Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons

Lasard · Wysłany: Sob 18:25, 28 Mar 2009 Temat postu:

Lapis Lazurit

Chłopiec zaczynał się trochę irytować.
-"Gdybym nie stracił swoich mocy byłoby mi łatwiej wycisnąć z niego informacje."-pomyślał a nstępnie zwrócił się do ducha- A kto jest przywódcą waszej organizacji i czy jest szansa bym mógł się z nim skontaktować, bądź nawet dołączyć do tej organizacji?

Azgoth · Wysłany: Nie 11:23, 29 Mar 2009 Temat postu:

Beren

Gnom wziął księgi dziękując bibliotekarce.
- Mogę wziąć je do pokoju czy macie tu jakaś czytelnię? - spytał.

Arvelus · Wysłany: Nie 12:43, 29 Mar 2009 Temat postu:

Lapis

-Akurat z tego co przed chwilą słyszałem już się przyłączyłeś do Garoty. Przykro mi, ale jej cele i cele Skrzydeł się znacznie różnią, choć chcą osiągnąć to samo to mają różne metody.

Beren

-Jeśli się zapisałeś w bibliotece to możesz ją pożyczyć.

Lasard · Wysłany: Nie 13:36, 29 Mar 2009 Temat postu:

Lapis Lazurit

-Wydaje mi się że jeszcze mogę zmienić zdanie, i wypisać się z Garoty. -powiedział uśmiechając się delikatnie- Pwoiedz mi tylko z kim muszę się skontaktować by dołączyć do Skrzydeł.

Azgoth · Wysłany: Nie 16:14, 29 Mar 2009 Temat postu:

Beren

- Chciałbym się zapisać ... nazywam się Beren.

Arvelus · Wysłany: Nie 19:24, 29 Mar 2009 Temat postu:

Lapis

-Musisz czekac... Przywódcy Skrzydeł Amanlu pewnie niedługo się sami z tobą skontaktują z powodu twych mocy

Beren

bibliotekarka wyciągnęła jakąś księgę spod lady, otworzyła ją i zaczęła coś pisac
-Proszę pokazac bransoletę

Lasard · Wysłany: Nie 19:35, 29 Mar 2009 Temat postu:

Lapis Lazurit

Chłopiec ponownie się usmiechnął.
-No dobrze, w takim razie będę musial liczyć na szczęście. Dziękuje ci za informacje. Mam nadzieję że wkrótce uda ci się opuścić świat żywych.
Po tych słowach wszedł do swojego pokoju i usiadł na łóżku.
-"Szkoda tylko że niewiele z nich się dowiedziałem."- pomyślał.

Azgoth · Wysłany: Nie 19:58, 29 Mar 2009 Temat postu:

Beren

Trochę zdziwiony gnom podsunął się bliżej i zakasał rękawy odkrywając bransolety.

Arvelus · Wysłany: Pon 9:27, 30 Mar 2009 Temat postu:

Beren

Bibliotekarka ujęła twoją dłoń i podciągnęła tak aby bransoletę miała przed oczami, oglądała na niej coś czego sam nie potrafiłeś zidentyfikować.
Potem puściła i zapisała coś w księdze
-Ma pan tydzień na oddanie książek, potem należy przedluzyć, jeśli zapomni pan oddać strażnicy sami po nie przyjdą i w najbliższym czasie nie będą panu pożyczane następne

Azgoth · Wysłany: Pon 14:56, 30 Mar 2009 Temat postu:

Beren

Gnom zabrał książki i udał się do swojego pokoju. Po powrocie usiadł wygodnie na łóżku, podłożył sobie poduszkę po plecy i zaczął wertowanie dzieł karta po karcie w poszukiwaniu czegoś podobnego w działaniu do bransolet, które nosił. Z dokładnością obejrzał też miejsce, na które patrzyła bibliotekarka sprawdzając czego mogła się dowiedzieć w ten sposób.

Lasard · Wysłany: Pon 15:05, 30 Mar 2009 Temat postu:

Lapis Lazurit

Chłopiec spojrzał na książki z szeroko otwartymi i trochę ździwionymi oczami.
-Skąd masz te książki? Jest tu jakaś biblioteka?- zwrócił się do swojego gnomiego współlokatora.

Azgoth · Wysłany: Pon 18:58, 30 Mar 2009 Temat postu:

Beren

Tak, jest tu całkiem dobrze zaopatrzona biblioteka. - odpowiedział - Bibliotekarka obejrzała coś na mojej bransolecie i teraz mogę szukać jak pozbyć się tych "kajdan".

Lasard · Wysłany: Pon 19:11, 30 Mar 2009 Temat postu:

Lapis Lazurit

Lapis spojrzał na drugą książkę- tą której Beren aktualnie nie przeglądał.
-Powiedz mi dokładnie czego szukasz to spróbuje znaleźć coś w tej drugiej książce.

Azgoth · Wysłany: Pon 20:16, 30 Mar 2009 Temat postu:

Beren

- Czegokolwiek co dałoby nam pojęcie o działaniu, źródle mocy lub o ewentualnym sposobie zdjęcia czy wyłączenia przedmiotów podobnych do naszych bransolet lub jeśli mamy szczęście czegoś o samych bransoletach choć Łowcy raczej nie umieścili by tego w bibliotece. - odpowiedział gnom robiąc towarzyszowi miejsce.

Lasard · Wysłany: Pon 20:22, 30 Mar 2009 Temat postu:

Lapis Lazurit

Chłopiec wziął do ręki książkę, usiadł koło gnoma i zaczął przeglądać książkę. W swoim krótkim 15-sto letnim życiu przeczytał wiele książek które skradł ze straganów i bibliotek więc przy okazji starał się przypomniec sobie czy nie czytał kiedyś czegoś co mogłoby im pomóc.

Arvelus · Wysłany: Wto 11:17, 31 Mar 2009 Temat postu:

Beren

przeczytałeś spis treści Kodeksu Magicznego, zaciekawiło cię kilka, z kilkudziesięciu punktów

rozdział 5- "o pierścienaich i karwaszach"
rozdział 11- "magia metali"
rozdział 26- "kilka słów o antymagii"
rozdział 32- "jak przełamać blokadę"

Lapis

Natomiast twoja książka była podzielona na 4 księgi.
"Magia demonów a demonologia"
"Magia niebios"
"Antymagia"
"Magia prastarych"

Lasard · Wysłany: Wto 12:05, 31 Mar 2009 Temat postu:

Lapis Lazurit

Chłopak przewrócił stronicę na część o Antymagi i zaczął powoli i dokładnie czytać jej treść. Jednocześnie dalej starał się przypomnieć sobie czy nie czytał czegoś w przeszłości co mogłoby im pomóc.

Azgoth · Wysłany: Wto 16:54, 31 Mar 2009 Temat postu:

Beren

Jako że ma tydzień czasu gnom zabrał się za wszystkie rozdziały zaczynając jednak od "przełamywania blokad", bo gdyby zabrakło mu czasu to pewnie ten rozdział miał mu pomóc.

Arvelus · Wysłany: Wto 18:27, 31 Mar 2009 Temat postu:

Podczas czytania nagle usłyszeliście zgiełk na korytarzu

Lasard · Wysłany: Wto 18:28, 31 Mar 2009 Temat postu:

Lapis Lazurit

Lapisa ździwiło to co przeczytał w rodziale poświęconym Antymagii. Czytając to przypomniał też sobie co kiedyś wyczytal w jednej z książek na temat antymagii.
-"Przecierz to jest całkiem o czym innym."-pomyślał -"Może w innych roździałach będzie coś pomocnego."
Lapis juz chcial obrócić stronicę by przeczytać inne rozdziały jednak przeszkodził mu w tym nagły zgiełk na korytarzu. Chłopak gwałtownie wstał z łóżka, rzucił książkę na łóżko i wybiegł z pokoju by zobaczyć co się dzieje.

Azgoth

Beren

Gnom zaznaczył czytany fragment i chwytając śpiącą na jego kolanach Dorę pobiegł za chłopakiem.

Arvelus

Kiedy wybiegliście zobaczyliście dwóch bijących się więźniów. Jeden potężny, mierzący bite 2 metry, a drugi raczej dribny, z pół metra niższy. O dziwo walka była wyrównana.

Lasard

Lapis Lazurit

Lapis przez chwilę się przyglądał bijącym się osobnikom, jednak nie ingerował w to, powikał tylko głową i przewrócił oczami a następnie udał się z powrotem do pokoju. Gdy wszedł do środka zobaczył że Vizeng dalej śpi.
-Ej! -krzyknął do niego- Co ty tak ciągle śpisz? Tutaj się leją a ty nic tylko śpisz i śpisz. Chyba nawet smok nie jest w stanie cię obudzić.
Po tych słowach zamknął drzwi by zagłószyć choć trochę zagłuszyć raban z korytarza, a następnie usiadł na łóżku i zaczął czytać rozdział "Magia Niebios".

Azgoth

Beren

Gnom szybko wrócił do pokoju "Niech się biją. Mam ważniejsze zajęcia niż obrywanie pałkami Łowców za bójki" pomyślał i wrócił do lektury.
- Chyba coś znalazłem - powiedział po chwili - słuchaj: "Z reguły każdą blokadę da się w jakiś sposób przełamać. Działa to trochę jak kontrczarowanie, jeśli to możliwe to można przełamać na zasadzie odwrotności. Bariery ognia nie pokona się błyskawicą, ale magią wody już tak. Czasem trzeba użyć siły aby zniszczyć jej fizyczną formę, choć to często jest niemożliwe. Można też próbować złamać ją czystą mocą, po prostu przekraczając granicę jaką jest ona w stanie wytrzymać na wzór wojownika młucącego toporem we wrota licząc, że w końcu się przełamie..." - i co o tym myślisz?

beretta1234

Xardas Do'Xylos

Wskazówki zegara pędziły coraz szybciej. Życie w tym miejscu dla Xardasa było coraz bardziej i bardziej uciążliwe. Bransolety, które ograniczały jego zdolności, powoli przyprawiały go o ból głowy. W miedzy czasie do pokoju weszli dwaj inni "współgoście". Zaczęli mówić coś o przeciwnych biegunach magii.... błyskawicy... ogniu..

- Ogień - wyszeptał Xardas - Bransolety, a przynajmniej moja, ma nature ognia. - powiedział na głos.

Przypomniał sobie płomienie, które widział w swojej wizji, które otaczały go ze wszystkich stron.