Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons

Anachid

Poznanie Oghmy.

oczarowania (przymus) [wpływający na umysł]
poziom: Kap 3 Modlitwa wyłącznie dla wprowadzonych Oghmy.
Komponenty: W S KO
Czas rzucania:1 akcja standardowa
Zasięg: osobisty
Obszar: emanacja 9m
Czas działania: 1 min/ poz.
Rzut obronny: wola neguje
odporność na czary: tak

Modlitwa ta ma dwa działania: Pierwsze obdarza kapłana niezwykłą intuicją, w związku z tym kapłan otrzymuje premię do wyczucia pobudek równą 10 + 1 /poz. powyżej 6 poziomu kapłana. Maksymalnie 20.
Drugie działanie: W każdym momencie trwania modlitwy kapłan może włączyć efekt działający tak samo jak modlitwa strefa prawdy. Nie zajmuje to czasu i nie przedłuża to w żaden sposób całkowitego trwania zaklęcia.

Nefarius

Opis jest trochę zagmatwany, ale nie do tego chciałem się przyczepić. Wydaje mi się, że +15 do testu umiejętności na 6 poziomie to wiele. Proponowałbym jednak 4 poziom czarującego.

Anachid

Nad poziomem zastanawiałem sie najdłużej. To zaklęcie ma być dodane do listy modlitw kapłana Oghmy po wzięciu przez niego atutu wprowadony Oghmy (opis w innym sdziale). Kopiuje działanie modlitwy z 2 poz. dodaje jedynie podniesienie umiejętności, która notebene nie jest umiejętnością klasową.
Obszar działania zaklęcia poszerza się co dwa poziomy w tej klasie licząc od szóstego poziomu. Czyli na 8 7,5 m. na 10 10m. itd.
Chodziło mi o stworzenie efektu polegającego na tym że kapłan może rozpoznać kto kłamie i w dowolnym momencie włącza strefę prawdy aby nie mógł kłamać. Dlatego taki duży bonus do umiejętności przydatnej fabularnie, w walce raczej nie przydatna.

Kamulec

Anachid

[quote="Kamulec"]

Kamulec

Aha, zaklęcie trwa 10 razy dłużej od modlitwy, przepraszam. To jeszcze bardziej przegięte.

Łączenie tych efektów nie ma sensu, bo trzeba by dać wysoki poziom - a wtedy lepiej wziąć kilka czarów osobno.

Deemer

Nie lepiej dać obszar 1,5m+1,5m/2 poziomy czarującego ?
Zapis zastosowany przez Ciebie nie jest chyba używany w podręcznikach. Ten da taki sam efekt, a będzie czytelniejszy/poprawniejszy.
To samo tyczy się premii.

Anachid

Ok! Już widzę powód nieporozumienia. W grupie z którą gram zwykliśmy nazywać modlitwami zaklęcia kapłana ( Przecież to inna natura magii ).
W tej modlitwie nie chodzi o połączenie zaklęcia o nazwie MODLITWA, tylko połączenie strefy prawdy z podniesieniem jednej umiejętności do rozsądnego poziomu.

Kamulec

Po 1. strefa prawdy ma "Obszar: Emanacja o promieniu 6 m" i sądzę, że lepiej taki zostawić. W przeciwnym razie zaklęcie będzie musiało mieć wyższy poziom (a i tu lepiej od razu dać większy promień, ale stały).

Obie zmienne "powyżej 6." są trochę bez sensu, skoro czar dostaje się na 5. poziomie.

Moim zdaniem premia jest za wysoka, ale zacznij od uściślenia w opisie czaru, jak ma się do niej obszar działania zaklęcia.

Osobiście fabularnie nigdy nie wprowadziłbym tego zaklęcia dla kapłana Oghmy (dzięki niemu kapłan Oghmy staje się najlepszym sędzią). Pasuje raczej do Tyra. Poza tym jestem zdania, że lepiej nie wspierać za bardzo wyczucia pobudek. Kolejne zaklęcia sprawiają, że intrygi jakiejkolwiek nie da się zbudować, bo rozwiązanie zawsze ograniczy się do użycia zaklęć.

Anachid

Pozostaje jeszcze wybrać odpowiedni moment rzucenia modlitwy. Zmieniam obszar i wysokość premii. kapłani Oghmy szukają wiedzy, i muszą ją weryfikować.

Kamulec

Proponuję ograniczyć zaklęcie do kapłanów Oghmy (Wprowadzony Oghmy 3, a nie kpł 3) i wtedy analizować balans, uwzględniając siłę atutu.