|
Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons Dungeons & Dragons: Forum Abasz'Har o D&D
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Czera
Kontemplujący
Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 1032
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Się biorą ci kretyni
|
Wysłany: Nie 20:31, 27 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Galadrin Tanart
Mężczyzna był poirytowany. Denerwowało go ciągłe czekanie na goblina i resztę. Postanowił wyjść z jaskini. zajęło mu to parę chwil zanim wrócił z powrotem do chaty. Kiedy otwierał drzwi oślepiło go słońce odbijające się od śniegu.
Reszta
Drużyna szybko ruszyła w kierunku karczmy. Wydawało się wam, że szybko dotrzecie. Niestety zaspy śniegu oraz śnieżyca, która szybko pojawiła się nie wiadomo skąd zaczęła wam dokuczać. Hebron zaczął słabnąć na tyle, że musiał zrzucić z siebie coraz cięższe ciało. Z daleka widzieliście kontury karczmy oraz światło przebijające się przez okna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szymkowiak
Użytkownik Zaawansowany
Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 21:31, 27 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Hebron
Staje, klęka przy ciele, oddychając ciężko.
Ciężkie to ciało. - powiedział sapiąc. Koniecznie musimy zanieść je do kaplicy ? - zapytał z nadzieją.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arvelus
Arcymag
Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 1590
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Wto 19:18, 29 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Kara
Widząc słabnącego towarzysza postanowiła pomóc najlepiej jak mogła i wzięła na siebie część ciężaru. Tyle ile tylko była w stanie.
-Przecież nie zostawimy go na ulicy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szymkowiak
Użytkownik Zaawansowany
Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 21:11, 29 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Hebron
No trudno. - powiedział i podniósł ciało wspólnie z Karą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Azgoth
Generał Podziemi
Dołączył: 17 Lip 2008
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 18:40, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Jazzik
Goblin ciasno otulił się swoim płaszczem i przyspieszył kroku chcąc szybciej znaleźć się pod dachem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Liverrin
Arcymag
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 0:03, 10 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ilisel
Chłód zdawał się jej nie przeszkadzać. Jedyną trudnością dla kobiety był silny wiatr i niesione wraz z nim opady śniegu. Dzielnie, w milczeniu szła wraz z resztą kompanii.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Czera
Kontemplujący
Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 1032
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Się biorą ci kretyni
|
Wysłany: Pon 15:02, 11 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Reszta
Buty grzęzną wam w śniegu. W wiosce zrobiło się pusto. Zaczęło się też powoli ściemniać. Po paru minutach dotarliście do karczmy. Nie mogliście dostrzec kaplicy nigdzie w pobliżu. W tym czasie z karczmy wyszedł jakiś zapijaczony mężczyzna. Zarzygał śnieg przed wejściem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arvelus
Arcymag
Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 1590
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon 15:38, 11 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Kara
-Jazzik, mógłbyś podbiec i zapytać karczmarza gdzie tu jest ta cholerna kaplica?
Słowa Kary brzmiały bardziej jak rozkaz, choć sama zdała sobie z tego sprawę dopiero po ukończeniu zdania i sama się ostro zganiła za to, ale miała już dosyć zimna. Bandaże może i pomagały, ale bez przesady, one nie były wodoodporne. A teraz będzie musiała założyć nowe, co zajmie z pół godziny...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szymkowiak
Użytkownik Zaawansowany
Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 19:23, 11 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Hebron
Na pewno znajdziecie powiedział imitując głos Findara, nadając swej twarzy paskudny grymas.
Ostatnio zmieniony przez Szymkowiak dnia Pon 19:26, 11 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Azgoth
Generał Podziemi
Dołączył: 17 Lip 2008
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 14:22, 12 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Jazzik
Goblinowi nie spodobał się rozkazujący ton, lecz możliwość spędzenia choć chwili w względnie ciepłym pomieszczeniu go przekonała. Odwrócił się i popędził w kierunku karczmy. Po wejściu podszedł od razu do karczmarza.
- Gdzie w tej dziurze jest kaplica?- powiedział
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mish
Badacz Podziemi
Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z Odległej Galaktyki
|
Wysłany: Pią 15:37, 15 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Galadrin Tanart
Człowiek zmrużył oczy z powodu odbijającego się światła, po czym ruszył w kierunku karczmy, zakładając, że spotka tam swoich "towarzyszy".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Czera
Kontemplujący
Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 1032
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Się biorą ci kretyni
|
Wysłany: Sob 21:55, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Jazzik
Zziębnięty goblin wpadł pod strzechę Czarnej owcy. Zapijaczeni wieśniacy zaczęli bacznie mu się przyglądać. Karczmarz drapał się po rudawej brodzie wychudzonymi rękoma. Kościste palce strzelały, kiedy przebierały w gęstwinie zarostu. Po tym jak cię wysłuchał, wyciągnął spod lady drewnianą pałkę i zaczął nią odbijać o dłoń. - Słuchaj zielony gnoju! Nie będę takiej wszy jak ty tolerował w swojej karczmie. Nie życzę sobie też byś tak mówił o mej wiosce! Liczę do trzech. Więc wypier******. - powiedział podniesionym barytonem mężczyzna. Kontem oka goblin dostrzegł, że klienci wstawają od ław.
Galadrin Tanart
Mężczyzna powoli przyzwyczajał się do światła spotęgowanego odbiciem od śniegu. Wkrótce udało mu się truchtem dobiec do karczmy, gdzie zastał prawie wszystkich.
Reszta
Staliście przed karczmą czekając na Jazzika. Dostrzegliście dochodzącego do was Galadrina. Wtem Hebron dostrzegł coś czarnego w zaspie śniegu nieopodal karczmy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szymkowiak
Użytkownik Zaawansowany
Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 22:52, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Hebron
O, Tanart. Witaj. - powiedział do Galadrina.
Nagle odszedł od grupy i udał się w stronę zaspy. Zaczął przekopywać śńieg, aby odsłonić czarny przedmiot.
Co tak stoicie ? Pomóżcie.- niemal wykrzykuje w stronę towarzyszy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arvelus
Arcymag
Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 1590
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 11:12, 17 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Kara
Z niesmakiem spojrzała na porzucone ciało maga, ale to mogło być ważne, podeszła do Hebrona i zaczęła kopać z nim
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Azgoth
Generał Podziemi
Dołączył: 17 Lip 2008
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 11:24, 17 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Jazzik
Goblin miał nieciekawą minę. Rzucił pod nosem dwa przekleństwa pod adresem karczmarza i w szybkim tempie wypadł z karczmy.
- Chyba musimy sami znaleźć tą durną kaplicę- powiedział gdy znalazł się wśród pozostałych.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mish
Badacz Podziemi
Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z Odległej Galaktyki
|
Wysłany: Nie 14:29, 17 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Galadrin Tanart
Człowiek obojętnym wzrokiem spojrzał na swoich towarzyszy, i rzekł:
- Znaleźliśmy z goblinem jakieś zaklęte drzwi, ale niezbyt dajemy radę je otworzyć... - urwał, zobaczywszy martwego maga. Spojrzał na ciało i mruknął- A temu co się stało?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szymkowiak
Użytkownik Zaawansowany
Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 18:45, 17 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Hebron
Nie przerywając kopania, mówi do Galadrina - Nażarł się zielonego pyłu i umarł. Wstał i począł rozcierać zmrożone ręce. - A ten chłopek, który zarzyguje swoje buty ? Może on coś wie ? - rzucił w stronę Ilisel.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Czera
Kontemplujący
Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 1032
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Się biorą ci kretyni
|
Wysłany: Pon 9:33, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Wszyscy
Pijaczyna zataczał się coraz bardziej aż w końcu padł twarzą we własne rzygowiny. Sapał dosyć głośno, aż w końcu zaczął charapać. Hebron i Kara podeszli do przedmiotu, który okazał się schodami prowadzącymi w dół krateru na dnie, którego znajdowała się kaplica wybudowana z czarnego kamienia. Schody były oblodzone i dość długie, a na dodatek nie miały poręczy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arvelus
Arcymag
Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 1590
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon 12:47, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Kara
Miała dość. Nie dość, że jeden z jej towarzyszy jej zszedł, musiała nieść jego ciało w mrozie, to miała przemoczone bandaże i sama była zziębnięta.
Podeszła do ciała szeptając najróżniejsze wulgarne klątwy na to na czym świat stoi. Klęknęła przy magu. Nie używała tego zaklęcia jeszcze w taki sposób, ale z drugiej strony powinno zadziałać. Jednak i tak postanowiła się skupić bardziej niż zwykle. Wyciągnęła dłonie nad ciało, zaklęła na głos widząc, że drżą z zimna, trzepnęła prawą dłonią w lewą i odwrotnie. Mocno. Ból nieco orzeźwił i drżały już dużo słabiej.
"Hassa - Rissati - Nekrossimma - Hhha"
Wyszeptał dziwnym głosem...
I figa... nie wyszło. Cóż, mogła się tego spodziewać, co nie zmienia faktu, że tylko jeszcze bardziej się wściekła
Zerwała z nadgarstka żuchwę, rzuciła ją na ziemię i powtórzyła te same słowa co przed chwilą. Mówiąc, a właściwie teraz bardziej śpiewając pochyliła ręce nad nią, a ta zaczęła się rozrastać. Pierw powoli urosła górna część czaszki, potem po kolei kręgi, z których chwilę potem zaczęły wyrastać żebra. Łopatki, kości rąk, miednica, nogi... Chwilę potem stał już tam szkielet humanoida mierzący koło metra 50ciu. To zaklęcie można było rzucić na wiele sposobów. Ten był najprostszy, wymagał najmniejszego skupienia.
-Zabierz go na dół, ale już!
Warknęła do sługi
Ostatnio zmieniony przez Arvelus dnia Pon 21:16, 18 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Liverrin
Arcymag
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 21:09, 19 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ilisel
Kobieta nie garnęła się, by rozmawiać z pijaczyną. Widać było po grymasie na tej twarzy, że z takimi się nie zadaje. I maniery nie zmieni.
Na widok nieumarłego sługi przeszedł Ilisel dreszcz po plecach. Tylko więcej nieboszczyków nam trzeba, pomyślała z niechęcią. Odsunęła się jak najdalej od szkieletu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szymkowiak
Użytkownik Zaawansowany
Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 21:17, 19 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Hebron
Nie musimy z nim już rozmawiać, ale można by mu pomóc, bo zamarznie. Spojrzał na Karę i jej czary. Patrzył zaciekawiony.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mish
Badacz Podziemi
Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z Odległej Galaktyki
|
Wysłany: Śro 14:44, 20 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Galadrin Tanart
Widok zaklęcia rzuconego przez Kare w ogóle go nie poruszył. Patrzył on obojętnie na nieumarłego, po czym rzekł spokojnie:
- Możemy już ruszać? Bo w tym tempie zdążymy tu zamarznąć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Azgoth
Generał Podziemi
Dołączył: 17 Lip 2008
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 15:45, 20 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Jazzik
-Tak chodźmy. Tylko nie do karczmy, bo tym głupkom coś się w nas nie podoba.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szymkowiak
Użytkownik Zaawansowany
Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 19:01, 20 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Hebron
- A ten pijaczyna ? - zapytał - chyba go tak nie zostawimy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mish
Badacz Podziemi
Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z Odległej Galaktyki
|
Wysłany: Śro 21:01, 20 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Galadrin Tanart
Chcesz, to sam sobie dźwigaj tego brudasa. Ja proponuję jak najszybciej stąd iść - rzekł chłodno człowiek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|