|
Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons Dungeons & Dragons: Forum Abasz'Har o D&D
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Galonger
Użytkownik
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 20:03, 28 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Rothar
Krasnolud szarżuje na wrogów chcąc wbić kolce chociaż w jednego z nich trzymając topór lekko z tyłu żeby od razu wykonać potężnego młynka mającego na celu rozproszenie humanoidów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Robster
Użytkownik
Dołączył: 23 Sty 2010
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 22:24, 28 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Wszystkie wasze zamiary zrealizowały się dokładnie w jednym momencie. Przewaga liczebna przeciwników stopniała, a ich i tak skromna ilość skurczyła się do dwóch. U stóp dotychczas odważnego przeciwnika leżały szczątki jego towarzyszy. Spopielone... Krwawiące... Naszpikowane strzałą(bez komentarzy). Zabójca nie tracił jednak rezonu i już miał się rzucić na diablicę, jednak Rothar sprawnym ruchem rozrąbał go na pół.
Jaszczurzy mag
Od tej zagadkowej postaci dobywa się bardzo gardłowy głos przepełniony zdumieniem
- Nie...Nie doceniliśmy was... Muszę przyznać, że moich pobratymców drogo ten błąd kosztował... Ja nie zamierzam zginąć - Po tych słowach zrobił kilka szybkich gestów i zniknął.
Po zniknięciu maga korytarz wrócił do normy. Nie było jednak Vebeli...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Czera
Kontemplujący
Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 1032
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Się biorą ci kretyni
|
Wysłany: Czw 22:30, 28 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Enkidu
Elementalista porzucił toporny berdysz, który wydawał mu się teraz toporną bronią. - Ciekawe co nas tu jeszcze spotka ? - spytał retorycznie genasi. Po czym zaczął obszukiwać ciała jaszczuroludzi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szymkowiak
Użytkownik Zaawansowany
Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 7:13, 29 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Aseir
Podszedł do ciał i podniósł z ziemi jeden ze sztyletów, wykonał nim kilka ruchów, oczyścił i schował. Następnie wyciągnął strzałę, którą przed chwilą naszpikował(nie mogłem się powstrzymać) jaszczura.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vatran
Początkujący
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 8:08, 29 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ściąga kaptur i podchodzi do ciała jaszczura, którego zabiła. Klęka powoli i przygląda mu się, dotykając powoli twarzy i przeszukując ubranie.
- Panie pochodnia, radziłabym najpierw zająć się czym innym... - wstaje i ociera czoło. - Gdzie jest to małe coś z lalką?
Rozgląda się wokół, przy okazji starając się dostrzec, jak wygląda ich położenie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Galonger
Użytkownik
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 10:44, 29 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Rothar
Podchodzi do swoich ofiar oglądając je dokładnie. Na widok rozpłatanego na pół jaszczura zaczyna się cicho śmiać wycierając ręką krew i pot z twarzy. Zdziwiony zauważa krew na swojej brodzie.
- Tak mi brodę wyświnić! Ma szczęście, że nie mogę go już kopnąć w rzyć, bo jej nie ma! - kiepsko zażartował krasnolud. Nagle zaczął się rozglądać jakby go coś tknęło.
- Ta dziewczyna jest jakąś widźmą chyba! Pewnie ona chce nas ubić!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Robster
Użytkownik
Dołączył: 23 Sty 2010
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 14:30, 29 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Byliście na środku korytarza. Dopiero teraz zauważyliście, że w stronę w którą biegliście korytarz się kończy drzwiami. Ci jaszuroludzie nie zaatakowali was losowo tylko go bronili. Zza tych drzwi rozchodził się teraz dziwny dźwięk...
[Vatran: twoja postać czuje coś znajomego zza tamtych drzwi i oboje z Czerą czujecie zza tych drzwi magię]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Czera
Kontemplujący
Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 1032
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Się biorą ci kretyni
|
Wysłany: Pią 16:07, 29 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Enkidu
- Mości krasnoludzie może byś sprawdził co za tymi drzwiami jest? - zapytał grzecznie mag.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vatran
Początkujący
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 16:22, 29 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Podeszła do krasnoluda i stanowczo chwyciła go za ramię.
- Wstrzymaj się - warknęła nieprzyjemnym tonem i powoli podeszła do drzwi, kładąc na nich dłoń w skórzanej rękawiczce. - Coś jest za tymi drzwiami, coś... demonicznego. Nie potrafię określić dokładnie.
Szybko odwróciła głowę i wbiła spojrzenie ciemnozielonych oczu w genasiego.
- Sprawdź co jest za tymi drzwiami, czarodzieju - powiedziała niespodziewanie łagodnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Galonger
Użytkownik
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 19:17, 29 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Rothar
- To w końcu kto sprawdzi? - spytał zdezorientowany krasnolud.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szymkowiak
Użytkownik Zaawansowany
Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 20:20, 29 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Aseir
Korzystając z chwili, diablico, mogłabyś oddać to co wyjęłaś z mojej sakiewki ? - zapytał i przybrał minę cwaniaczka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vatran
Początkujący
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 20:54, 29 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Patrzy na Aseira z zażenowaniem...
- Nie masz tam nic wartościowego, sprawdziłam... - wzrusza ramionami. - Poza tym nie okradam żebraków.
Ponownie zwraca się do maga-genasiego, patrząc na niego wyczekująco.
- Żadne drobne jasnowidzenie, panie pochodnia? - mówi zgryźliwie i wskazuje na drzwi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Czera
Kontemplujący
Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 1032
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Się biorą ci kretyni
|
Wysłany: Pią 21:36, 29 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Enkidu
-Phi! To co ty nazywasz pochodnią piekielny pomiocie dla mnie jest dziedzictwem. Cennym dziedzictwem. Genasi następnie wymawia parę słów: Arkathri' cogito turnamus ! i próbuje przeniknąć swym umysłem co jest za tymi drzwiami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Robster
Użytkownik
Dołączył: 23 Sty 2010
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 22:12, 29 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Enkidu
Próbowałeś przeniknąć przez drzwi. Wypowiedziałeś inkantację, a w momencie uruchomienia czaru twój wzrok powędrował na drugą stronę drzwi. Uświadomiłeś sobie, że patrzysz przez pochodnie. Widzisz w kolorach czerwieni i pomarańczy. W pokoju znajduje się otwarta ,,Brama" do innego planu, a przed bramą stoi Vebela. Patrzy przez bramę w nieznanym tobie celu. W pokoju jest jeszcze coś. Jakby płaszcz. Nie, już widziałeś to. To martwy jaszczurzy mag !! Po zakończeniu zaklęcia pieką cię oczy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Czera
Kontemplujący
Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 1032
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Się biorą ci kretyni
|
Wysłany: Pią 22:26, 29 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Enkidu
Mag przeciera piekące oczy po czym mówi do swych towarzyszy:- Hmm coś mi tu nie gra... Ta dziewczynka ... Vebela! Wyczuwam w niej potężną moc. Obok niej leży zabity jaszczurzy mag a oboje znajdują się przet wrotami do innego wymiaru. Niestety więcej nic nie wiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szymkowiak
Użytkownik Zaawansowany
Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 22:26, 29 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Aseir
Myślisz, że cięty język wzbudzi we mnie respekt ? Jesteś w błędzie.- mówi pogardliwie.
Enkidu, co widzisz ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Czera
Kontemplujący
Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 1032
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Się biorą ci kretyni
|
Wysłany: Pią 23:25, 29 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Enkidu
- Nie lubię się powtarzać, ale to zrobię. Za drzwiami jest ta mała dziewczynka Vebela, truchło jaszczurzego maga i wrota do innego wymiaru. Jeszcze jakieś pytania ? - zapytał mag szyderczym tonem. - Nadal uważam, że krasnolud powinien nas ochraniać - rzekł genasi z naciskiem na słowo krasnolud po czym czekał na reakcję swoich kamratów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vatran
Początkujący
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 8:43, 30 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Zbywając tego żałosnego człowieczka prychnięciem zwraca się w stronę Enkidu.
- Jakkolwiek dziwnie by to nie zabrzmiało, wyczuwam w powietrzu odór niższych planów - ociera nos dłonią, marszcząc brwi. - Brama prowadzi gdzieś do Baatoru, może Otchłani, albo innego niższego planu... Nie podoba mi się to.
Odchodzi od drzwi na kilka kroków i wyczekująco wpatruje się w krasnoluda.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Czera
Kontemplujący
Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 1032
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Się biorą ci kretyni
|
Wysłany: Sob 9:36, 30 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Enkidu
-No to mamy drodzy kamraci dwie opcje. Albo tył zwrot i szukamy innego miejsca z tego dziwnego miejsca albo szykuje nam się wycieczka do nieciekawych miejsc - powiedział spokojnie ognisty genasi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szymkowiak
Użytkownik Zaawansowany
Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 11:34, 30 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Aseir
To już zależy od was. Nikogo nie obchodzi opinia drobnego żebraka - mówi spokojnie
//Czera nie zauważyłem twojego posta, pytanie by nie padło, gdybym zaczął pisać później
Ostatnio zmieniony przez Szymkowiak dnia Sob 11:34, 30 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Czera
Kontemplujący
Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 1032
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Się biorą ci kretyni
|
Wysłany: Sob 11:44, 30 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Enkidu
- Przejmujesz się zdaniem tej piekielnej zdziry? - zapytał ironicznie mag.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Galonger
Użytkownik
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 12:46, 30 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Rothar
- Panowie... - zaczął krasnolud i dodał pospiesznie - ... i panie. Jak ta widźma ubiła jaszczuroludzia to jest po naszej stronie. Może może nam pomóc?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Czera
Kontemplujący
Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 1032
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Się biorą ci kretyni
|
Wysłany: Sob 13:01, 30 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-Hmm... Skąd takie zaufanie krasnoluda to tajemnic i magii ? Hmmm z resztą nie ważne. to w takim razie kto jest za tym by zawrócić, a kto za tym by pójśc do Vebeli. Choć nie jestem do końca pewny co do tego, czy można wierzyć tej kobiecie w ciele dziewczynki. - powiedział stanowczo mag. Następnie siadł na posadzce w pozycji kwiatu lotosu i zaczął dumać nad wszystkim i niczym.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vatran
Początkujący
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 13:59, 30 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Wskazuje głową na Enkidu.
- Ten tu postanowił chyba znaleźć w końcu rozum, to może chwilę potrwać... - wzrusza ramionami. - Panie krasnoludzie, proszę iść przodem, trzeba przestać tu stać i czekać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Galonger
Użytkownik
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 14:07, 30 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Rothar
- Nie ufam magii, chcę się jedynie wydostać z tej cholernej wieży, a wejście tam jest jak na razie jedyną opcją! - odparł po czym spojrzał na diablicę - A może choć raz Ty pójdziesz przodem diablico? W końcu kto się czorta nie boi... - prychnął po czym kopnąć z całej siły drzwi w celu wyważenia ich.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|