|
Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons Dungeons & Dragons: Forum Abasz'Har o D&D
|
,,Głos Przeszłości" - sesja
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 Następny
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kornel
Użytkownik
Dołączył: 08 Wrz 2007
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 18:01, 20 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Celdin Laetri
Nawet bardzo bezsensowne...-nic nie powiedział tylko się uśmiechnął.
-Ja zgadzam się na ryzyko, gdzie dokładnie podpisać?
Ostatnio zmieniony przez kornel dnia Pon 18:06, 20 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bel-ort
Widmowy Wędrowiec
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 414
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 20:33, 17 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Naoerytinan wyjął zza pasa cztery pergaminy i wręczył każdemu z was. Po rozwinięciu zauważacie, że pergamin ma troche lat. Do pergamina był też dołączony rysik. - Tylko ostrożnie, ten pergamin ma kilkaset lat. Od dawna czekamy na spełnienie przepowiedni.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Deemer
Przewodnik w Zaświaty
Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 794
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 19:45, 18 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Aaron Nobalis
Półelf zaczął uważnie czytać wręczony mu dokument. Zawsze był uczony, by nie podpisywać niczego, czego nie jest pewien.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Liverrin
Arcymag
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 21:44, 18 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Liverrin Claron „Promień Blasku”
Elf rzucił okiem na wręczony mu pergamin. Trzymał go delikatnie. Zerknął na Naoerytinana, potem na Aarona i resztę. Przeczytał uważnie treść, po czym znów przeleciał wzrokiem całość.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lasard
Przewodnik w Zaświaty
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kędzierzyn-Koźle
|
Wysłany: Śro 8:52, 19 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Freoth Azymut
Freoth wziął delikatnie dokument w swoje ręce i zaczął powoli czytać tekst by czegoś nie pominąć. Gdy tak czytał ten dokument poczuł jak burczy mu w brzuchu, i wtedy przypomniał sobie że wciąż nic nie jadł od dłuższego czasu. Czytał jednak dalej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kornel
Użytkownik
Dołączył: 08 Wrz 2007
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 15:26, 19 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Celdin Laetri
Celdin delikatnie złapał pergamin. Uważając, aby go nie zniszczyć szybko przeczytał go i bez wahania podpisał. Po tym przeczytał go jeszcze raz i oddał.
Ostatnio zmieniony przez kornel dnia Wto 19:58, 25 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Deemer
Przewodnik w Zaświaty
Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 794
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 20:57, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Aaron Nobalis
Półelf dokonał dogłębnej analizy dokumentu. Wymóg podpisania skłonił go do refleksji. Wszystko idzie zbyt idealnie. Być może to pułapka? Ale po upewnieniu się, że w dokumencie nie ma haczyka, wziął pióro i delikatnie go podpisał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Liverrin
Arcymag
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 23:32, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Liverrin Claron „Promień Blasku”
Elf, widząc, że towarzysze podpisują dokument, bez wahania, delikatnie chwycił rysik w dłoń i wykonał parę zawiłych, subtelnych linii.
[Potem oddał pergamin.]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lasard
Przewodnik w Zaświaty
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kędzierzyn-Koźle
|
Wysłany: Sob 11:26, 22 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Freoth Azymut
Freoth wziął do ręki pióro i delikatnie podpisal się na pergaminie, a nastepnie wręczył go Naoerytinan'owi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bel-ort
Widmowy Wędrowiec
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 414
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 19:28, 06 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Naeorytinan zebrał wszystkie papiery nieprzegląając ich. Podniósł ręke do góry na co przybiegła od razu służba. - Dobrze, tę noc przenocujecie jeszcze tutaj. Służba wskaże wam droge do pokoi. Ja udam się na burzliwą rozmowe dotyczącą mojej i waszej przyszłości. Jutro spotykamy się w głównym holu. Tam was poinstruuje co do waszych dalszych losów. - Uśmiechając się przeszdeł do sali tronowej. W tym momęcie odezwał się zielonooki elf - Prosze za nami - po czym machnął ręką i zaczą iść w strone najbliższych drzwi.
Ostatnio zmieniony przez Bel-ort dnia Sob 19:30, 06 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lasard
Przewodnik w Zaświaty
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kędzierzyn-Koźle
|
Wysłany: Sob 20:11, 06 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Freoth Azymut
Freoth ruszył za mężczyzną
-Przepraszam że pytam, ale czy dostaniemy coś do jedzenia i picia bo dość długo już nie miałem nic w ustach?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Liverrin
Arcymag
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 12:05, 07 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Liverrin Claron „Promień Blasku”
Bard poszedł za zielonookim elfem. Szybko podchwycił słowa Freotha.
- To prawda. Jakem podróżuję parę dni, tak żywiłem się suszonymi owocami, orzechami i kilkudniowym chlebem. Z przyjemnością bym coś przekąsił.
Liverrin lekko się uśmiechnął. Dawno nie pił wina, a miał na nie szczególną ochotę...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kornel
Użytkownik
Dołączył: 08 Wrz 2007
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 22:18, 23 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Cledin Laetri
Celdin poszedł za przyjaciółmi. Nic nie powiedział, tylko spojrzał na zielonookiego i jego reakcję na pytania.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Deemer
Przewodnik w Zaświaty
Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 794
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 13:24, 24 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Aaron Nobalis
Aaron poszedł za resztą towarzyszy. Wiedział, że nie dobrą manierą jest pytanie o jedzenie, ale nie miał za złe towarzyszom że to zrobili - był bardzo głodny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bel-ort
Widmowy Wędrowiec
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 414
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 22:59, 02 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Służba bez słowa wprowadziła was do odzielnych pokoi. Krótko potem został wam przyniesiony posiłek. Składał się z dojrzałych owoców, pół bochenka chleba i coś w rodzaju kulki ryżowej z miodem co bardzo syciło. Niedługo po zjedzeniu zmógł was sen. Odpoczynek był błogi i na swój sposób krótki. Kiedy się obudziliście, słońce dopiero wschodziło nad horyzont. Służba jednak nie przychodziła, a nie dała wam instrukcji jak ją wezwać. Rozglądając się po pokojach zauważacie, że stały się bardziej mroczne niż poprzedniego dnia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lasard
Przewodnik w Zaświaty
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kędzierzyn-Koźle
|
Wysłany: Pią 23:17, 02 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Freoth Azymut
Freoth powoli wstał z łóżka i ubrał się. Na pokój spoglądał z lekkim ździwieniem jednak szybko przestał się nim przejmować. Nie chciał nikogo budzić ani gdziekolwiek wychodzić bo nie wiedział czy czasem zaraz nie będą musieli ruszać. Otworzył okno i zaczął rozglądać sie po okolicy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kornel
Użytkownik
Dołączył: 08 Wrz 2007
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 15:09, 05 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Celdin Laetri
Elf chwilę poleżał w łóżku, aby całkowicie się dobudzić. Po chwili wstał i zaczął się rozciągać. W końcu sięgnął po jabłko i zjadł je z apetytem. Podszedł do drzwi i otworzył je. Nikogo nie widząc, uznał, że może sobie jeszcze poleżeć. Przed tym jednak ubrał się
Ostatnio zmieniony przez kornel dnia Pią 21:34, 09 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Liverrin
Arcymag
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw 23:01, 08 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Liverrin Claron „Promień Blasku”
Liverrin zjadł i położył się. Szybko zasnął.
Elf przebudził się. Leżał dłuższą chwilę. Przywitał się myślami z Ha-Sal. Ciekawe, co też przyniesiesz mi wraz z kolejnym dniem, pomyślał kończąc.
Usiadł. Rozejrzał się po pokoju. Jego rzeczy były schludnie ułożone przy łóżku, ubranie elegancko poskładane.
Ubrał się powoli, zapinając wszystkie guziki, nie zapominając o tych na mankietach.
Chwilę pochodził po pokoju. Po chwili stwierdził, że powinien poczekać na wyraźny sygnał, aż ktoś po niego przyjdzie. Usiadł na łóżku i chwycił na lutnię. Pobrzdąkał chwilę, nastroił perfekcyjnie instrument.
Zaczął grać. Starą, melancholijną elfią balladę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Deemer
Przewodnik w Zaświaty
Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 794
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 17:17, 10 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Aaron Nobalis
Półelf nie bardzo wiedział co robić. Stwierdził, że się ubierze, mimo to, że wolał się najpierw umyć., po tym zaczął szukać lustra. Niezależnie od tego, czy było w pokoju, zaczął poprawiać ręką włosy, znów żałując, że nie zabrał ani grzebienia, ani szczotki.
Gdy usłyszał muzykę, postanowił wyjść z pokoju i poszukać jej źródła.
Ostatnio zmieniony przez Deemer dnia Sob 17:31, 10 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bel-ort
Widmowy Wędrowiec
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 414
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 19:41, 10 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
W pałacu było nienaturalnie cicho. Oprócz dźwięków lutni, sektor gdzie nocowaliście był martwy.
Wszystko wydawało się takie mroczne i oddalone. Minuty dłużyły się w nieskończoność.
Deemer
Widzisz jak na samym końcu korytarza zatrzymała się jakaś osoba. Popatrzyła na ciebie chwilke i ponownie zaczął iść.
Wtedy jeszcze raz się odwrócił w twoją strone, lecz wtedy naprawde zobaczył, że tu jesteś. Nagle coś zaświeciło ci w oczy. To było światło odbijające się od czegoś co miał w ręce. To był MIECZ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Deemer
Przewodnik w Zaświaty
Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 794
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 20:16, 10 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Aaron Nobalis
Widok miecza zaskoczył półelfa. Nieczęsto stawał w sytuacji zagrażającej życie.
- Zaraz zaraz, p-proszę Pana! Czemu od razu Pan wyjmuje m-miecz? - mówił, powoli ruszając się do tyłu.
Wyciągnął rapier, wyciągając go do tyłu, ustawiając go tak, jak zwykł to robić podczas pojedynków.
Robił wszystko by zachować zimną krew, choć raczej mu to nie wychodziło.
- Halo, czy ktoś mnie słyszy!? Potrzebuje pomocy! - krzyknął możliwie najgłośniej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bel-ort
Widmowy Wędrowiec
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 414
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 20:20, 10 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Deemer
Postać zbliżała się do ciebie powoli oceniając sytuacje. Rozpoznajesz w nim elfickie pochodzenie, choć było w nim coś demonicznego.
Reszta^^
Słyszycie krzyk Aarona wzywającego pomocy. Przerywa on cisze która dotąd zwisała w powietrzu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lasard
Przewodnik w Zaświaty
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kędzierzyn-Koźle
|
Wysłany: Sob 20:31, 10 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Freoth Azymut
Freoth słysząc krzyk natychmiast się odwrócił i pobiegł ku drzwiom. Szybko je otworzył i zaczął sie rozglądać za źródłem owego zamieszania.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Liverrin
Arcymag
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob 21:29, 10 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Liverrin Claron „Promień Blasku”
Krzyk. Liverrin nagłym szarpnięciem o struny skończył grać. Czuły słuch pozwolił rozpoznać mu w głosie jego nowo poznanego towarzysza. Nie myśląc dłużej, rzucił lutnię na łóżko i wybiegł z pokoju, gotowy do rzucenia czaru, by pomóc przyjacielowi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kornel
Użytkownik
Dołączył: 08 Wrz 2007
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 12:01, 11 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Celdin Laetri
Elf prędko złapał miecz i wyszedł z pokoju. Rozglądnął się w dwie strony. Zlokalizowawszy Aarona i podbiegł do niego. Chwilę później przyjął pozycje obronną.
-Co się stało przyjacielu?
Ostatnio zmieniony przez kornel dnia Nie 12:34, 11 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons Strona Główna
-> Zakończone pojedynki, sesje i turnieje |
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 Następny
|
Strona 6 z 10 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|