|
Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons Dungeons & Dragons: Forum Abasz'Har o D&D
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nerinxian
Adept
Dołączył: 20 Paź 2007
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z tamtąd
|
Wysłany: Wto 22:01, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Do Moristina: Kiedy wyszliśmy z Ciał, zobaczyłem te wszystkie dusze, wiesz kolorowe postacie. Dla kogoś kto nie widział od ponad siedem dziesięcioleci, to był szok. Nie potrafiłem utrzymac koncentracji, jedyne co pamiętam to potężny upadek. a jak sie obudzilem to widziałem dokładnie to samo, czyli widzę tak jakbym cały czas tam był.
Do Nataniela:Wybacz że przerwę Ci rozmowęale, możesz mi powiedzieć z czego jest moja opaska, bo tamten Krasnolud ma coś podobnego na Nodze.
Do Eiraviela: A już rozumiem. - Powiedział po dłórzej obserwacji.
Dla tych którzy chcą zauważyć, to w przeciwieństwie do poprzednich rozmów teraz kiedy mówię do kogoś to kieruję głowę w jego stronę.
Po wygłoszeniu tych wszystkich słów, przygląda się ręce thorgala i bokowi Erasiela.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
beretta1234
Adept
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto 22:02, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Nataniel zamyka oczy.
- Zauważyłeś to? - spytał sięgo głos w jego głowie - Zauważyłeś konflikt?Wilk podszedł do niego.
- Tak.. - pomyslał Nataniel - Mam prośbe... uśpij go... czuje że jego umysł jest na skraju wyczerpania. Musi odpocząć, ponieważ kolejna próba może nadejśc już nie daleko.
- Się robi - odpowiedział wilk.
Podszedł do Lyarala. Nerixian wodzi za nim wzrokiem.
- Czas na troche snu. - powiedział wilk i chuchnął na Lyarala.
Widzicie, jak oczy lyarala na chwile rozszerzaja się, po czym traci przytomność.
- Spokojnie - odezwał się Nataniel - Nic mu nie będzie. Będzie jedynie spał. I tak, to moja robota. Obiecuje że nic mu nie będzie. Poprostu potrzebny mu jest wypoczynek, aby lepiej walczyć z tym... "współlokatorem".
Po chwili otworzył oczy i spojrzał na Nerixiana.
- Powiadasz, że na nodze tego kogoś, jest coś identycznego, co jest Twojąopaską? Hmm.. Poczekajcie.
Nataniel wstał, podszedł do tamtego kogoś, podniósł delikatnie logawke, po czym skrzywił się. Wrócił do torby, wyciągnął z niej zwój, wrócił z nim do tamtego, skoncentrował się, przeczytał zwój (Zaklinacz i Kapłan zauwazają że jest to leczenie chorób) i błysnęło zielone światło. Potem opuścił jego nogawke i wrócił na miejsce.
- No.. już nie ma tego. A Twoja opaska jest zrobiona z Ciała nieumarłego, jedynego materiału, który nie przepuszcza energi duchowej.
Ostatnio zmieniony przez beretta1234 dnia Wto 22:08, 15 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Narsaroth
Badacz Podziemi
Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto 22:03, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Moristin na zadane przez Nera pytanie (dot. nogi krasnoluda) uważnie czeka na odpowiedź.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nerinxian
Adept
Dołączył: 20 Paź 2007
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z tamtąd
|
Wysłany: Wto 22:10, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Cóż nie takiej odpowiedzi się spodziewałem, mam nadzieję że przynajmniej ją umyliście.- Powiedział, uśmiechając sie przy drugiej części zdania.
Ostatnio zmieniony przez Nerinxian dnia Wto 22:12, 15 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Narsaroth
Badacz Podziemi
Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto 22:13, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Pytam się Nathaniela - "Czy wiesz czemu Nerinxian zaczął widzieć dusze? Czy ta wizyta pozostawiła na nim jakiś ślad?" później drow spojrzał na tą opaskę i zaczął inny temat "Z ciała nieumarłego... hmm... powiedz mi coś o tej energii duchowej. I o jej związku z nieumarłymi"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
beretta1234
Adept
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto 22:18, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
- Lepiej się go spytaj, skad on się wział przed chwilą na duchowym - powiedział wilk do Nataniela, co usłyszał już tkaże Nerixian. W waszych uszach usłyszeliscie w tym samym momencie lekki jakby tępy pisk. (taki jak się słyszy gdy ciśnienie na dworze sie zmienia)
- Hmm... A powiedz mi, co Ty robiłes na planie duchowym? - spojrzał w strone zakliancza - A co do nowego wzroku neriego... no cóż... ten plan jest nie przewidywalny. A o energi narazie nic Ci niepowiem, bo nie uwazam aby te informacje Ci sięprzydały.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Narsaroth
Badacz Podziemi
Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto 22:22, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Moristin
"No... zasnęłem. To już drugi raz jak tam się pojawiłem. Latałem sobie chwilę, podziwiałem widoki, lecz nagle pojawił się jakiś niebieski, mówiący wilk. I... się przebudziłem."
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nerinxian
Adept
Dołączył: 20 Paź 2007
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z tamtąd
|
Wysłany: Wto 22:23, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Saram, spójrz na jego szyję, to chyba jest odpowiedź dlaczego sie tam pojawił.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Narsaroth
Badacz Podziemi
Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto 22:24, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
"A co jest nie-tak z moją szyją?"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Liverrin
Arcymag
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 22:24, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Erasiel
Erasiel zwrócił się do Nataniela.
- Skąd wiesz o nas tak wiele? O Eiravelu, planie duchowym. O mnie też wiesz?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nerinxian
Adept
Dołączył: 20 Paź 2007
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z tamtąd
|
Wysłany: Wto 22:29, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Przepraszam myślałem że to rodzaj wisiora, ale mosz tak jakby wtopiony w pierś klucz.
Ostatnio zmieniony przez Nerinxian dnia Wto 22:30, 15 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
beretta1234
Adept
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto 22:30, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Wilk podszedł do Moristina. W tym momencie przeszedł Cię dreszcz chłodu (Moristina)
- Natanielu... spójrz na jego szyje. On mi coś mówił o jakimś kluczu, gdy spotkałem go na planie duchowym. To pewnie to. Mówił że sam to zrobił. Nie uważasz że to może być mediator? - powiedział wilk
Słowa te usłyszał także Nerixian.
- Powiedz mi Moristinie... co zrobiłes podczas podróży na plan duchowy? Chodzi mi o klucz na Twojej szyi.
Po chwili skierował wzrok na Erasiela
- Wiem... ponieważ... hmmm.. - zamyślił się - Może zaraz się przekonasz - uśmiechnął się tajemniczo.
Ostatnio zmieniony przez beretta1234 dnia Wto 22:33, 15 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Narsaroth
Badacz Podziemi
Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto 22:32, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
"Klucz? Hmm... to czemu ja go nie widzę... ani nie czuję?" dziwi się elf
Po chwili słysząc pytanie odpowiada: "No przebywając na planie duchowym, oddałem cząstkę swojej siły, aby móc podróżować na ten plan. I wtedy powstał ten klucz, o którym mówicie"
Ostatnio zmieniony przez Narsaroth dnia Wto 22:34, 15 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nerinxian
Adept
Dołączył: 20 Paź 2007
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z tamtąd
|
Wysłany: Wto 22:33, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Rozmawiajcie dalej, ja dołączę do Thorgala w krainie snów, kiedy przyjdzie moja pora na wartę obudźcie mnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Liverrin
Arcymag
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 22:36, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Erasiel
- Zaczyna irytować mnie ta twoja... niechęć do przekazywania jakiejkolwiek wiedzy - rzekł z przekąsem półniebianin. - Skoro wiesz... to może od razu powiesz mi, co stało sie ze mną i Thorgalem? Nie interesuje mnie skąd to wiesz... chociaż byłoby miłe to wiedzieć. Ja chcę po prostu widzieć, co się stało, kiedy mnie dotknął. Czy zyskałem nowe moce, zdolności. Wiem, że coś sie zmieniło.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
beretta1234
Adept
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto 22:36, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
- Hmm... chyba czas kogoś wam przedstawić.
Nataniel wstał, wyciągnął przed siebie rękę i skupił sie. Nagle widzicie niebieskie opary, ktore zaczynają wiraoć wokół jego otwartej dłoni. opary zaczęły się kondensować i zamieniły się w mały, pulsujący gwizdek. Wziął go do ręki i gwizdnął. Nie usłyszeliście żadnego dzwięku. Zamiast tego Tuż obok Moristina pojawił się niebieksi, świecący wilk.
- Witajcie - ukłonił sie lekko wilk - Jestem Saram, Przewodnik.
Ostatnio zmieniony przez beretta1234 dnia Wto 22:38, 15 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Narsaroth
Badacz Podziemi
Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto 22:39, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
"To on!" - krzyknął Moristin - "Ten niebieski wilk wywalił mnie z planu niedawno!"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Liverrin
Arcymag
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 22:39, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Erasiel spojrzał podejrzliwie na wilka. Lekko się skłonił. Przewodnik... niech w takim razie poprzewodzi.
- Mniemam, że dzięki tobie, Saramie - powiedział z czcią w głosie kapłan - poznamy odpowiedzi na nasze pytania.
Ostatnio zmieniony przez Liverrin dnia Wto 22:40, 15 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
beretta1234
Adept
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto 22:44, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
- No no... nie bądź niegrzeczny igrający z Mocą - zwrócił się do zaklinacza - Ja Cię... poprostu wyprosiłem. Nie lubie mieć tam gości. Żadnych.
Wilk podszedł do Nataniela, który przyłożył gwizdek do jego karku, który natychmiast się wchłonął.
- Pytania - zwrócił się do Erasiela - Ciebie i Twojego przyjaciela zaczeła łączyć pewna niezwykła więź, jednak napewno już to zauważyliście. Jak mniemam możecie rozmawiać ze sobą w myslach... to chyba nazywa się telepatia, nieprawdaż Igrający? - zaśmiał sie lekko wilk, spoglądając na zaklinacza - Czy uzyskaliście jakieś moce? A nie martwi Cię to, że może coś straciliście albo uzyskaliście jakieś słabości?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Narsaroth
Badacz Podziemi
Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto 22:46, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
"Igrający z mocą? Co to za tytuł?!" - oburzył się drow. Po chwili jednak uspokoił się i powiedział. "Saramie, proszę cię, powiedz mi kim się stałem i o jaką moc ci chodzi?"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Liverrin
Arcymag
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 22:48, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Erasiel
Kapłan powoli pokręcił głową w geście zaprzeczenia.
- Tak , to prawda. Widzę jego myśli. Widzę jego przeszłość i przyszłość. Ale poza tym... Do tej pory wszystko, co zauważyłem, to dobry humor i wyczulony instynkt. Chciałem sięgać po strzałę, gdy zrobił to Eiravel. Nie wiem, co zyskałem... być może straciłem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
beretta1234
Adept
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto 22:53, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Nataniel podszedł do Moristina
- Saram tak czasami nazywa i mnie. Klucz, który masz na szyi nazywa się mediatorem. Jest to podstawowa broń Niszczycieli Dusz.
Wilk usiadł patrząc się na niebianina.
- Drogi chłopcze... Dotykając się na planie duchowym zaszła w was... pewna wymiana. Część jego umysłu i duszy trafiła do Ciebie, zaś część Twojej duszy i umysłu trafiła do niego. Wydaje mi się, że on stanie się dzieki temu bliższy Bogom... zaś Ty... myśle że staniesz się bardziej wyczulony na zjawiska zachodzące w przyrodzie.. staniesz się jej bliższy... jak każdy tropiciel.
Ostatnio zmieniony przez beretta1234 dnia Wto 22:54, 15 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Narsaroth
Badacz Podziemi
Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto 22:55, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
"Kim są ci niszczyciele dusz? I jak miałbym się bronić... kluczem"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Liverrin
Arcymag
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 22:55, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Erasiel
- Masz na myśli to... że zyskam jego zdolności, które zyskiwał latami? Tak samo on... pozna magię objawień, której ja szkoliłem się przez całe życie? - w głosie Erasiel pobrzmiewała nuta niepewności i niedowierzania.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
beretta1234
Adept
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto 23:02, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Saram tak jakby usmiechnął się
- Na to wygląda. Jednak nie ciesz się za szybko... ponieważ oprócz mocy myśle że i zyskaliście słabości. Nie wiem jeszce co to bedzie... jednak z czasem dowiecie się tego. A zapewne wiesz, że najgorsze sa słabości, o których samemu nawet się nie wie.
Nataniel wyraźnie spoważniał.
- Niszczyciel dusz to istota, która w jakiś sposób uzyskała mediator. Mediator to połączenie duszy bądź umysu tej osoby z planem duchowym. Są różne mediatory, jak i sa rożne rodzaje Niszczycieli. Jeśli okażesz się następnym, będzie nas 7. A tak wogóle... pozwól że się przedstawie w pełnej formie - Nazywam sie Nataniel Elric, Wilczy Niszczyciel.
Ostatnio zmieniony przez beretta1234 dnia Wto 23:03, 15 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|