Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons

Deemer

Nie nabyłem jeszcze Bóstw Faerunu i zapewne nieprędko kupię ten podręcznik, więc narazie pytam tutaj:
W jaki sposób są ograniczeni Bogowie? Czy Ao w jakiś sposób interweniuje w to co oni robią?
Konkretniej:
1)Czy Bóg może "tak o" zabić śmiertelnika:
a)Jeżeli ten śmiertelnik mu podpadł (powiedzmy wybicie wiekszej części światyni danego Boga czy coś podobnego).
b)Z własnego Kaprysu.
2)Jak bardzo mogą Bogowie wpływać na Faerun:
a)W swojej dziedzinie.
b)W cudzej dziedzinie.
W drugim chodzi mi na przykład o zmianę pogody, czy plony.

Czera

Cóż Lord Ao po czasie niepokojów zasadniczo ograniczył bogów. Po pierwsze moc bogów jest zależna od ilości wyznawców. Im więcej tym potężniejsi, dlatego niektórzy bogowie zaczęli czuć respekt dla swoich wyznawców. Pozatym Ao nie ingeruje w to co robią bogowie chyba, że na prawdę dzieje się coś co ma zachwiać fasadami świata jakn np. kardzież tablic przeznaczenia przez mroczną trójcę (Bane, Myrkul, Bhaal ). Za wielkie przewininia Ao może odebrać bogom moc.
Co do drugiego pytania mam wrażenie, że pogodę mogą zmieniać tylko te bóstwa, które związane są bezpośrednio z pogodą lub przyrodą.

Co do zabijania ludzi od tak, myślę, że bogowie są na tyle subtelni, że w 99% robią to za nich ich wyznawcy. Mr. Green

Kamulec

1) Musi wysłać Awatara. To czem to zrobi, zależy od woli bóstwa.
2) Masz opsiane jak to wygląda mechanicznie w podręczniku, acz w cudzej dziedzinie będzie to raczej interwencja mechaniczna (czyli bóg wysyła awatara i ten np. rzuca kontrolowanie pogody).

Ja przyjmuję zasadę, że działania boskie uszczuplają jego moc (choć ich efekty mogą ją zwiększać). Ponad to bogowie nie są wszechwiedzący (jeżeli trzymać się tu zasad, to jest to opisane). Tak więc np. Auril może zesłać bardziej srogą zimę, ale musi na to poświęcić pewną moc. Jeżeli zima ma byś porządnie wzmocniona musi tej mocy poświęcić dużo, więc opłacalniej posłużyć się wsparciem kontrolowania pogody przez wyznawców.

Należy też zauważyć, że inne bóstwa nie będą biernie czekały i wysłanie awatara do walki często może się skończyć starciem takich bytów. Wpływy bogów zaś są powstrzymywane zwykle przez inne bóstwa.
Ao: Ao mógłby powstrzymać bogów, gdyby próbowali dokonywac wielkiej osobistej ingerencji np. bóg wysyła wszytkie swe awatary na pole bitwy i masakruje setki tysięcy. Ao by zaragował, bo taki czyn spowodowałbym natychmaistowy odzew innych bogów i w efekcie wyniszczenie panteonów i Faerunu.

U mnie na sesji np. "Silvanus zesłał sen "pomniejszemmu" arcydruidowi, w którym widział on atak kir-lananów na krąg oraz burzę. Na zasadzie wniosków przygotował obronę i teraz drużyna tuż przed nadejściem burzy toczy walkę z kir-lananami i jeszcze kimś. Ja to traktuję tak: SIlvanus użył trochę energii na zdobycie tej wiedzy i trochę na sen. Teraz jednak przeżyją jego arcydruidzi i krąg nie zostanie zdewastowany, a więc mu się w miarę opłaca, jeżeli wyznawcy zasługują na to.

Czera

A to nie ejst tak Kamulcu, że dany bóg wie o zdarzeniach związanych z jego wyznawacami i domenami jakiś czas przed i nawet nie musi się wysilać? Po prostu wie. Tak pisze w bogach i półbogach. Także według mnie o ataku na gaj wiedział.

Co do Bogów w FR mało, który jest na tyle głupi by ingerować bezpośrednio w domenę innego bóśtwa choć czysto teoretycznie może i tutaj z opisem KAmulca bym się zgodził.

Oreanor · Wysłany: Sob 11:43, 22 Mar 2008 Temat postu:

Po pierwsze witam, jako że to mój pierwszy post.

Czy według was bohater gracza mógłby się wznieść do boskiej rangi? Jeżeli tak to w jaki sposób? Czy musiałby mieć wsparcie innego boga lub bogini? Co o tym myślicie?

Nerinxian · Wysłany: Sob 12:53, 22 Mar 2008 Temat postu:

O tym jest napisane w Bogach i półbogach, zależy od świata gry i od tego z kąd pochodzi Moc. Bóg może podzielić się "iskrą" ze śmiertelnikiem, ale wtedy spada jego moc. Może też śmiertelnik, potężny śmiertelnik, wykraść mu tą iskrę.

Może też choć to tylko moje przypuszczenie, w światach w których moc pochodzi od wyznawców zażyć sie tak, że jest sobie jakis potężny gość którego zaczyna czcić jakieś plemię, w wyniku czego dostaje jakąś tam boską rangę.

Celegorm · Wysłany: Sob 13:07, 22 Mar 2008 Temat postu:

Kamulec · Wysłany: Sob 15:37, 22 Mar 2008 Temat postu:

Podręcznikowo:
Z założenia na wszelkie awanse bóstw potrzebna jest zgoda Ao.
Szerszy opis znajdziesz w Wyznaniach i Panteonach.

Od siebie: Uważam, że nie ma sensu czynić gracza bóstwem, bowiem:
- MP i BG będzie naprawdę trudno odgrywać boską inteligencję cały czas
- właściwie, to już wszyscy BG powinni zostać bogami
- prowadzenie będzie bardzo trudne i zupełnie odmienne. Gracz będzie miał dostęp do ogromnej ilości miejscu w krótkim czasie, będzie ogarniał wzrokiem Faerun (prawie, ale MP musi wiedzieć, co się na całym kontynencie w danym momencie dzieje)
- gra będzie raczej nudna. Bóstwa podejmują tysiące drobnych decyzji, które przybliżają je do celów rozłożonych na tysiąclecia. Jeżeli któreś działa zbyt pochopnie, zwykle czeka je smutny koniec, bo się "odsłoni" swym "genialnym" wrogom, często o wiele potężniejszym.

Ciekawym mogłoby być uczynienie tego celem kampanii. Gracz musiałby przy okazji też znaleźć sposób, jak przekonać Ao, że się przyda jako bóg. Kampania kończyła by się na tym, że np. BG wypełni swój cel, czego nie mógł zrobić jako śmiertelnik. W tej sytuacji pozostali BG nie muszą dołączyć do panteonu.