|
Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons Dungeons & Dragons: Forum Abasz'Har o D&D
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Liverrin
Arcymag
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 21:20, 14 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Liverin Claron "Promień Blasku"
Twarz elfa spowił wyraz głębokiego zakłopotania, aż zrobił się czerwony.
- No cóż... podróżowaliśmy razem. Ale... ale teraz... - Liv sam nie wiedział już co mówić. W jednej chwili stwierdził, że nie będzie więcej ukrywał obecności przyjaciół.
- Są gdzieś niedaleko. Mieliśmy chwilowy... postój.
Tu bard zaczął mówić głośniej, donośniej, co mogło wydawać się dziwne, jednak chciał, by towarzysze go usłyszeli:
- Niedługo powinni się tu zjawić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
eTo
Zbrojny
Dołączył: 20 Lis 2006
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 17:58, 15 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Oteron
Mnich usłyszał towarzysza i zastanawiając się chwilę wyprostował się. Zmienił jeszcze chwyt na włóczni, aby nie okazało się, że trzymał ją gotową do rzutu i jak gdyby nigdy nic wyszedł z jaskini.
- Sprawdziłem jaskinię. Żadnej zwierzyny tam niema. - powiedział udając, że szukał w niej jakiegoś niedźwiedzia, którego mogli by pokonać i mieć zapas jedzenia na drogę. Po tym jak doszedł do Liverina przyjrzał się dokładniej jeźdźcom. Nie oglądał się po okolicy, aby nie wydać innych.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrip
Badacz Podziemi
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Newbury
|
Wysłany: Nie 15:07, 16 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Sinater
Cicho założył plecak i puścił rękojeść miecza. Wyszedł zza drzew jak gdyby nigdy nic i powiedział:
-Cholera, czy w tej krainie nie ma już żadnych grzybów?
Obejrzał nowo przybyłych.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Deemer
Przewodnik w Zaświaty
Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 794
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 17:01, 16 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Alder poszedł zaraz za Sinaterem.
Ritten spojrzał po swoich dawnych towarzyszach. Już chciał coś powiedzieć, gdy nagle osoba która uprzednio rozmawiała z elfem powiedziałą:
-Mniejsza. Nie mamy czasu. Żegnajcie i nie próbujcie niczego zbroić.
Po czym ruszyli.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Liverrin
Arcymag
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 10:07, 18 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Liverin Claron "Promień Blasku"
Liverrin ucieszył się, kiedy przyjaciele pomogli mu wybrnąć z tej sytuacji. Gdy jeźdźcy się oddalili, elf powiedział:
- Dziękuję... wyszło trochę, przyznam, niezręcznie. Niczego się nie dowiedziałem... Gdzie Geldar?
Bard zaczął rozglądać się po krzakach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arvelus
Arcymag
Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 1590
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Wto 16:33, 18 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Geldar
Jak na zawołanie kozłoludź wyszedł z krzaków jednocześnie chowając korbacz i zakładając tarczę na plecy
-Tu jestem-powiedział swoim zwykłym nosowym głosem...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Liverrin
Arcymag
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 9:54, 19 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Liverin Claron "Promień Blasku"
- Dobrze... czas ruszać dalej - powiedział elf, myśląc nad czymś intensywnie. "Co mogli sprawdzać kapłani? Czemu, tak jak drużyna, ruszyli do stolicy?" Te pytania nękały Liverrina podczas dalszej drogi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Deemer
Przewodnik w Zaświaty
Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 794
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 18:00, 30 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Bohaterowie szli przez góry jeszcze przez pare dni. Na drodze nie spotykali rzadnych potworów i niebezpieczeństw, było jednak coś, co wysoce niepokoiło. Nie było nigdzie rzadnej roślinności, a zamiast tego sama wypalona ziemia. Czyżby smok zniszczył tę krainę?
Gdy grupa poszukiwaczy przygód doszła do swojego celu - stolicy Oswallen - zobaczyła ogromne miasto z wysokimi murami obronnymi i licznymi wieżami. Pod miastem stało pare tysięcy ludzi, najwyraźniej wieśniaków uzbrojonych w widły, motyki, pochodnie i inne przedmioty do pracy rolnej, tutaj najwyraźniej pełniące funkcje broni.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Liverrin
Arcymag
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 21:47, 30 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Liverin Claron "Promień Blasku"
Liverrin z zachwytem przyglądał się miastu. Zdumiał sie na widok "armii" wieśniaków. Gdy zbliżyli się wraz z drużyną, elf podszedł do kogoś (starał się wybrać kogoś wyglądającego na bardziej rozumną istotę) i zapytał:
- Przepraszam, mógłbym wiedzieć dlaczego wszyscy się tu zebrali? Dlaczego wszyscy są uzbrojeni? Czyżbyście oczekiwali najeźdźców?
Bard mówił szybko, lecz spokojnie (nie chciał bowiem sprowokować człowieka), co chwilę miotając wzrokiem po niebie, jakby spodziewał się nadlatującego smoka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrip
Badacz Podziemi
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Newbury
|
Wysłany: Pon 13:15, 01 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Sinater
Gdy zobaczył tą specyficzną armię mruknął:
-O nawet nas przywitają.
Od jakiegoś czasy nurtowało go jedno pytanie. Kto, a może co spaliło tę ziemie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arvelus
Arcymag
Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 1590
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon 13:52, 01 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Geldar
Kozłoludziowi nie podobało się to, nie cierpiał przebywać w obecności tak wielu ludzi...gdy zbliżyli się do "armi" Geldar stał za resztą drużyny...
Ostatnio zmieniony przez Arvelus dnia Wto 9:48, 02 Paź 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
eTo
Zbrojny
Dołączył: 20 Lis 2006
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 16:21, 01 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Oteron
Mnich całkiem uważnie rozglądał się po spalonej krainie, gdyż niepokoił go dość dziwny krajobraz.
Kiedy drużyna doszła w końcu do miasta mnich spojrzał na nie z wyraźnym podziwem. Jednak trochę mniej podziwiał tłumy wieśniaków przed miastem, gdyż czasem wieśniacy potrafili brać go za demona, a co za tym idzie było to niezbyt przyjemne.
- Ciekawe tylko jak. - mruknął do towarzysza, po czym ruszył dalej.
Kiedy podchodzili już do armii, przymknął lekko oczy, aby nie każdy mógł w nie swobodnie spojrzeć. Następnie przysłuchiwał się jak Liverrin zaczynał rozmowę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Deemer
Przewodnik w Zaświaty
Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 794
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 16:44, 02 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Zapytany człowiek spojrzał na elfa.
-Jak to dlaczego?! Władca nie chce pozwolić wejść nam do miasta! Jak mamy przeżyć w naszych wioskach, bez wojska?! Ten smok zjada całe stada i wypala lasy! Do tego podobno zbliżają się najeźdźcy!
Wieśniak ten był jednym z najbardziej opanowanych tutaj.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrip
Badacz Podziemi
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Newbury
|
Wysłany: Wto 17:54, 02 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Sinater
-Miłego macie władcę. Jak się nazywa i kim są ci najeźdzcy - spytał zaniepokojony Sint.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arvelus
Arcymag
Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 1590
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Śro 16:06, 03 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
W Geldarze wezbrał gniew
-Kimże on jest-zaczął z początku tak, że ledwo dało się go słyszeć-Kimże on jest aby zostawiać kogoś na pastwę SMOKA! Zrozumiałbym gdyby mnie nie chciał wpuścić, ale jak można nie dbać o życie swoich. W moim plemieniu, przywódca wioski przedewszystkim dba o dobro ogulne, nie o siebie. Śmieć który zostawia sobie podobnych smokowi na pożarcie samemu barykadując się w zamku za kamiennymi murami i armią NIE jest godny tego stanowiska!- w głosie Geldara słychać było wyraźny gniew wzmagający się z każdym słowem...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Liverrin
Arcymag
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 20:04, 03 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Liverin Claron "Promień Blasku"
- Uspokój się, proszę, Geldarze - rzekł kojąco elf i zamyślił się. Starał przypomnieć sobie wszystko co wiedział, co słyszał o władcy. Stał na uboczu zbiorowiska i wcale nie starał się zorientować, co dzieje się przy bramach. Po prostu stał i myślał...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Deemer
Przewodnik w Zaświaty
Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 794
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 20:13, 03 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Człowiek dopiero teraz zauważył Geldara. Początkowo trochę spanikował, jednak po chwili jego mina pokazywałą, że nie ma to dla niego znaczenia.
-Cedrik Draye. Podobno władcy państa Colin chcą wykorzystać zamieszanie związane ze smokiem i podbić Darlezie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrip
Badacz Podziemi
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Newbury
|
Wysłany: Czw 18:35, 04 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Sinater
-Ilu was jest? - spytał już opracowując w głowie różne strategie działania.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Deemer
Przewodnik w Zaświaty
Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 794
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 9:10, 06 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Człowiek spojrzał na Sinatera. Po chwili zastanowienia powiedział:
-A skąd ja mam wiedzieć?!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
eTo
Zbrojny
Dołączył: 20 Lis 2006
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 13:12, 06 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Oteron
Mnich spojrzał na mury miasta i ludzi. Przysłuchiwał się jednak rozmowie towarzyszy ze zgromadzonymi.
- Ciekawe czy straż wpuściłaby chętnych do pomocy w uporaniu się ze smokiem. - powiedział tak aby tylko jego kompani to usłyszeli.
- Wiesz może dlaczego jeszcze nie wysłano na smoka tych wszystkich ochotników, którzy chcą go ukatrupić? - spytał wieśniaka.
Ostatnio zmieniony przez eTo dnia Nie 14:17, 07 Paź 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Liverrin
Arcymag
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob 21:33, 06 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Liverin Claron "Promień Blasku"
Myśli Liva powędrowały w stronę dzieciństwa, rodziny, Ha-Sal. Przypomniał mu się ten sen, który wszystko zmienił... był tak realny. Dopiero na wzmiankę Oterona o smoku elf wytrącił się z zamyśleń.
- Zawsze warto sprawdzić - odpowiedział mnichowi Liverrin. Bard ogarnął wzrokiem tłum i spytał:
- Co proponujecie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrip
Badacz Podziemi
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Newbury
|
Wysłany: Nie 8:59, 07 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Sinater
Zamyślił się. I co teraz? Nie wpuścili poddanych nie wpuszczą i nas. Beznadziejnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arvelus
Arcymag
Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 1590
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 10:21, 07 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Geldar odezwał się
-Mnie napewno nie wpuszczą, ale was? Trzeba być głupcem aby w czasie "smoczego kryzysu" nie wysłuchać tych którzy chcą się z nim uporać...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
eTo
Zbrojny
Dołączył: 20 Lis 2006
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 14:33, 07 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Oteron
Oteron zamyślił się na chwilę.
- Ja proponowałbym udać się pod bramę, i przedstawić jako grupę pogromców smoków. Jeśli nam uwierzą, to pewnie nas wpuszczą i powiedzą coś o smoku. A co dalej, to już zależy tylko od nas. - powiedział po namyśle.
- A jeśli nie będą chcieli wpuścić kogoś z nas, to stracą sojusznika i nie dowiedzą się jakże cennych informacji, które możemy nazwymyślać jako łowcy smoków. - dodał z lekkim uśmiechem, po czym czekał na reakcję towarzyszy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrip
Badacz Podziemi
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Newbury
|
Wysłany: Nie 19:10, 07 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Sinater
Uśmiechnął się.
-To szaleństwo, ale spróbować nie zaszkodzi. Ciekawe tylko czy w ogóle będą chcieli rozmawiać...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|