|
Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons Dungeons & Dragons: Forum Abasz'Har o D&D
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arvelus
Arcymag
Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 1590
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Wto 16:17, 30 Gru 2008 Temat postu: Nowa broń imperium-sesja |
|
|
Nerixian:
Jaki znowu klon? Dajcie zwierciadło. Powiedziałem do tego co wydał mi się znajomy.
Kilka szybkich słów i gestów jednego z magów, a przed tobą pojawiło rządane zwierciadło.
Spojrzaleś na swoją twarz. Byłeś, lekko mówiąc, nie ogolony, ale poza tym wyglądałeś jak zawsze.
(teraz już gramy normalnie;] trochę się pokiełbasiło, ale w kilku następnych postach powinniśmy wyjść na prostą)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bel-ort
Widmowy Wędrowiec
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 414
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 19:35, 02 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Marlean rozwarł szeroko oczy.
- To on o niczym nie wie? Dlaczego nic mu nie powiedzieliście? - spytał z pretensją.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nerinxian
Adept
Dołączył: 20 Paź 2007
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z tamtąd
|
Wysłany: Pią 22:21, 02 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
O czym niby nie wiem Pytam człowieka który, został spytanyprzez osobę wydającą mi się znajomą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arvelus
Arcymag
Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 1590
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 15:59, 04 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Thorgal
Arcymag wykrzywił usta w nieładnym grymasie
-Przypominam, że on dopiero się "narodził". Ty mu o wszystkim opowiedz. Ma to istotny wpływ na to abyś to ty wprowadził go w ten świat
powiedział tak cicho aby klon nic nie słyszał
Nerixian
Człowiek w czerwono-czarnych szatach zignorował ciebie. Powiedział coś do kogoś, ale zbyt cicho abyś usłyszał
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bel-ort
Widmowy Wędrowiec
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 414
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 19:39, 04 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Marlean Durt
- A co ja mam mu niby powiedzieć?, Że jest moją kopią, bronią przed wrogiem?, Że tak naprawde to cud, że on żyje? Wogule przed czym my walczymy, bo jak narazie to jest puste gadanie... - Rozdrażnienie wywołało dawny ból w szczęce, pamiątka ze starcia z fanatykami Nerulla.
Instynktownie sięgnął ręką do szczęki i strzyknął ją dwa razy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nerinxian
Adept
Dołączył: 20 Paź 2007
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z tamtąd
|
Wysłany: Nie 23:43, 04 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Klon
Zakłopotany nie wie co powiedzieć tylko rozgląda się wokół.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arvelus
Arcymag
Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 1590
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon 8:39, 05 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
-Dokładnie tak. Jest twoim klonem stworzonym w eksperymencie. Być może nie pamięta przeszłości więc mu opowiedz po krótce o twoim... waszym życiu. Jeśli sobie przypomni to będzie sukces i nie będziesz musiał dalej nic tłumaczyć.
Jaki cel? Tego dowiecie się z czasem
powiedział szybko arcykapłan bez najmniejszego zająknięcia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bel-ort
Widmowy Wędrowiec
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 414
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 16:56, 05 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Marlean Durt
Marlean z początku wydawał się wściekły i wręcz nadąsany. Po chwili jednak zaczął mówić zwykłym głosem.
- Nazywam się Marlean Durt, paladyn w służbie Heironeusa. Mam 26 lat, lecz to raczej nie ważne. Nie będe opowiadał o mojej rodzinie bo już jej nie mam. Moge za to powiedzieć o mojej walce. W młodości byłem w zakonie Heironeusa. Służyłem tam kilka lat, po czym zostałem zaproszony na turniej, który wyłaniał najlepszych z pośród młodzików. Z zapałem zgodziłem się i zająłem w nim... to też jest nieważne. Ważne jest to, że po powrocie wioska z której pochodziłem została... - w tym momęcie Marlean się zawachał. Powiedzieć, czy nie powiedzieć? pomyślał - doszczętnie złupiona i spalona, a mój zakon nie zareagował nawet na to. Wtedy nastąpił przewrót w moim życiu. Zebrałem kilkunastu wiernych mojej zemście towarzyszy i ruszyłem z nimi w świat, aby niszczyć wszelkie zło. Po latach wykonywania tego samego dostałem się do tego projektu, który miał na celu stworzyć ciebie. To wszystko.
Ostatnio zmieniony przez Bel-ort dnia Pon 16:56, 05 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nerinxian
Adept
Dołączył: 20 Paź 2007
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z tamtąd
|
Wysłany: Pon 22:44, 05 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Mnie, po co tworzyć drugiego Ciebie? Spytał zszokowany.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bel-ort
Widmowy Wędrowiec
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 414
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 19:09, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Marlean Durt
Nie kieruj do mnie tych pytań. Sam nie wiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arvelus
Arcymag
Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 1590
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Wto 19:48, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
-Odpowiedź na dręczące was pytania otrzymacie prędzej czy później. Na razie pytanie do ciebie. Pamiętasz wszystko?
zadał pytanie arcymag, potem wyszeptał coś do jakiejś czarodziejki za nim
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nerinxian
Adept
Dołączył: 20 Paź 2007
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z tamtąd
|
Wysłany: Wto 20:27, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Pamiętam wszystko, całe życie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arvelus
Arcymag
Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 1590
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Czw 20:42, 08 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
-Dobrze, a więc zaprowadźcie ich do komnat powiedział arcymag do kogoś
Jednak gdy jacyś ludzie zbliżyli się do klona wilczyca nagle przypomniała o swoim istnieniu i skoczyła przed nich warcząc przeraźliwie
(teraz wasza kolej)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bel-ort
Widmowy Wędrowiec
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 414
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 21:54, 08 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Marlean Durt
Marlean spojrzał na osoby próbujące podejść do jego klona, potem na wilczyce i wybychnął śmiechem. - Chyba coś wam się nie udało. - Nagle ogarnęła go ciekawość. Czy wilczyca by jego zaakceptowała. Zaczął się powoli zbliżać do niej na początku wystawiając ręke w granicach rozsądku. - No już, spokojnie. - powiedział nie wiedząc dlaczego.
Ostatnio zmieniony przez Bel-ort dnia Czw 21:55, 08 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arvelus
Arcymag
Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 1590
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pią 22:14, 09 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Wilczyca spojrzała na ciebie z ciekawością, jednak wciąż wyglądała groźnie.
Powąchała podaną przez ciebie dłoń.
Opuściła uszy zdawała się być całkowicie skołowana
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bel-ort
Widmowy Wędrowiec
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 414
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 17:33, 10 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Marlean Durt
Marlean starał się nie wykonywać żadnych gwałtownych ruchów.
Kiedy podszedł na odpowiednią odległość zatrzymał się i odwrócił do innych.
- Co teraz? - Spytał z lekkim skołowaniem. Zorientował się, że zrobił to niepotrzebnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arvelus
Arcymag
Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 1590
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Sob 17:40, 10 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Wilczyca podeszła bliżej ciebie ciągnąc pępowiną klona nieco do przodu
Obwąchała cię dokładniej i rozejrzała dookoła.
Potem wróciła do klona i już na ciebie nie warczała
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nerinxian
Adept
Dołączył: 20 Paź 2007
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z tamtąd
|
Wysłany: Sob 23:42, 10 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Stoję i czekam na rozwój wydarzeń, ogłupiały tym że tak naprawdę całe życie które pamiętam tak na prawdę nie było moje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bel-ort
Widmowy Wędrowiec
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 414
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 20:32, 12 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Marlean Durt
Marlean czekał na reakcje magów. Sam nie miał pojęcia co dalej miałby zrobić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arvelus
Arcymag
Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 1590
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Wto 8:40, 13 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Arcymag jeszcze chwilę czekał obserwując sytuację.
Po pół minuty zapytał o coś jakiegoś drobnego maga za nim, ten kiwną głową.
Potem wskazał palcem na wilczycę
"Severtio"
powiedział akcentując środkową sylabę, a zwierz padł na ziemię i zaczał chrapać.
Potem mag pstryknął palcami i wilczyca zaczęła unosic się jakis metr nad ziemią.
-Zaprowadźcie ich do komnat
Powiedział i podeszli do was dwaj magowie.
-Chodźcie za nami
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nerinxian
Adept
Dołączył: 20 Paź 2007
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z tamtąd
|
Wysłany: Wto 20:56, 13 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Idę za nimi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bel-ort
Widmowy Wędrowiec
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 414
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 15:48, 14 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Marlean Durt
Marlean posłusznie poszedł za nimi. Ciekawiło go jak się rozwinie sytuacja.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arvelus
Arcymag
Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 1590
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Śro 17:49, 14 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Gdy klon postąpił kilka kroków pępowina się napięła i pociągnęła wilczycę która teraz lekko sunęła w jego stronę.
Dwaj magowie zaprowadzili was do małej komnaty, nie było w niej okien.
Stały 2 drewniane łóżka z materacem wypchanym słomą.
Obok jednego z nich leżało na ziemi kilka płócien
-Zostawimy was tutaj, jutro po was przyjdziemy.
Powiedział i zamknął drzwi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nerinxian
Adept
Dołączył: 20 Paź 2007
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z tamtąd
|
Wysłany: Śro 21:31, 14 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Po wyjściu obcych pytam swojego pierwowzoru. Prosze powiedz mi, dlaczego powstałem, do czego jestem potrzebny?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bel-ort
Widmowy Wędrowiec
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 414
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 23:13, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Marlean Durt
-Naprawdę nie wiem przyjacielu. Sam się ich pytałem, lecz nie uzyskałem odpowiedzi. - Wpadł na coś. -Powinniśmy cię jakoś nazwać. Nie moge do ciebie mówić ,,drugi".
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|