|
Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons Dungeons & Dragons: Forum Abasz'Har o D&D
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Liverrin
Arcymag
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob 23:17, 24 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Dartum
Cofnął się odrobinę, w teatralnym geście dał przeciwnikowi do zrozumienia, że ten właśnie zniszczył jego ulubioną koszulę.
- Jeśli już zamierzasz trafić, przyłóż się bardziej - zakrzyknął, a jego głos był chrapliwy. - Martwemu nie żal tkaniny!
Plan był prosty. Sprowokować przeciwnika do nieprzemyślanego ruchu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arvelus
Arcymag
Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 1590
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 18:58, 25 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Dartum
Zabójca przyjął pozycję bokiem do przeciwnika z bronią ponad głową skierowaną lekko w dół.
Zdawał się ignorować słowa Dartuma.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lasard
Przewodnik w Zaświaty
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kędzierzyn-Koźle
|
Wysłany: Wto 17:37, 27 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Eri Addon
Eri podeszła do przeciwnika i wykopała jego broń na bok, z dala od jego ręki. Nie wiedziała jednak co teraz zrobić z nim. Zabić kogoś kto się poddał? To trochę nie honorowe. Zostawić go przy życiu i narazić się na ponowny atak z jego strony? Jej miecz był wycelowany prosto w jego głowę.
Kobieta rozejrzała się wokół by przyjrzeć się jak radzą sobie inni.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Liverrin
Arcymag
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw 19:58, 29 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Dartum
Widząc, że przeciwnik nie daje się sprowokować, mężczyzna wzruszył tylko ramionami i przyjął postawę obronną. Nie było sensu szarżować na wroga, który ma przewagę dystansową - jednym celnym ruchem mógłby zmieść Dartuma z linii biegu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arvelus
Arcymag
Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 1590
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Czw 20:22, 29 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Eri
Zrobiła krok w stronę przeciwnika, wtedy usłyszała, przeciwnik coś szeptał...
Nagle przestawił nogę w przód i powstał, szarpiąc w górę, coś wyciągnął spod ziemi, ale Eri musiała zasłonić się ręką aby ochronić twarz przed lecącą na wszystkie strony ziemią. Gdy opuściła przedramię zobaczyła przed zabójcą dwie przygarbione postacie. Gdy się przyjrzała zobaczyła w świetle księżyca jakieś gliniane zombie
Dartum
Przeciwnik stał. Nagle wybił się, wciąż będąc bokiem. Odgiął się do tyłu, jakby ciało nie nadążało za nogami i lądując wybił w przód idealnie synchronizując wszystkie mięśnie aby osiągnąć największą szybkość i siłę pchnięcia. Glewia aż zaświszczała
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Liverrin
Arcymag
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw 21:22, 29 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Dartum
Widząc to Dartum zachował się instynktownie. Rzucił się w bok, wykonał szybkie dwa kroki, daleki skok i przeturlał się po ziemi, by znaleźć się możliwie jak najdalej. Przeciwnik nie był amatorem, a on sam nie zamierzał wystawić się na piorunujący cios glewii. Już w locie zaczął gorączkowo myśleć nad alternatywnym planem walki...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lasard
Przewodnik w Zaświaty
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kędzierzyn-Koźle
|
Wysłany: Czw 21:34, 29 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Eri Addon
Eri przeklęła w duchu i szybkim ruchem cięła jednego z nieumarłych.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arvelus
Arcymag
Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 1590
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pią 9:22, 30 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Eri
Siła cięcia odwróciła nieumarłego w bok. Gdyby się przyjrzeć to można było zobaczyć kawałek odpadającej kości.
Gdy nieumarły się odwrócił widać było, że stracił lewą kość policzkową ze znaczną częścią zębów.
Drugi rzucił się na Eri
Dartum
Przeciwnik przez ułamek sekundy zdawał się stracić równowagę, jednak okazało się to częścią planu. Wbił glewię w ziemię, wyskoczył w górę i półkoliście wylądował po drugiej stronie na przycupniętych nogach, potem znowu się wybił w stronę Dartuma
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lasard
Przewodnik w Zaświaty
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kędzierzyn-Koźle
|
Wysłany: Pią 9:29, 30 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Eri Addon
Eri zrobiła unik i starała się znaleźć za umarlakiem. Gdy tak się stało spróbowała odciąć mu głowę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Liverrin
Arcymag
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 11:21, 01 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Dartum
Nie mógł wciąż uciekać przed ciosami przeciwnika, znacznie tracił siły. Jeszcze raz spróbował umknąć przed glewią i popędził do najbliższego drzewa, by częściowo się schować i dać tym sobie przewagę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arvelus
Arcymag
Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 1590
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 12:39, 01 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Eri
Zombie były powolne i nieporadne. Kobieta łatwo znalazła się za przeciwnikiem i cięła w kark. Uderzenie było silne, przecięło część gliny i skruszyło jeden krąg. Głowa nieumarłego zwisła bezwładnie , jednak on sam nie zamierzał paść. Drugi wychylił się do przodu tak mocno, że tors był równoległy do ziemi i uderzył Eri pięścią w biodro. Kobietą aż obróciło od siły uderzenia, do tego zrobiło to dziurę w ubraniu i rozharatało skórę aż do kości, widać jego pięść była pokryta jakimiś zadziorami czy czymś.
W ranie zostały kawałki uschłej gliny, jak i jej maziowatej formy
Darum
Zabójca nie gonił Dartuma. Sam się jeszcze trochę cofnął.
Między nim, a ofiarą było teraz jakieś 15 metrów.
Wbił glewię w ziemię, tuż obok siebie i wyciągnął spod płaszcza jakieś trzy przedmioty. Jeden przypominający krótki, gruby łuk i jakieś dwa podłużne. Złożył dwa z nich, dokręcił i nagle miał w rękach potężną kuszę. Teraz było widać czym jest trzeci, to był kołowrót.
Przyłożył kuszę do ziemi, sięgała mu pasa i zaczął nakręcać. Widać było, że wkłada w to bardzo dużo wysiłku...
Teraz było widać czym jest trzeci. To był kołowrót. Wło
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Liverrin
Arcymag
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 19:28, 01 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Dartum
Tego jeszcze brakowało. Dartum zaklął plugawie pod nosem. Dystans był spory, ale nie mógł pozwolić, by przeciwnik zaczął szyć w jego stronę bełtami. O, nie. Popędził z powrotem w jego stronę, zataczając młyńce ostrzami. Dawał z siebie wszystko, by tylko zdążyć przed strzałem...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lasard
Przewodnik w Zaświaty
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kędzierzyn-Koźle
|
Wysłany: Śro 12:53, 04 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Eri Addon
Eri otworzyła szeroko oczy. Rozejrzała się za właścicielem dwójki nieumarłych.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arvelus
Arcymag
Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 1590
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Śro 13:45, 04 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Dartum
Zobaczył w ciemności jak jego przeciwnik się uśmiechnął, puścił kuszę, wyszarpnął glewię i rozpoczął kontrszarżę.
Eri
Zabójca stał jakieś 3 metry w prawo z rękoma wyciągniętymi w stronę nieumarłych. Nagle w jedno z zombie coś uderzyło, sylwetka skokiem weszła w zwarcie powalając nieumarłego i turlając się w uścisku z nim jakieś dwa metry. Następnie wyskoczyła w górę i Iria wylądowała obok Eri. Była cała zakrwawiona, nie wiadomo było czy to jej krew czy kogoś innego, ale było jej dużo zarówno na torsie jak i rękach, twarzy i szyi.
Powalony zombie po chwili wstał, choć jego ręka została na ziemii razem z kilkoma połamanymi żebrami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lasard
Przewodnik w Zaświaty
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kędzierzyn-Koźle
|
Wysłany: Śro 13:58, 04 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Eri Addon
-Odwróć ich uwagę! -powiedziała do Irii i ruszyła w kierunku maga. Cięła, siekła i robiła pchnięcia byle by jak najszybciej się go pozbyć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Liverrin
Arcymag
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 19:43, 17 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Dartum
Mężczyznę dopadła myśl, że przeciwnik właśnie z niego zadrwił. Nie zamierzał się teraz wycofać. Nim znajdzie się w zasięgu wroga, zamierza wykonać kilka szybkich zwodów i ciąć przeciwnika doskokiem, z boku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arvelus
Arcymag
Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 1590
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Wto 21:54, 17 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Eri
Iria nie odpowiedziała, od razu rzuciła się na przeciwnika unikając cięcia wbiła się w niego barkiem jednocześnie wbijając wszystkie szpony w jego boki, przepchnęła go impetem, następnie zastawiła się nogą, zahamowała i wyszarpnęła spore kawałki gliny z boków padającego na ziemię zombie
Mag coś piskliwie powiedział, jakby klął, choć Eri nie znała języka.
Opuścił dłonie podczas uniku i w tym momencie zombie się rozpadły...
Dartum
Przeciwnik błyskawicznie wykonał dwa pchnięcia, jedno uniknięte zwodem, drugie zbite i w ten sposób Dartum wreszcie mógł przejść do ofensywy. Cięcie się nie udało, przeciwnik porzucił broń i uskoczył w tył... Jednak kolejne wgryzło się głęboko w jego bok...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lasard
Przewodnik w Zaświaty
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kędzierzyn-Koźle
|
Wysłany: Śro 11:41, 18 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Eri Addon
Eri bez ustanku próbowała przebić mieczem unikającego jej ciosów maga.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Liverrin
Arcymag
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 16:15, 25 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Dartum
Gdy ostrze się zatrzymało, mężczyzna agresywnie wyszarpnął je z boku przeciwnika. Wykorzystał siłę ramienia, by wykonać szybki obrót. Miecz poszybował łukiem, by spaść na wroga w potężnym cięciu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arvelus
Arcymag
Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 1590
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Śro 17:32, 25 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Eri
Mag wyraźnie zaczynał panikować, jeszcze Iria, nie wiadomo w jaki sposób tak szybko się tam znalazła, zaszarżował w niego z boku, wyskoczyła, jednak nekromanta uskoczył w tył... Tę szanse wykorzystała Eri i przebiła maga gdy ten nie miał kontaktu z ziemią i nie miał jak uniknąć ataku...
Dartum
Ostrze wgryzło się jakieś dwa cale w ramię łamiąc obojczyk, siła uderzenia zwaliła zabójcę na kolana
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lasard
Przewodnik w Zaświaty
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kędzierzyn-Koźle
|
Wysłany: Śro 18:11, 25 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Eri Addon
Kobieta przez chwilę patrzyła w oczy maga, a następnie zrzuciła go kopniakiem ze swojego ostrza.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Liverrin
Arcymag
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 20:59, 25 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Dartum
Mężczyzna stanął pewnie na nogach. Oczy mu rozbłysły, wyszczerzył się drapieżnie, ukazując białe zęby. Spojrzał na przeciwnika z wyższością i nie bez satysfakcji posłał mu solidnego kopniaka w klatkę, by pokazać, gdzie jego miejsce.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arvelus
Arcymag
Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 1590
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Czw 8:32, 26 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Dartum
Przeciwnik nawet w tym momencie był dumny, nawet teraz nie okazywał śladu strachy. Raczej gniew, choć Dartum miał wrażenie, że to nie on jest jego ofiarą. Zabójca syknął otrzymując kopnięcie, padł na plecy... Powoli się obrócił i jeszcze wolniej zaczął wstawać kaszląc co chwila krwawo
Eri
Kopnięty mag zsunął się z ostrza na ziemię, trzymał się za przebity splot słoneczny. Charczał, miał problemy z oddychaniem. Co chwila słychać było syk, już dostawał drgawek. Za chwilę umrze.
Eri się wyprostowała, wzięła głęboki oddech, rozluźniła. Spojrzała w gwiazdy.
Walka zaczęła się wieczorem, a teraz już jest noc. Sama nie wiedziała czy tak długo walczyli, czy po prostu zaczęła się ta walka na granicy dnia i nocy. W końcu słońce tę granicę przekracza szybciej niż mogłoby się wydawać...
Iria powoli podeszła do zabójcy, przykucnęła przy nim i przyjrzała się jego twarzy.
Teraz Eri przyszło do głowy, że rzeczywiście przez całą walkę nie widziała jej, było zbyt ciemno...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Liverrin
Arcymag
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw 11:18, 26 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Dartum
Mężczyzna bez pośpiechu podszedł do zwijającego się przeciwnika i wymierzył kopniak w bok. Wyprostował się, aż chrupnęło mu w plecach. Miał chwilę, by rozejrzeć się wokół. Szukał wzrokiem kobiet i ewentualnego wroga.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lasard
Przewodnik w Zaświaty
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kędzierzyn-Koźle
|
Wysłany: Czw 12:33, 26 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Eri Addon
Eri podeszła do konającego maga i przykucnęła przy nim. Wytarła sobie miecz o jego szatę i nie patrząc na niego tylko na miecz spytała:
-Czemu nas zaatakowaliście? -a zaraz po tym pytaniu z gniewem spojrzała mu w oczy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|