|
Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons Dungeons & Dragons: Forum Abasz'Har o D&D
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
beretta1234
Adept
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie 19:16, 13 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
- Wrócicie tu gdzie jesteście, wasze ciała przeciez nigdzie się nie ruszają. A więc, zaczynajmy. - Malik dotknął kręgu, który lekko się zaiskrzył.
Tha'mas skupił się z całych sił i rozpoczął skomplikowaną mantre.
Poczuliście lekkie ssanie wokół żołądka. Krąg zaświecił się mocniej. Puchar zaczął wypełniać się dziwną, srebrnawą cieczą. Malik otworzył oczy. W jego normalnym oku źrenica zanikła. Wy też zaczęliście czuć się nie wyraźnie... coraz bardziej, aż nagle zostaliście wypchnięci z waszego ciała. Wszystko teraz wyglądało inaczej. Tha'mas, jak i krasnoludzi teraz byli tylko zielonymi plamami. Widzicie się nawzajem. Jesteście na wpół przezroczyści, lekko falujecie. Jedyne co każdy z was widzi dokładnie to czerwone kamienie na waszych szyjach. Drzwi wejściowe były otoczone polem energi, do którego nie jesteście w stanie nawet podejść
- Tak wygląda właśnie świat duchów oraz istot między wymiarowych - usłyszeliście wydobywający się z każdej strony głos Malika - A teraz, lećmy zobaczyć coś więcej z tej burzy.
Po chwili wzleciał w powietrze. Gdy zbliżał do dachu i zobaczył że się nie ruszacie, powiedział:
- Wystarczy ze pomyslicie że chcecie lecieć, a polecicie. No dalej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Eiravel Lyaral
Gość
|
Wysłany: Nie 19:17, 13 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
półelf leci za Malikem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bel-ort
Widmowy Wędrowiec
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 414
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 19:19, 13 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Thorgal Aegirsonn
Thorgal zaczął naśladować Malika.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Narsaroth
Badacz Podziemi
Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie 19:20, 13 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Skupiam całą swoją wolę i lecę za półelfem Malikiem. Ponadto z czystej ciekawości sprawdzam czy mogę oddziaływać na obiekty fizyczne (np. kubek na stole)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Liverrin
Arcymag
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 19:22, 13 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Erasiel
Kapłan zafascynowany tym niezwykłym, duchowym przeżyciem rozglądał się wokół. Skupił się i... uniósł się w górę. Z lekkim, ledwo dostrzegalnym uśmiechem na twarzy podążył za Malikiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
beretta1234
Adept
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie 19:23, 13 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Nie widzicie rzeczy materialnych wyraźnie. W świecie duchowym widać tylko rzeczy żywe. Gdy wylatujecie z karczmy, który była obłożona zabezpieczeniami zauważacie poruszające się czerwone, zielone, niebieskie i żółte plamy po całym lesie. Najbliższe z nich przybierały kształty zwierząt.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Liverrin
Arcymag
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 19:25, 13 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Erasiel
Półniebianin, rozwierając skrzydła wirował w powietrzu. Wszystko było tak kolorowe... tak inne... Niesamowite.
Leciał wciąż za Malikiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Eiravel Lyaral
Gość
|
Wysłany: Nie 19:26, 13 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Półelf dalej leci.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
beretta1234
Adept
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie 19:27, 13 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Wszyscy usłyszeliście ze wszystkich stron "Niesamowite". Wydawało się że był to głos Erasiela.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Liverrin
Arcymag
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 19:30, 13 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Erasiel
Słyszeliście? Możemy słyszeć swoje myśli! pomyślał podekscytowany Erasiel. Nigdy jeszcze nie przeżył czegoś takiego. Nie często też coś sprawiało mu tak wielką uciechę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Eiravel Lyaral
Gość
|
Wysłany: Nie 19:31, 13 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
półelf szuka swojego sokoła
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Narsaroth
Badacz Podziemi
Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie 19:31, 13 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Lecąc skupiam się również na obserwacji burzy (zwracam uwagę na wyładowania, chmury itp.) Rozkoszuję się również niecodziennym uczuciem, myśląc sobie że "Trzeba by wynaleźć taki czar - czuję się prawie jak na planie eterycznym!"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bel-ort
Widmowy Wędrowiec
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 414
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 19:32, 13 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Thorgal Aegirsonn
Thorgal próbował dobyć broni.
-Co jeśli coś nas zaatakuje- powiedział bo i tak by mu się to w głowie nie zatrzymało.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
beretta1234
Adept
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie 19:36, 13 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Sokół Lyarala, który teraz był żółtą plamką, znajdował się w karczmie.
Broń, której Thorgal próbował dobyć, teraz nie było jej przy nim.
- Wasz umysł nie jest uzbrojony, wy walczycie mięśni. No może dwójka z was może tutaj walczyć, jednak teraz nie macie o co się martwić - odpowiedział Malik, a echo rozchodziło się z każdej strony - Teraz się przygotujcie. Postarajcie się czuć tą burze, dzięki temu więcej będziecie pamiętać gdy wrócimy do ciał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bel-ort
Widmowy Wędrowiec
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 414
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 19:39, 13 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Thorgal Aegirsonn
Super pomyślał i poleciał za Malikiem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Eiravel Lyaral
Gość
|
Wysłany: Nie 19:39, 13 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Półelf otwiera się na burzę pytając się w duchu, czy elfia zaduma też tak wygląda
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Liverrin
Arcymag
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 19:42, 13 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Erasiel
Co znaczy "czuć burzę"? Myśli biły się po głowie Erasiela jak oszalałe. Nie rozumiał tego wszystkiego... ale podobało mu się. Wciąż leciał, wirując.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bel-ort
Widmowy Wędrowiec
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 414
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 19:43, 13 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Thorgal Aegirsonn
Thorgal podleciał do Erasiela i spróbował go dotknąć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Narsaroth
Badacz Podziemi
Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie 19:45, 13 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Moristin
"Możemy walczyć?" pyta zaciekawiony drow "Czy to znaczy że mogę sobie np. wyobrazić broń?" powiedział Moristin myśląc jednocześnie o czarnym kosturze który miałby się znaleźć w jego dłoni.[/i]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
beretta1234
Adept
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie 19:54, 13 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
W momencie, gdy Thorgal dotknął Erasiela błysnęło fioletowe światło. malik odwrócił się natychmiast, a ze wszystkich stron można było usłyszeć "Cholera!"
Erasiel: Widzisz kobiete, małą dziewczynke i chłopca, potem obraz szybko przeżuca się, jak jakieś wysokie, ubrane w futra postacie podnosza Cię z brzegu morza, po chwili goni Cię wielki niedźwiedź, przed Toba biegnie mały chłopiec, strzelasz do niedźwiedzia, potem widzisz obraz rodziny, dziecko wracające do domu ze zwierzyna. Mała dziewczynka bawi się na ganku obok matki. Nagle nad ich głowami zbiera się chmura. Zanim jednak zobaczyłes coś konkretniejszego, czujesz ból a potem wracasz do normy.
Thorgal: Widzisz matke, płaczącą, gdy odjeżdżasz na trening. Po chwili przenosisz się do klasztoru, gdzie się modlisz. Czujesz boską moc w sobie, potem walczysz z demonem, małym, jednak silnym, po chwili przenoszsz się do wioski. Wszędzie postacie w płaszczach pochylają sie nad dziwnie zdeformowanymi dziećmi. Widzisz siebie, przybitego do skały łańcuchami oraz ciemną psotać podchodzacą do Ciebie z mieczem, po chwili uderznenie bólu i wracasz do normy.
- No ładnie... mało brakowało, abyście stali się "jednym" Efekty tego co zrobiliście, poznamy gdy wrócimy do ciał. Teraz zbadajmy burze... i nie dotykajcie się.
W rękach moristina powoli kształtowac sie kostur, jednak nie był on niczym wypełniony i po chwili zniknął.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bel-ort
Widmowy Wędrowiec
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 414
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 19:56, 13 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Thorgal Aegirsonn
Co to było??
Ci wszyscy ludzie??
To było twoje życie Erasielu?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Eiravel Lyaral
Gość
|
Wysłany: Nie 19:57, 13 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Póelf jest lekko przerażony efektami styku Thorgal, wszystko w porządku?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Liverrin
Arcymag
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 19:59, 13 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Erasiel
Szok. To jedyne co teraz czuł. Spojrzał na Thorgala. Co jest? Miałem wizję... widziałem dziecko. Niedźwiedzia. Małą dziewczynkę i kobietę. Kapłan pomyślał to w tym samym momencie co jego przyjaciel.
Nie rozumiem. Wizja... w takim razie... tak... to co ja widziałem to było twe życie.
Ostatnio zmieniony przez Liverrin dnia Nie 20:00, 13 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bel-ort
Widmowy Wędrowiec
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 414
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 20:01, 13 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Thorgal Aegirsonn
Myśle że tak. Spojrzał na Eiravela- Nie nic mi nie jest, dzięki za troskę. Teraz lepiej zbadajmy te chmurę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Eiravel Lyaral
Gość
|
Wysłany: Nie 20:02, 13 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
półelf ponawia pytanie, tym razem do Erasiela, starając się nikogo nie dotknąć. Jednocześnie stara się spojrzeć na wszystko z większego dystansu, przejrzeć przez wszystko jednocześnie to zapamiętując
Ostatnio zmieniony przez Eiravel Lyaral dnia Nie 20:06, 13 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|