Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons

Amnezjusz

Amnezja

Transmutacja
Cza 8
Komponenty: W, M
Czas rzucania: 1 akcja
Zasięg: pole widzenia rzucającego
Cel: jedno żywe stworzenie
Czas trwania: ciągły
Rzut obronny: Wola neguje
OC: tak

Czar ten powoduje czasową amnezję i zapomnienie kilku przygotowanych czarów jednego poziomu. Jeśli ofierze nie powiedzie się rzut obronny na Wolę, 1k4 zapamiętanych i nieużytych czarów najwyższego poziomu (maks. 7-ego) zostaje przez niego zapomniane i traktowane jakby ich nie przygotował. Tak więc np. jeśli ofiara będzie potrafiła używać 6-ego poziomu czarów i będzie miała te czary przygotowane i gotowe do użycia, 1k4 z nich zostaje uznanych za nieprzygotowane. W przypadku kiedy wszystkie czary 6-ego poziomu ma już wykorzystane czar działa na kolejny poziom w którym pozostał jeszcze czar(y) do użycia. Dopiero w czasie najbliższego odpoczynku będzie on mógł przygotować je ponownie.

Komponent materialny: nie zapisana kartka papieru.

Tworząc ten czar wzorowałem się na Elaboracie Mordenkeinena z PG. Moim celem było stworzenie czaru działającego zupełnie odwrotnie i z większą mocą, mam nadzieję, że się udało.
Pytania. Czy taki czar może jednak istnieje a ja o nim nie wiem? Jeśli ktoś już spotkał się z czymś podobnym niech da znać
Czy czar jest wywarzony, co by można w nim ewentualnie zmienić.
No i piszcie wszystko co o nim sądzicie Smile

Liverrin

Odkopałem to zaklęcie i muszę przyznać, że jak zwykle ( Razz

), jest to dobra praca.
Mam pewną wątpliwość. Ten czar nie wywołuje żadnych "szkód" bardom i zaklinaczom? Oni nie przygotowywują czarów (a łatwo można pomylić ich z czarodziejem).
Ten szczegół jednak nie wpływa na moja ogólną ocenę, która jest nastepująca:
5-/6

Amnezjusz

No racja, o odpowiedniku działającym na bardów i czarowników pomyślę i za jakiś czas go opublikuję :)

Kamulec

Moim zdaniem czar jest zbalansowany. Jest tylko jedna rzecz, którą uważam za błąd:

Boski

Hmm mi nie do końca psauje w tej chwili zasięg. Zdecydowana większość czarów wymaga bycia celu w zasięgu wzroku jednak dodatkowo ograniczana jest ogległość (zasięg bliski, średni, daleki). Zmieniłbym właśnie ów zasięg, inaczej jeden niewidzialny mag byłby w stanie pozbawić drugiego kilkunastu zaklęć nim ten mógłby zaatakować.
Kolejne pytanie: (choć już postarałem się na nie odpowiedzieć w powyższym przykładzie Razz

) Jak działa kilkakrotne rzucenie tego zaklęcia? Czy jeśli ofierze skończą się już czary 6-poziomowe to będzie on potem tracił 5-poziomowe?
I ostatnia nurtująca mnie kwestia - czy podmiot czaru jest świadom udanego / nieudanego ataku? Czy wie co zapomniał, czy to okaże się dopiero w chwili rzucania?