|
Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons Dungeons & Dragons: Forum Abasz'Har o D&D
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Thorik
Adept
Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Highmoon w Głębokiej Dolinie (Brzeg)
|
Wysłany: Czw 20:14, 24 Lis 2005 Temat postu: Rozliczenie, czyli Wojna Światowa w Faerunie |
|
|
Jak myślcie, gdyby doszło do wojny między tymi państwami kto by wygrał? I ile waszym zdaniem liczą sobie ich wojska oraz z jakich formacji się składają?
Ostatnio zmieniony przez Thorik dnia Sob 21:30, 24 Gru 2005, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Czera
Kontemplujący
Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 1032
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Się biorą ci kretyni
|
Wysłany: Czw 20:32, 24 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Cóż nie mam jakoś roizeznania wielkiego co do tej kwesti. Cormyr ma magów bitewnych czy też wwojennych oraz purpurowe smoki. Jednak jest osłabiony po śmierci Azouna IV i odejścia Vanderghasta. Szlachta cormyrska jest także rozbita, a niektóre rody w tym chy Truesilver są w silenj opozycji i założyli płomienne językki czy coś takiego. Jeśli jeste wbłędzie proszę mnei poprawić. Sembia do oligarchia kupiecka-.
Nie wiem jakie mają odziały, lecz Sembia jest bardzo bogata, choć magnateria też jest skłócona, ale biorąc pod uwage fundusze na uzbrojenie, zaciężną armie i najemników oraz podbużenei szlachty nienawidzącej Obaskyrów. Myśle,że spokojnie by wygrali- dogadali by się jeszcze może z Zenthilem- w końcu interesy to oni załatwiać umią.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Thorik
Adept
Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Highmoon w Głębokiej Dolinie (Brzeg)
|
Wysłany: Czw 20:48, 24 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
A oto moje przemyślenia lub informacje zasłyszane:
- Cormyr jest rozbity, szlachta całym sercem sprzeciwia się władzy królewskiej,
- armia cały czas wydziera tereny orkom i goblinom, które rozpanoszyły się wszędzie po ostatniej wojnie,
- armia Cormyru liczy około 50-100 tysięcy zbrojnych, z czego np. 1000 to elitarne jednostki z PrC Rycerz Purpurowego Smoka,
- Ogniste Noże rozpoczynają swą krucjae przeciw rodzinie królewskiej któr wygnała ich ród z Cormyru,
- Sembia na 99,9% skuma się z Zhentarimami, tak w sprawie Cormyru jak i Dolin,
- Comryr i Doliny zawiążą stały sojusz na najbliższym Wiecu Dolin,
- Cormyr wysle posłów na Zachodnie Ziemie Centralne, z propozycją sojuszu,
- Cormyr posiada ciężką jadę, co prawda nieliczną, ale elitarną,
- Sembia poisada rydwany, liczne i groźne,
A teraz załózmy że zaczyna się wojna:
- Drowy z Cormanthoru przyłączają się do Sembii i Zhentarimów,
- Elfy w tymże lesie zostają wytrzebione lub uciekają do Evereski itd.,
- Północne Doliny upadną pod siłą Czanrej Sieci, Środkowe przez Drowy, a pd przez Sembię,
- Ogniste Ostrza zamordują Allusair,
- Cormyr zostanie zmieciony przez Sembię i Zhentarimów.
Ten topic ma być dyskusją i gdybaniem. Od razu powiem że moja kampania kręci się właśnie w tych tematach.
Czera, nadal sądzisz że w Faerunie króluje dobro? ;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Czera
Kontemplujący
Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 1032
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Się biorą ci kretyni
|
Wysłany: Czw 21:00, 24 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Jasne, bo po 20-50 latach jakiś frajer, być może potomek z bocznej lini Obaskyrów, nieślubne dziecko Azouna, albo ktoś w tym stylu postanowi wszcząć rebelie. Taki tam schemat. Jest zawsze, praktycznie, zbyt dużo dobra bleeee. A co Do wygranej Sembii to nie myliłem się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Thorik
Adept
Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Highmoon w Głębokiej Dolinie (Brzeg)
|
Wysłany: Czw 21:05, 24 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
A niby czemy tak sądzisz? Ogniste Ostrza skutecznie wymordują całą linię Obarskyrów. Elminster w pojedynkę za dużo nie zdoła. Srebrne Kruki wywała Harfiarzy z tych ziem. Drowy zadomowią się w Cormantohrze, Borze Hullack i Królewskim Lesie tworząc tam nowe, mroczne mythale. Ziemia ta stanie się plugawa i zła. I love it so much! Ale kontynuujmy dyskusję. ;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Czera
Kontemplujący
Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 1032
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Się biorą ci kretyni
|
Wysłany: Czw 21:08, 24 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Wiesz gdyby to nie Feurun to bym też tak stwierdził. Myśle, że tak będzie bo by było zbyt pięknie gdyby nie było, a gildiie morderców zawsze coś knocą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Thorik
Adept
Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Highmoon w Głębokiej Dolinie (Brzeg)
|
Wysłany: Pią 17:13, 25 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
No właśnie, u mnie tego nie zrobią. ]:-> I dzięki temu scenariuszowi, ewentualnie połączonemu z Zagładą Faerunu Faerun odejdzie od cukierkowości.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamulec
Władca Podziemi
Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 2788
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 16:44, 13 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Nie będę się teraz rozpisywał, ale Czarna Sieć, drowy, czy Doliny, nie wezmą udziału w wojnie... Zaatakują dopiero na wykrawionego zwycięzce.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Czera
Kontemplujący
Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 1032
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Się biorą ci kretyni
|
Wysłany: Pią 20:21, 16 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
No ja nie wiem czy czarna sieć nie weźmie udziału spekulowałbym nad tym.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
GrimReaper
Użytkownik
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wyszków
|
Wysłany: Sob 10:00, 17 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
PIerwszy punkty: drowy nie przyłączą sie do nikogo... zbyt nieufne to raz, dwa tak samo jak zwykłe elfy za żadne skarby drowy nie będą chciały wpuścić nikogo do Cormanthoru. Czarna Sieć prawdopodobnie by się przyłączyła ale w taki sposób aby Sembia więcej traciła na tej wojnie i na końcu Czarna Sieć spróbowała by zaatakować Sembię (z 2 stron, od Cormyru, gdzie Sembia straciła wiele armii a Zhenci uciakali i chowali sie tak aby straty były jak najmniejsze... i od północy - tutaj mogą zostać spowolnieni lub nawet powstrzymani przez mieszkańców dolin, jeśli Sembia sie w odpowiednim miejscu zorientuje o niebezpieczeństwie i wspomoże Doliny). Szlachta Cormyru jest podzielona, ale pod widmem utraty niepodległości wspólnie chwyci za broń aby walczyć - dla ojczyzny, poza tym w wojnie wszystkim stronom przeszkadzały będą obecne w Cormyrze orki i im podobne stworki. Sembia może upaść jeszcze w jeden sposób - znaczna część ich armii to rekruci i najemnicy, ci pierwsi bedą mięsem armatnim w porównaniu z zaprawionymi w bojach z orkami Cormyrczykami czy Zhentami, tych drugich przekupywać będą Zhenci. Podsumowując: Sembia nie ma szans... - za dużo wrogów, za mało sojuszników, a jest zbyt bogata aby nie być lepszym i smaczniejszym kąskiem od Cormyru gdzie panoszą się potwory i kraj wyniszczony jest wojnami...Doliny... one mogą odegrać rolę bufora ale same będą miały niewielki wpływ na przebieg walki - Zhenci chcą je obecnie podbić aby mieć dostęp do Cormyru i Sembii - jeśli te kraje same otworzą przed nimi swe wrota, to Doliny będą w potrzasku... zostaną prawdopodobnie splądrowane i wyniszczone w czasie marszów różnych armii... Drowy wykorzystają sytuację i będą w Dolinach wybijały swych wrogów, a także jeszcze bardziej rozpanoszą się w lasach,a le nie odegrają większego znaczenia, chyba że wojan przeniesie się w okolice ich terenów, wówczas zastosują taktykę: p bitwach będą dobijały obie armie zamieniając porażkę jednej w jej unicestwienie a zwycięstwo drugiej w sromotną klęskę... To chyba by było na tyle w tym temacie. Skrytobójcy? Nie zabiją królewskiego rodu.. chyba że przed wypowiedzeniem wojny, ale nie sądze - szlachta w odpowiednim momencie zorieentuje sie o co chodzi i dla dobra kraju wyda morderców... :) ta część akurat optymistyczna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Czera
Kontemplujący
Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 1032
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Się biorą ci kretyni
|
Wysłany: Sob 10:10, 17 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Hm widze, że Grimo widzi tą sytuację jeszcze inaczej. A ja myślę, że Sembia wciągnie czarną sieć do wojny, no chyba, że ma tyle złota na najemników.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
GrimReaper
Użytkownik
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wyszków
|
Wysłany: Sob 10:20, 17 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Sembia wciągnie Zhentów... ale tym się pogrąży.... patrz: Sembia ma pieniądze i słabą armię - chce podbić Cormyr i prosi o pomoc i podział w łupacg Zhentów, ale oni myślą: "Po co mamy i w pełni pomagać skoro możemy udawać że im pomagamy, a tak naprawdę sprawić aby ich armi został w Cormyrze rozbita,a nasza przetrwała, a później sami zaatakujemy Sembię od dwóch stron... - może nawet trzech jeśli uda się równocześnie przejść przez doliny i pokonać drogę morską... Cormyr jest słaby a ta wojna i walki wśród szlachty wcale go nie umacniają... orkowie i Sembia zrujnują do końca ten kraj, a po podbiciu Sembi Crmyr i Doliny to będzie tylko formalność..." Nie sądzicie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Czera
Kontemplujący
Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 1032
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Się biorą ci kretyni
|
Wysłany: Sob 10:24, 17 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Ja wiem Grimo, że to się odwrócii przeciw Sembii, ale myślę, że Zenthiramowie wyślą w bój tylko część swych odziałów i razem z Sembią pokonają Cormyr, a następnie twierdza Zhentil wbije ostrze w plecy Sembii - cha cha cha :axe:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
GrimReaper
Użytkownik
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wyszków
|
Wysłany: Sob 10:27, 17 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Tak myślisz? Ale po co im podbicie Cormyru aby tam byli na początku zmuszeni zostawić kolejną część wojsk na tłumienie buntów i walki z potworami i niedobitkami różnych armii? Nie opłaca im się to... a Sembia jest najlepszym miejscem z którego można Cormyr zaatakować...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamulec
Władca Podziemi
Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 2788
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 11:34, 17 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Kiedyś się nad tym zastanawiałem... i doszedłem do wniosku, że najmniejsza wojna w Srebrnych Marchiach, Cormyrze, czy Thay, wywoła przypuszczalnie wielki konflikt w tym regionie. Powody? W razie wojny wszystkie państwa regionu wykorzystają sytuację. Albo, by zyskać skarby, wpływy, czy teren, albo by zniszczyć złe/ dobre (zależnie od własnego "charakteru") państwo. Wszyscy zresztą orientują się, że jeśli pozwoli się jakiemuś państwu pokonać inne, a następnie odbudować siły po wojnie, uzyska ono hegemonię. Oto jak kto się w miarę możliwości zachowa (pominąwszy fakt, że istnieją siły, które skorzystają na wojnie):
- Sembia: Neutralna, ale nie chce wojny. Jest w końcu państwem kupieckim. Zaatakuje tylko, jeśli miałaby naprawdę dużo zyskać, a mało stracić.
- Cormyr: Dużo potworów? Pokłócona szlachta? Tak naprawdę Cormyr jest stabilnym państwem, o dobrej organizacji i silnej armii. Jest jednak dobry i nie ma zamiaru atakować żadnych państw (ew. Zhentów i Thay, ale na razie doskonale wie, że w takiej wojnie nie ma szans)
- Aglarond: Zaatakuje agresora, chyba, że atakowanym będzie zły przeciwnik
- Mulchorand, Unther, Thay, Roshemen - tu jest pat. państwa te nie wypowiedzą na razie wojny, bo grozi to interwencją z zewnątrz. Mogą jednak się do niej przyłączyć. Mulchorand i Roshemen staną po stronie dobra, zaś Thay i obecnie zależny od Thay Unther, po przeciwnej.
- Czarna Sieć: Ktoś jest osłabiony, może cokolwiek zyskać? Gotowa jest uderzyć na dowolne państwo w regionie, ale pod warunkiem, że będzie już jakiś konflikt (inaczej grozi to skomasowanym uderzeniem na Czarną Sieć i zniszczenie jej struktur państwowych).
-Pomrok - W razie wojny przypuszczalnie uderzy na twierdzę Zhentów, albo wykorzysta ich nie uwagę i pójdzie na wschód i południe.
- Srebrne Marchie i miasta w okolicach Anauroch: Obawiają się ataku Pomroku i ew. Zhentów. Mają problemy z potworami. Raczej przejdą w razie wojny do obrony, a nie ataku. W razie wojny Srebrne Marchie mogą upaść od ataków potworów (orkowie, trolle, gobliny, giganci)
Ostatnio zmieniony przez Kamulec dnia Śro 21:27, 16 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Czera
Kontemplujący
Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 1032
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Się biorą ci kretyni
|
Wysłany: Sob 13:24, 17 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
cóż wersja Kamulca bardziej do mnie przemawia. Aczkolwiek nie wiem czy potwory są, aż tak inteligentne by się we wszystko wmieszać. Chociaż wydaje mi się, że państwa mogłyby stworzyć korpusy antybestyjne. I mały zonk Anihilation jednym słowem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
GrimReaper
Użytkownik
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wyszków
|
Wysłany: Sob 15:25, 17 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Nie zgodzę się z Toba Kamulcu w niektórych punktach...
-Zmasowane uderzenie grozi Sieci cały czas... poza tym już takie uderzenie było - sieć przetrwała mimo iż trochę zmieniona, to jednak ich struktura państwowa przetrwa... władcy moga się zmienić lecz władzy nie oddadzą...
-Cormyr... tutaj zależy jak odegrasz tą sytuację... kłótnie mogą byc groźne, a armie rozbite po całym państwie... lecz mogą być równierz wręcz odwrotne sytuacje, to już tylko zależy od potrzeb kampanii...
-Aglarond nie weźmie udziału w tej wojnie... tak samo Unther, Mulhoran, Thay i Rashemen... Dla nich Cormyr to odległe państwo za wielkim i niebezpiecznym morzem... pamiętajmy że tam nie ma pociągów i mass mediów, a świat wydaje się ogromny...
-Pomorok w razie wojny uderzy tam gdzie będzie mu sie to najbardziej opłacało... a z tego co wiem to obecnie jego oczy zwrócone są na Mithrillowe Hale... jeśli cokolwiek spróbuje zrobić to drowy stamtąd dokończą podbój Cormanthoru i połaszą się na Doliny...
-Srebrne Marchie w razie tej wojny prawdopodobnie nie ruszą palcem... dlaczego? Bo to młode państwo... słabe państwo i jedynym krokiem ich będzie umocnienie się na własnych terenach... a inne państwa? Widząc "słabość" i kłótnie w Cormyrze uznają ten odległy kraj za stracony... za już upadły, czekający jedynie na ostatni cios...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Thorik
Adept
Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Highmoon w Głębokiej Dolinie (Brzeg)
|
Wysłany: Nie 10:31, 18 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Czas Cormyru (przynajmniej u mnie) przeminął, orkowe hordy Zhentarimów zalewają go, Sembia przejmuje jego sferę handlu, Ogniste Ostrza mordują młodcianego Azouna V. Cormyr pada, a zaraz po nim Doliny, które pozbawione sojusznika giną w walce z Drowami. Potworna armia w Amn zalewa osłabiony Tethyr. Itd. itp. i Faerun pogrąża się w wojnie. I mamy dark-fantasy, wg moich graczy jest po prostu zaje... fajnie!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Czera
Kontemplujący
Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 1032
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Się biorą ci kretyni
|
Wysłany: Nie 13:50, 18 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
A co się dzieje ze Srebrnymi Marichami , Doliną Lodowego wichru i Thay??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
GrimReaper
Użytkownik
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wyszków
|
Wysłany: Pon 8:26, 19 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Tak... mnie równierz interesuje jak rozegrałeś to wszystko... :)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamulec
Władca Podziemi
Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 2788
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 19:58, 19 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Napisałeś, że Amn pokonuje Tethyr... jakoś tego nie widzę. W obecnej sytuacji, gdyby Amn uderzył na Tethyr, nie miałby szans na zwycięstwo.
a) Nie przedarłoby się przez państwo potworów na południu swych dawnych ziem
b) Armia nie pokonałaby Zielonego Matecznika
c) Tethyr (poprawiłem z Thay, stąd uwaga GrimReapera) jest obecnie silniejszym państwem. Możliwe, że samo rycerstwo Tethyru pokonałoby większość armii Amn.
Ostatnio zmieniony przez Kamulec dnia Śro 21:26, 16 Kwi 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
GrimReaper
Użytkownik
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wyszków
|
Wysłany: Wto 16:29, 20 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
A co ma Thay do tego? Chyba Tethyr ;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Thorik
Adept
Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Highmoon w Głębokiej Dolinie (Brzeg)
|
Wysłany: Sob 21:28, 24 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Ale ja napisałem, że to potworna armia z Amn zalewa Tethyr, a nie armia Amnu. Jak to rozegrałem? No normalnie, trochu pokombinowalem. Poza tym pamiętajcie że każdy MP może zmieniać swój Faerun. Poza ty moich graczy, którzy z Faerunu znają jeno jego nazwę, nic nie obchodzi... Ale ciesze się że was tak.
Srebrne Marchie padają pod wpływem armii orków + Zhentarimów + Klautha + drowów z Podmroku.
Dolina Lodowego Wichru? Szczerze? Odcięta przez srogą zimę, szotrmy i wogule atak matki natury.
Thay? Obok Czarnej Sieci najwięksi wygrani Rozliczenia (bo tak nazwałem wojnę ,która zmieniła Faerun w dark-fantasy).
Dalej, czekam na wyszydzanie mych błędów! Pomóżcie mi dopracowac to wszystko. ;)
PS: zmieniam nawę topciu na "Rozliczenie, czyli Wojna Światowa w Faerunie"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamulec
Władca Podziemi
Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 2788
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 22:32, 27 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Twoją scenerię psują:
-Sojusz Lordów
-Pomrok, który w razie wojny wykorzysta okazję. Patrząc na przeciętną inteligencję maga hm... Oni nie popełniają zbyt wielu błędów w polityce. Szczególnie, że trzeba dodać wieszczenie, szpiegów z magicznym wsparciem i pełno pieniędzy (w końcu jak ktoś dysponuje taką magią, to nie ma problemu ze zdobyciem pieniędzy. Zresztą za walutę mogą posłużyć magiczne przedmioty). Ogólnie miasto jest raczej nie zniszczalne dla środków któregokolwiek z państw Faerunu, może zostać co najwyżej wygnane na plan cienia. W ostateczności paru magów rzuci krąg teleportacji i ludności w mieście nie ma. No i ta armia... w zasadzie każdy obywatel, ma szablon pomroka, a nawet staruszek, jako mag może rzucać czary.
-Thay i Zhenterimowie muszą trzymać oddziały do wzajemnej obrony przed sobą.
- Mulchorand, co z nim, przecież ostatnio znowu nabrał sił
-Tethyr się obroni
Ostatnio zmieniony przez Kamulec dnia Śro 21:25, 16 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|