu:

Cytat:

W PG jest napisane, iż istnieje taka zależność. Oczywiście, czy to przyjmie zależy od MP. Należy jednak pamiętać, że człowiek krępy, najlepiej z porządną brodą, wg standardów krasnoludzkich jest przystojny, wg elfich ohydny niczym krasnolud.

Cytat:
Odgrywa się charakter i klase, ale nie powinniśmy do gry wrzucać każdego elementu naszego życia. Szczególnie, jeżeli mamy poświęcać czas gry na jedną osobę, a reszta się nudzi.

To jest element dość uniwersalny. Część ludzi, niezależnie od epoki, wyjątkowo przejmowała się wyglądem. Jeżeli ma się już ceny wystarczy, że osoba ta powie, że idzie do sklepu, a potem da znać, że jej postać z taką, a taką częstotliwością używa tych specyfików.

Odnośnie ceny: Sądzę, że powinny być duże wahania. To co niby pomaga i kosmetyki "upiększające" powinny być tańsze (choć i tak w przypadku najdroższych kosztować naprawdę dużo), niż to, co naprawdę coś zmienia na stałe.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Liverrin
Arcymag


Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Wto 22:44, 29 Lip 2008    Temat postu:

Dodam może od siebie tyle, że w Wiedźminie przedstawione są kosmetyki, których używała Yennefer. Były to węgielek do podkreślania brwi i rzęs, pachnidła (o zapachu bzu i agrestu) i magiczne maści o rozmaitych właściwościach. Więcej czarodziejki nie potrzebowały, ich uroda była sprawą magii.
1 s.z. - dla węgielka ok. Ale na pachnidła i rozmaite maści raczej mogły sobie pozwolić tylko zamożniejsze kobiety. Skłonny byłbym tutaj uznać za odpowiednie porównanie cen kosmetyków z cenami biżuterii.

________________________
Edit


Zapomniałbym o cieniu do powiek używanym przez Triss.


Ostatnio zmieniony przez Liverrin dnia Śro 9:03, 30 Lip 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rudzia
Adept


Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: skąd? Uuu, nie pytaj...

PostWysłany: Nie 0:04, 16 Lis 2008    Temat postu:

SZ za węgielek? Liv, za SZ możesz kupić krowę...
Moim zdaniem wprowadzaie kosmetyków do D'n'D jest bezsensowne. Jaka kobieta-awanturniczka myśli o tym, żeby ładnie wyglądać? Ona myśli o tym, żeby przeżyć następny dzień! Nawet jeśli pomyśli o jakimś facecie, to poderwie go raczej ratując mu życie niż używając makijażu!


Ostatnio zmieniony przez Rudzia dnia Nie 0:05, 16 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Liverrin
Arcymag


Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Nie 9:35, 16 Lis 2008    Temat postu:

Rudzia napisał:
Jaka kobieta-awanturniczka myśli o tym, żeby ładnie wyglądać?

Taka, która nagle, niespodziewanie, zostanie zaproszona na wytworny bankiet i uderzy ją myśl: "przecież nie mogę się tak pokazać". ;) D&D jest pełne niespodzianek.

Z tymi cenami to od zawsze był problem. A to dlatego, że średniowiecze rządziło się własnymi prawami.
1 s.z. za krowę? Miecz kosztuje bodajże 15 (dawno nie grałem Razz), koń może i 70-100. Skąd taka rozbieżność? A no właśnie. Powód wyżej. ^^
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Inmemorial
Zbrojny


Dołączył: 08 Kwi 2008
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Wto 3:30, 18 Lis 2008    Temat postu:

Kosmetyki? Oczywiscie, ze powinny byc? A dla jakich kobiet? Erm... trubadurka(bard), lotrzyca, czarodziejka? Zgadzam sie, ze kobieta z plemienia barbarzyncow nie bedzie uzywac maskary i drogich perfum. Ale na pewno znalazla by sie nie jedna wytworna czarodziejka dbajaca o styl. Po za tym jestem pewien, ze pewne rasy takie jak elfy czy drowy uzywaja jakis kosmetykow.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Szajba
Widmowy Wędrowiec


Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 429
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Piekary Śląskie

PostWysłany: Śro 17:09, 19 Lis 2008    Temat postu:

Moim zdaniem kosmetyki w D&D to sprawa kosmetyczna Mr. Green . To tylko dodatek sprawiający, że głębiej wchodzimy w świat i wydaje on się nam bardziej realistyczny. Ale to nadal tylko mały dodatek, nie warto mu poświęcać zbyt dużo uwagi. Moim zdaniem - 1ss za najtańsze, byle jakie kosmetyki, 1sz za lepsze, 10sz za górną półkę oraz 100sz za towary luksusowe/unikatowe, dostępne tylko w najbogatszych metropoliach i tylko dla najbogatszych ludzi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rudzia
Adept


Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: skąd? Uuu, nie pytaj...

PostWysłany: Czw 10:57, 20 Lis 2008    Temat postu:

Inmemorial napisał:
Po za tym jestem pewien, ze pewne rasy takie jak elfy czy drowy uzywaja jakis kosmetykow.


O rany, zapomniałam o moich ukochanych rasach, faktycznie kosmetyki być powinny. Ale to też zależy, o JAKICH kosmetykach mówimy. Bo elfki i drowki są ładne ze swej natury. Więc błyszczyk czy cień do powiek faktycznie się przydadzą, ale tapeta będzie wyglądała doprawdy żałośnie (wyobraźcie to sobie - bohaterki Umalowana i Nieumalowana wchodzą do lochów. Jest od cholery gorąco, w innym miejscu jest za to straszliwie zimno. Pokonują wpław podziemne jezioro. Potem przechodzą przez ciasny tunel, gdzie szorują policzkami o ściany. No i która po wyjsciu z lochu będzie wyglądała lepiej?)

Szajba, twoje ceny kosmetyków są dobre, ale dotyczą jakiś zestawów czy konkretnych sztuk?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Szajba
Widmowy Wędrowiec


Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 429
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Piekary Śląskie

PostWysłany: Czw 14:35, 20 Lis 2008    Temat postu:

Nie zastanawiałem się nad tym Very Happy . Niech będzie, że zestawów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons Strona Główna -> Własne berła, cudowne przedmioty, laski i pierścienie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin