|
Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons Dungeons & Dragons: Forum Abasz'Har o D&D
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrip
Badacz Podziemi
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Newbury
|
Wysłany: Pon 12:17, 16 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Antina Liadon
-Dziękuję - powiedziała wychodząc. Zamknęła za sobą cicho drzwi.
[Opis tego co widzę, proszę.]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
WiedzminGarcia
Początkujący
Dołączył: 30 Sty 2007
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 21:22, 19 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Pharaun
kiedy zobaczył wychodzącą z karczmy elfke uśmiechnął się. Zapowiadała się wspaniała noc, pełna wrażeń. A on uwielbiał wrażenia, jak adrenalina krąży po jego ciele, rozpala go. Teraz mógł się wykazać. Pora przetrenować mieśnie.
-Gotowa na wycieczkę?-spytał
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrip
Badacz Podziemi
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Newbury
|
Wysłany: Pią 13:10, 20 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Antina Liadon
-Tak... - powiedziała cicho.
[Opis tego co widzę.]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sobol
Użytkownik
Dołączył: 16 Lis 2006
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 18:51, 20 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Antina Liadon,Pharaun
Po wyjściu z karczmy zauważyliście, że leży ona na zachodnim krańcu wioski tuż przy trakcie. Wzdłuż drogi w kierunku Highcliff rozciągają się pola uprawne i pastwiska a w oddali widać las. Na wschód wzdłuż drogi zbudowane są domy, tuż przed zakrętem widać jedyny w Zachodni Port sklep.
Powoli z domów zaczęli wychodzić ludzie widocznie poinformowani o zaginięciu kolejnej karawany. Kilku z nich idzie w waszym kierunku trzymając pochodnie w rękach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrip
Badacz Podziemi
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Newbury
|
Wysłany: Sob 7:03, 21 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Antina Liadon
-No nie. Kolejna zabawa - mruknęła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
WiedzminGarcia
Początkujący
Dołączył: 30 Sty 2007
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 8:51, 21 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Pharaun
Zanosiło się na coś niemiłego, jeśli odkryją to...Wolał nie myśleć o tym. Czym prędzej, rzuciwszy jeszcze okiem na elfke, czy podziela jego zainteresowanie tym motłochem, rzucił się ku koniom. Kiedy ich dopadł dosiadł bliższego, okręcił nim i nakazał mu ruszyć z kopyta. Jednak nie ku ludziom, skręcił w bok by uniknąć z nimi kontaktu. Chciał objechać wioskę dookoła i tam poczekać w ukryciu na elfke.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrip
Badacz Podziemi
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Newbury
|
Wysłany: Sob 18:40, 21 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Antina Liadon
Spojrzała na odjeżdżającego towarzysza. Zerknęła jeszcze raz na tłum. Przeklnęła pod nosem. Podbiegła do konia i spięła ostrogi jadąc tam gdzie wcześniej tajemnicy jegomość.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sobol
Użytkownik
Dołączył: 16 Lis 2006
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 21:56, 21 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Antina Liadon, Pharaun
Jedziecie w niewielkim odstępie od siebie próbując ominąć z boku zabudowania Zachodniego Portu. Po pewnym czasie wyjechaliście na pola po wschodniej stronie wioski. Przed wami rozpościera się trakt znikający w sadzie owocowym a za waszymi plecami w oddali słychać coraz głośniejsze rozmowy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrip
Badacz Podziemi
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Newbury
|
Wysłany: Nie 19:05, 22 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Antina Liadon
-Albo są coraz bardziej zdenerwowani albo się zbliżają - powiedziała przyspieszając.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
WiedzminGarcia
Początkujący
Dołączył: 30 Sty 2007
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 20:21, 22 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Pharaun
-Zgadzam się z tobą. Jazda!
Nie ogladając się za siebie spiął konia i ruszył czym prędzej galopem. Miał nadzieje że mieszkańcy wioski nie wsiedli na konie i nie pojechali za nimi. Bo to nie wróżyłoby nic dobrego. Przynajmniej dla niego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sobol
Użytkownik
Dołączył: 16 Lis 2006
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie 21:26, 22 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Antina Liadon, Pharaun
Po kilku chwilach galopu wjechaliście do sadu rozciągającego się po obu stronach traktu. Czym dłużej jechaliście robiło się coraz ciszej, by po paru minutach zaległa głucha cisza.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrip
Badacz Podziemi
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Newbury
|
Wysłany: Pon 13:54, 23 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Antina Liadon
-Dobrze - zaczęła zwalniając - A teraz powiedz mi coś o sobie. Chce wiedzieć z kim podróżuję.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
WiedzminGarcia
Początkujący
Dołączył: 30 Sty 2007
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 21:13, 25 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Pharaun
-Wasza ciekawość. Kiedyś to zaprowadzi wasz lud do zguby.-rzekł.-Na pewno chcesz wiedzieć kim jestem? Ostrzegam, To oznaczać może tylko jedno. Podpiszesz wyrok na siebie. A ja go z przyjemnoscią wykonam.
To powiedziawszy zatrzymał konia. Zaczął wsłuchiwać się w odgłosy okolicy i przypatrywać uważniej każdemu cieniowi.
[Test zauważania i nasłuchiwania]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrip
Badacz Podziemi
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Newbury
|
Wysłany: Czw 12:59, 26 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Antina Liadon
Wstrzymała konia.
-Grozisz mi? - spytała chłodno.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sobol
Użytkownik
Dołączył: 16 Lis 2006
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 20:45, 26 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Pharaun
Po obu stronach traktu rosną drzewka owocowe. W oddali widać koniec sadu a za nim pola uprawne. Wśród ciszy nocy słychać w oddali tętent kopyt.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
WiedzminGarcia
Początkujący
Dołączył: 30 Sty 2007
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 21:16, 26 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Pharaun
-Bynajmniej.
To powiedziawszy wysunął się ździebko przed elfke. Miał nadzieje że i ona usłyszała odgłos zbliżania się konia. A wiec i jeźdzca. Skręcił w las i zniknął w ciemnosciach. Zamierzał poczekać w ukryciu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrip
Badacz Podziemi
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Newbury
|
Wysłany: Pią 14:52, 27 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Antina Liadon
Pokręciła głową. Westchnęła. Nagle towarzysz wjechał w las. Spojrzała niechętnie na drogę. Teraz już dokładnie było słychać tętent kopyt. Wjechała powoli w drzewa. Starała się jak najlepiej się ukryć, a zarazem dobrze widzieć drogę. Wyjęła łuk i powoli nałożyła strzałę, naciągając cięciwę do połowy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sobol
Użytkownik
Dołączył: 16 Lis 2006
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 21:45, 28 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Antina Liadon,Pharaun
Z każdą chwilą tętent kopyt słychać było coraz głośniej. Po paru minutach na drodze pojawiło się kilku jeźdźców. Trzech z nich zatrzymało się a reszta pojechała dalej. Ci co pozostali zaczęli głośno z sobą rozmawiać:
- Mówiłem ci, że nie można im ufać, zbyt ochoczo wybierali aby to zbadać. -Powiedział pierwszy. Drugi odpowiedział coś szeptem.
- Poza tym mówię ci chodzi im tylko o konie, przecież widziałeś jak przed nami uciekali.-Powiedział znowu pierwszy.
- Wiem ale elfka wydawała się uczciwą osobą.-Wtrącił się trzeci.
- Dlaczego więc pojechali w stronę Bajora a nie Highcliff- czyli tam gdzie doszło do ataku. - Odrzekł pierwszy.
- Nie wiem może mieli tam spotkać się z kompanami.-Powiedział drugi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrip
Badacz Podziemi
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Newbury
|
Wysłany: Pon 7:19, 30 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Antina Liadon
-Myślę, że po prostu pomyliśliśmy drogę, a co do koni to przynajmniej ja nie chcę ich zabrać - powiedziała spkojnie wyjeżdżając i opuszczając napięty łuk.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
WiedzminGarcia
Początkujący
Dołączył: 30 Sty 2007
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 21:44, 30 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Pharaun
-Nie będę się spierał.- rzekł.-Czekamy aż odjadą. Po czym zawracamy i jedziemy, cicho, skrajem lasu. Musimy być ukryci, a jednocześnie nie na widoku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sobol
Użytkownik
Dołączył: 16 Lis 2006
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 19:00, 03 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Antina Liadon, Pharaun
Parę chwil po zakończeniu rozmowy jeźdźcy stojący na drodze zauważyli wytężających z pośród drzew.
-Dobrze, że was znalazłem, ci którzy pojechali dalej byli w gorszych nastrojach.- Powiedział pierwszy.
-Na wszelki wypadek pojadę z wami gdybyście znów mieli się zgubić.-Dodał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrip
Badacz Podziemi
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Newbury
|
Wysłany: Śro 15:35, 16 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Antina Liadon
-Dobrze. Wiesz gdzie jedziemy, jeśli tak to skąd? - spytała, wciąż trzymała łuk.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sobol
Użytkownik
Dołączył: 16 Lis 2006
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 21:44, 18 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Antina Liadon, Pharaun
-Jeśli już wszystko wyjaśnione to możemy ruszać w drogę.-Powiedział jeździec.
-A tak przy okazji nazywam się Ethan Rom a ty jak?-Szybko dodał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrip
Badacz Podziemi
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Newbury
|
Wysłany: Sob 21:11, 19 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Antina Liadon
-Pytałam... - wyszeptała chłodnym tonem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|