|
Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons Dungeons & Dragons: Forum Abasz'Har o D&D
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Eiravel Lyaral
Gość
|
Wysłany: Sob 12:56, 19 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ja chciałbym dodać atut z PiC Kwestia nadgarstków. Wg mnie zdolność ukradkowego ataku przy samym wyciągnięciu broni to lekkie przegięcie. NIeproporcjonalne do wymagań korzyści.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kondeks
Przewodnik w Zaświaty
Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 819
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 17:27, 19 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Porównaj sobie z "szybki niczym błyskaica" z tego samego podręcznika. Prosto można rozstrzygnąć, który jest silniejszy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Eiravel Lyaral
Gość
|
Wysłany: Sob 18:58, 19 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Fakt. Oba są za silne, jednak ten Twój jest silniejszy. Z tego wynika,że łotrzyk niziołek/elf, który będzie albo miał trochę szczęścia przy rzutach, albo wyda pkty ( nie mówiąc już o tym, że blef jest umiejętnością klasową) jest w stanie pociąć każdego, na niskich poziomach zabójca magów. Przepak.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamulec
Władca Podziemi
Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 2788
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 19:05, 18 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Cóż, na prośbę swego gracza (Boskiego) prezentuję własną listę (Kondeks stwierdził, że nie chce mu się tej uaktualniać i "prowadzić" tematu. Na razie dwa podręczniki.
Lista za silnych atutów wg Kamulca
Obrońcy Wiary
Zdecydowanie:
- Dodatkowe ugodzenie
- Szarża z tarczą
Księga i Krew
Może:
- Bliźniaczy czar
Sądzę, że bliźniaczy czar jest atutem za silnym, bowiem pozwala on na uzyskanie efektu analogicznego do rzucenia zaklęcia oraz jego przyspieszonej wersji bez poświęcania komórki na "zwykłą" wersję i bez wyczerpywania limitu na przyspieszone zaklęcie.
Uważam, że zachowanie części dodatkowych efektów przy zamianie energii jest nie logiczne np. przy czarze krzyk.
Wymieszanie energii: Uważam za rzecz naciąganą łączenie przeciwstawnych żywiołów. Oczywiście, można wytworzyć najpierw falę ogna, a potem zimna, ale będzie to działo się w pewnym przedziale czasowym i efekty te nie powinny mieć jednego źródła (np. przy kuli ognia).
Miecz i Pięść
Może:
- Poprawione przebiegnięcie
- Ślepowidzenie
- Wypad
Zdecydowanie:
- Dotyk bólu
- Kopnięcie z obrotu
- Mistrz taktyki
- Obalenie
- Poprawione roztrzaskanie
- Skok modliszki
- Utrzymać szyk
Ponad to uważam, że Żelazny Chwyt powinien wymagać nadzwyczajnej siły, sądzę że S 19+ będzie w sam raz jako wymaganie. Można też uzależnić wymaganą siłę od rozmiaru.
Wg mnie atut Ślepowidzenie jest nie logiczny, nie uzasadniony i już z tego powodu należy go wycofać.
Odnośnie wycelowania należy dodać, że atut nie może zapewnić do trafień więcej, niż osłona do KP.
Pieśń i Cisza
Może:
- A to echo grało
- Cios w arterię
- Najlepszy przyjaciel
- Szybko niczym błyskawica
- Wszechstronność
Zdecydowanie:
- Dodatkowa muzyka
- Mistrz taktyki
- Poddźwięki
Nad ciosem w arterię zastanawiam się w kontekście przeciwników, którzy nie mogą zatamować sobie krwawienia. Może należy nałożyć jakiś (dość wysoki) limit obrażeń od krwawienia wywołanego pojedynczym ciosem?
Dla dodatkowej muzyki można by wyznaczyć określony poziom, powyżej którego można by wziąć atut (np. w wymaganiach 4 użycia muzyki bardów/dzień).
Przy najlepszym przyjacielu moim zdaniem należy zmniejszyć premię do ST o 1 [do 1].
Poddźwięki, poza przegięciem, wydają mi się głupim pomysłem.
Odnośnie wszechstronności dyskusja jest tutaj.
Szybko niczym błyskawica u siebie na sesji wprowadziłem, bowiem nie wycofałem go na czas. Obecnie wprowadzam tylko (zgodnie z tym, co zapowiedziałem graczowi, który ma ten atut, jeszcze długo przed tym, zanim go wybrał) karę z okoliczności (maksymalnie -4, jak runda po rundzie na tego samego) za powielanie wykorzystania tego atutu względem przeciwników, którzy już się tego spodziewają.
Władcy Dziczy
Może:
- Nadnaturalny cios
Zdecydowanie:
- Czar naturalny
- Dodatkowy szał
- Dodatkowy ulubiony wróg
- Dodatkowy zwierzęcy kształt
- Potężne trafienie krytyczne
- Szał na zawołanie
- Ślepowidzenie
- Węch
- Wydłużony szał
Sądzę, że po dodaniu do wymagań dodatkowgo szału odpowiedniej liczby szałów/dzień będzie on zbalansowany. To samo dotyczy dodatkowego zwierzęcego kształtu.
Moim zdaniem dodatkowy ulubiony wróg jest za silny, ponieważ ulega wzmocnieniu wraz z poziomami. Bez tego wzmocnienia byłby zbalansowany.
Mam wątpliwości odnośnie choćby elementarnego, logicznego uzasadnienia odporności energetycznej oraz po konarach.
Potężne trafienie krytyczne jest, jak sądzę, zabalsnowane w przypadku broni bez wzmocnionych krytyków (magicznie, czy lepszych, niż x2). Możnaby je zastąpić pomnożeniem zwykłych obrażeń przy trafieniu przez dwa.
Uważam, że atuty z serii "twardość" powinny posiadać swoje słabsze wersje w wymaganiach.
Ślepowidzenie, pomijając, że to przepak, jest również totalnie absurdalne tak, jak i węch.
Na ważenie naparów możnaby nałożyć pewne ograniczenia, aby uzyskać zbalanoswanie tego atutu.
Wydłużony szał daje za dużo rund.
__________________________________________________
Liczę na dyskusję i pomoc w udoskonaleniu listy. Resztą podręczników zajmę się wkrótce. Z góry zaznaczam, że nie będę angażował się od nowa w dyskusję nad sensem istnienia tej listy, gdyby ktoś chciał taką podjąć.
Ostatnio zmieniony przez Kamulec dnia Śro 17:54, 27 Sty 2010, w całości zmieniany 6 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Deemer
Przewodnik w Zaświaty
Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 794
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 19:31, 18 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
1) Ślepowidzenie - myślę, że wymagana Rzt 19+ czyni ten atut nie przepakowanym.
2)Wypad - Zauważ, że prowokując okazyjny atak dajemy przeciwnikowi szansę na zadanie większej ilości obrażeń, niż zyskamy używając tego atutu.
Nie widzę też nic przepakowanego w:
3)Utrzymać szyk
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kondeks
Przewodnik w Zaświaty
Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 819
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 20:52, 18 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
1) Myślę, że brak przypakowania w tym przypadku to również wymaganie walki na ślepo. Przypominam, że istnieje 3 poziomowy czar "ślepowidzenia", którego nie ma na twojej liście za silnych czarów. Gdy ma się 19 roztropności to zwykle nie jest uzyskanie tego zaklęcia wielkim problemem. Co do uzasadnienia to sprawa "wewnętrznego ki" i bardzo wyostrzonych zmysłów (niewątpliwie przez coś z nienaturalnego źródła).
2) Też uważam, że nie jest za silny. Trzeba tylko mieć ograniczony, że działa tylko w przypadku gdy zbliżysz się na odległość taką, że przeciwnik może wykonać dodatkowy atak (więc lanca, czy włócznia odpadają).
3) Jeżeli dobrze pamiętam, to atut ten działa gdy przeciwnik na ciebie szarżuje. W tym przypadku wykorzystywanie broni długiej przeciwko szarży traci sens. Ponad to przeciwnik w przeciwieństwie do korzystania z np. włóczni nie spodziewa się tego ataku. Według mnie również za silny. Działa jak jedna z najlepszych mocy Łamacza Hord opisanego w ZK:SM
Weź pod uwagę możliwości modyfikacji również tych atutów:
-tarczownik (przy ataku tarczą zapewnia ona 1/2 premii)
-dodatkowy oszałamiający atak (daje jedne dodatkowy)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamulec
Władca Podziemi
Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 2788
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 21:32, 18 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Weź pod uwagę możliwości modyfikacji również tych atutów: |
Na takie sugestie też czekam. Chodzi mi o ustalenie, co się da zmienić i jak, a co trzeba wywalić.
2) Po pierwsze jest to naciągane, by dla jednej broni działało, a dla innej nie. Co ma zrobić ogr z maczugą? Podejść jeszcze bliżej? To jest właśnie powód przegięcia tego atutu. W przypadku walki wojownik kontra wojownik nie ma problemu, lecz już atakując na przeciwnika, który nie może wykonać skutecznego ataku (zaskoczenie, postać rzucająca zaklęcie [nie trzyma broni], postać nie skuteczna w walce wręcz [np. czarodziej]) uzyskuje się przegięty efekt.
Ewentualnie można rozważać zmniejszenie zwiększenia naliczanej premii z siły do noramlnie +0,5 (czyli 1,5 w przypadku broni jednoręcznej i 2 w przypadku oburęcznej), czy jeszcze lepiej - ograniczenia atutu do broni oburęcznej. Wciąż jednak nie mam pewności,c zy nie będzie to przegięte przy odpowiednim zasięgu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Boski
Przewodnik w Zaświaty
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 22:06, 18 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Dodatkowe oszałamiające ataki mnich może wziąć najniżej na 3-cim poziomie. Może wtedy używać tej zdolności 3 razy dziennie więcej. Na tym poziomie i tak ma już 3. Początkowo może jest to opłacalne, mimo marnej skuteczności tych ataków (niskie ST), jednak na dłuższy dystans jest to zmarnowanie atutu, zwłaszcza jeśli osłabiasz te ataki usuwając inne możliwe moce (np: dotyk bólu).
Odtrącenie tarczy nie jest autem bardzo przydatnem. Stosunkowo rzadko walczy się z przeciwnikami, którzy bronią się tarczą. Jeśli jednak nadarzy się taka sposobność to i tak niewiele się na tym zyskuje. Najpierw test ataku w tarcze, czy uda Ci sie ją w ogóle odtrącić. Jeśli tak to w zamian za wykonany atak wykonujesz okazyjny z podstawową premią. Tracisz jednak w tym momencie możliwość wykonania okazyjnego ataku (chyba, że posiadasz zmysł walki) w innej sytuacji. Różnica jest mniej więcej taka: wykonujesz 2 testy ataku (które mają dużą szansę powodzenia) kosztem jednago (z trochę mniejszą szansą na sukces). Przy trafieniu zadasz zaś kilka punktów obrażeń więcej. Niewiele wiecej. Nie widzę potężnego zastosowania dla tego atutu.
Poprawione przebiegnięcie. Premie wynikające z tego atutu są analogiczne do poprawionego przewracania. Jedyną różnicą jest fakt, że przeciwnikowi odebrana jest możliwośc ucieczki. Zważ jednak, że znacznym ograniczeniem co do atutu jest rozmiar stworzenia - o jeden mniejszy niż Twój. Znacznie ogranicza to możliwości bojowe. Dodatkowo wymaga wcześniej wzięcia serii atutów. Mam wątpliwości co do jego siły.
Jeśli chodzi o ślepowidzenie to również nie widzę powodu aby go zabraniać, zaś argumentację przedstawili już poprzednicy.
Wypad zaś moim zdaniem jest logicznie niespójny i rozwala mechanikę D&D. Za silny nie jest, z tym się zgodzę, jednak możliwośc ataku sztyletem i wielkim toporem z taką samą siłą jest głupotą.
Żelazne pięści wzmacniają jedynie postac mnicha. Moja argumentacja opiera się zaś na tym samym co wcześniej. Na 3-cim poziomie może te 1k4 różnicy coś jeszcze daje. Jednak gdy mnich zadawać będzie od każdego ataku 1k20 + S. Atut na wyższych poziomach staje się praktycznie bezużyteczny. Sam osobiście nigdy bym go nie brał...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Deemer
Przewodnik w Zaświaty
Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 794
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 23:07, 18 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Różnica jest mniej więcej taka: wykonujesz 2 testy ataku (które mają dużą szansę powodzenia) kosztem jednago (z trochę mniejszą szansą na sukces). Przy trafieniu zadasz zaś kilka punktów obrażeń więcej. |
Zauważ, że można to stosować przy pełnym ataku, brak tarczy dotyczyć będzie następnych 4 ataków. To główna zaleta.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamulec
Władca Podziemi
Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 2788
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 22:02, 23 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Na 3-cim poziomie może te 1k4 różnicy coś jeszcze daje. Jednak gdy mnich zadawać będzie od każdego ataku 1k20 + S. Atut na wyższych poziomach staje się praktycznie bezużyteczny. Sam osobiście nigdy bym go nie brał... |
Niezbalansowanie może być w obie strony. Czemu BN mnich miałby pokonać BG mnicha dzięki atutowi, który jest tymczasowo przydatny? Na tej samej zasadzie działał by atut pozwalający rzucić kulę ognia zadającą 3k6 obrażeń. Na pierwszym poziomie potężny, potem niemal bezużyteczny. Pomimo to przegięty, jeżeli na pierwsyzm pozwolić go wybrać.
Poprawione przebiegnięcie: Zastanawiam się nad tym atutem w kontekście stworzeń większych, niż średnie.
Listę poszerzyłem o pozostałe podręczniki "dla klasowców".
Odnośnie atutów zwiększających liczbę użyć zdolności: Może by tak uczynić je częściowo zależnymi od ilości posiadanych już mocy np. atut, który w wymaganiach ma X użyć mocy zwiększa liczbę użyć o X-1+1 za każde 3-5 użycia powyżej X?
Ostatnio zmieniony przez Kamulec dnia Wto 13:45, 26 Sie 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Boski
Przewodnik w Zaświaty
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 23:17, 23 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Kamulec napisał: | Niezbalansowanie może być w obie strony. Czemu BN mnich miałby pokonać BG mnicha dzięki atutowi, który jest tymczasowo przydatny? |
Aleś to wymyślił... Ewidentnie brakuje Ci już argumentów... Zastanówmy się wszyscy. Robię postać do pojedynku na 10-tym poziomie. Nie przejmuje się tym w jaki sposób zdobyła ona ten poziom, jak skuteczna była na 5-tym, a jak silna stanie się na 15-stym. Gracz zaś musi zrobić postać w miarę możliwości uniwersalną. Ciągle wybiera pomiędzy planami krótko i długoterminowymi. Musi myśleć o rozwinięciu epickim, znacznie przed 20-stym poziomem. To oczywiste, że postać PvP roziona na konkretne warunki na z góry ustalonym poziomie będzie silniejsza od BG. To jest żaden argument. Wywalenie zaś tego atutu, bardziej w gruncie rzeczy osłabia mnicha BG, który możliwe, że będąc słabym na 3-cim poziomie zmarnuje atut zwiększając jednocześnie swoje szanse na przeżycie.
Kamulec napisał: | Odnośnie atutów zwiększających liczbę użyć zdolności: Może by tak uczynić je częściowo zależnymi od ilości posiadanych już mocy np. atut, który w wymaganiach ma X użyć mocy zwiększa liczbę użyć o X-1+1 za każde 3-5 użycia powyżej X? |
Po co? Właśnie ta niezależność od poziomu, daje graczowi większy wybór. Tak jak napisałem BG ciągle wybiera między planami dalekosiężnymi, a przeżyciem najbliższych kilku spotkań. Jedne atuty są słabe na początku, inne tracą siłę na końcu. Ty jednak chcesz je pozmieniać bądź wyrzucić. Sądzę jednak, że albo atuty staną się ewidentnie opłacalne, albo ewidentnie nieopłacalne, ponieważ ich siła przestanie zależeć od momentu ich wybrania...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamulec
Władca Podziemi
Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 2788
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 13:48, 26 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Atuty powinny być ogólnie zbalansowane, czego dowodzę w pierwszym akapicie poprzedniego postu. Twoja argumentacja mnie nie przekonuje, bowiem nie odpierasz tego, co napisałem wcześniej. Co innego niewielkie różnice, co innego różnice duże.
Dorzucam do listy szarżę z tarczą z OW. Podwójne obrażenia mogą doprowadzić do absurdów, gdzie barbarzyńca będzie chował wielki topór i szarżował, uderzał umagicznioną tarczą, zadając obrażenia powalające smoka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Smarka
Nowicjusz
Dołączył: 20 Sie 2008
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: sie biorą dzieci?
|
Wysłany: Śro 1:04, 27 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Atuty atutami - wiadomo, że niektóre są przesadnie silne (choćby obalenie, którego obecnie sama używam swoją postacią hłehłe.)
Tak samo istnieją przesadnie silne/użyteczne przedmioty za śmieszną cenę...
Gdyby usunąć wszystkie "niezbalansowane" atuty też dałoby się grać. To wola MG... Mechanika jest tylko narzędziem. Jeżeli takie przepakowane elementy gry nie pasują umawia się żeby ich nie wykorzystywać i po sprawie.
My zwykle rozwiązujemy ten problem inaczej (czemu MG miałby odbierać swoim pałergejmerkom przyjemność z optymalizacji postaci?) - BNy i potwory również są wzbogacone o nieprzeciętne umiejętności...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamulec
Władca Podziemi
Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 2788
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 23:44, 21 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Chcę wprowadzić dodatkowy zwierzęcy kształt oraz dodatkowy szał do rozgrywki, mam jednak wątplwiość, czy do wymagań należy dodać 2 użycia/dzień (odpowiednio zwierzęcego kształtu i szału), czy też 3.
Co o tym sądzicie?
Najbardziej zależy mi na to, by atuty te nie były za silne, choć jednocześnie nie zaszkodziłoby, gdyby mogły się w miarę przydać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
suldarr'essalar
Użytkownik Zaawansowany
Dołączył: 23 Gru 2008
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: 127.0.0.1
|
Wysłany: Nie 11:07, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Extra Rage jest w Complete Warrior a Extra WildShape w Complete Devine.
Oba zwiększają użycia odpowiednich zdolności o 2.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamulec
Władca Podziemi
Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 2788
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 11:22, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Nie zrozumiałeś pytania. Obecnie atuty te wyrzucam jako za silne. Chodzi mi o wprowadzenie takich wymagań, by atuty te nie należały do obowiązkowych pozycji dla barbarzyńcy i druida, ale równocześnie nie były bezużyteczne.
Zastanawiam się, czy wymaganiem odpowiednim (które należy dodać, by uzyskać porządany przeze mnie efekt) są 2 szały/przemiany na dzień, czy 3.
Obecnie skłaniam się raczej ku 2, ale mam wątpliwości.
PS: Przypominam, że moim zdaniem przegięte atuty wywalam, więc to, że przegięty atut X jest lepszy nie jest dla mnie argumentem. Lista wyrzuconych wcześniej, w tym temacie - właśnie chce ją skrócić/zaproponowac modyfikacje balansujące co się da.
Ostatnio zmieniony przez Kamulec dnia Nie 11:25, 22 Mar 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Namrasit
Adept
Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 12:18, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Mnie ciekawi ile z tych atutów naprawdę używaliście ze uznajecie je za zasilne?
Żelazny chwyt? To chyba ktos liczyć nie umie.
Co z tego ze gigant zamiast 2k6 zadaje 2k8, jak i tak te +-2 w tą czy tamtą przy jego premi z siły to śmiesznie mało. Zreszta ten atut jest strasznie daremny, tyle ze bajerancki, nic wiecej.
Wszelkie lepsze twardości, zauważcie ze wymagają bazowego RO na wytrwałość, czyli czarodziej ich w życiu nie weźmie, chyba że jest debilem.
Jedyne z czym sie zgodze to tylko to, ze atuty te mogą być za silne w walce, ale tylko takiej typu diablo, gdzie jest 0 taktyki czy myślenia. Wyciagasz miecz i walisz w to co się rusza.
Kamulcze ty to lubisz sobie życie utrudniać:) Proponuję ci dać atut pozwalajacy na przemianę x na dzień gdzie x jest maksymalnie ciagiem udnaych prób ze zmienną ich szansą (100%*liczba posiadanych/liczba uzyrtych). Powinno bardziej oddawać realia ;)
Ostatnio zmieniony przez Namrasit dnia Nie 12:19, 22 Mar 2009, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamulec
Władca Podziemi
Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 2788
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 14:31, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Nie napisałem, że żelazny chwyt jest za silny. Wg mnie powinien on wymagać ogromnej (19+) siły - inaczej jest idiotyczny.
Liczę na to, że ktoś mi doradzi w kwestii "dodatkowych ..."
Na razie chciałbym się tym zając - na aktualizację reszty listy nie mam teraz czasu, a to potrzebne mi do gry.
____________________________________________________________
Moje propozycje modyfikacji:
Księga i Krew:
Bliźniaczy czar
Korzyści (dopisek): Użycie bliźniaczego czaru liczone jest jak przyspieszonego na potrzeby limitu użyć przyspieszonych czarów na rundę.
Miecz i Pięść:
Ślepowidzenie
Korzyści (dopisek): Zdolność ślepowidzenia zapewniana przez ten atut jest nadnaturalna.
Władcy Dziczy:
Dodakowy szał
Wymagania (dopisek): 2/dzień
Dodakowy zwierzęcy kształt
Wymagania (dopisek): 2/dzień
Z listy usuwam żelazne pięści i twardości, dodatkowe oszałamiające ataku (de facto mnich wciąż ma inne ciekawe alternatywy) oraz ważenie naparów.
Ostatnio zmieniony przez Kamulec dnia Pią 20:14, 29 Paź 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arvelus
Arcymag
Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 1590
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 14:40, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Akurat żelazny chwyt jest beznadziejny fabularnie.
Na pewno nie zgadzam się aby był za silny, bo większe obrażenia okupuje się karą -2 do trafienia.
A jeśli chce się zadawac o 2 większe obrażenia i zrezygnowac z 2 punktów do trafienia to potężny atak będzie lepszy, tym bardziej, że w 3,5 przybiera on na sile.
To bardziej chodzi o to, że dziwnie wygląda człeczyna szarżujący na Ciebie z 2ma podwójnymi toporami w ręce każdy tak wielki jak on sam.
Cytat: | Wszelkie lepsze twardości, zauważcie ze wymagają bazowego RO na wytrwałość, czyli czarodziej ich w życiu nie weźmie, chyba że jest debilem. |
Co debilstwo ma do tego?
Po prostu będzie miał do nich dostęp dużo później, do niektórych w ogóle. Nie ważne jakby się starał.
Cytat: | Zastanawiam się, czy wymaganiem odpowiednim (które należy dodać, by uzyskać porządany przeze mnie efekt) są 2 szały/przemiany na dzień, czy 3. |
Po co to? Po co to? Na co to? Na co to?
Druid jak najbardziej, ale 2.
Jeśli o barbara chodzi...
Nie ma sensu dawać wymagań.
Grałem kilka razy barbarzyńcą i nigdy nie wziąłem tego atutu.
Potem jest nie przydatny.
Prawda, na początku jest dobry ale twardość tak samo!
Magowi zwiększa życia o 50%, albo i więcej.
A widziałeś maga który wziął ten atut?
Wiesz czemu go nie biorą? Bo potem to jest śmieć i atut zmarnowany
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamulec
Władca Podziemi
Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 2788
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 14:55, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | A widziałeś maga który wziął ten atut? |
Widziałem.
Arvelus, nie wiem, czy przeczytałeś, co napisałem. Mi chodzi o to, by postać na danym poziomie nie była za silna - różnice mogą być mikroskopijne. Nie będę 2 razy dawał tej samej argumntacji, ale nie odpowiedziałeś na moje pytanie ad. barbarzyńcy, tylko na własną jego wersję.
Ad. poniższego:
Nie wiem, co ty chcesz mi udowodnić - przytaczając kolejne przykłady na niezbalansowanie mechaniki D&D. Wciąż czekam na komentarz na temat.
Ostatnio zmieniony przez Kamulec dnia Nie 16:31, 22 Mar 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arvelus
Arcymag
Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 1590
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 16:20, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Cytat:
A widziałeś maga który wziął ten atut?
Widziałem. |
A który poziom on osiągnął?
Nie zaczął przypadkiem złorzeczyć na 10poz, że wziął ten atut kiedy brakowało mu jednego do jakiegoś na którym mu zależało? ;)
Nie widziałem nigdzie w temacie twardości jako za silnej.
A na pierwszym poziomie to jeden z lepszych atutów.
Cytat: | Niezbalansowanie może być w obie strony. Czemu BN mnich miałby pokonać BG mnicha dzięki atutowi, który jest tymczasowo przydatny? |
No to podam taki przykład.
Czemu ktoś kto jest "czystym" zaklinacz na 20 poz, ma przegrać z kimś kto jest zaklinaczem 15poz i arcymagiem 5go?
teoretycznie taka sama SW, ale chyba nikt nie powie, że będą realnie tak samo silni.
W końcu ten drugi traci kilka kiepskich zdolności chowańca (najlepsze już dawno zdobył), kilka czarów (które też wcale nie znaczą tak wiele przy ilości zaklęć zaklinacza) a zyskuje specjalne zdolności arcymaga które są na prawdę dużo bardziej przydatne niż ten chowaniec?
Dalej. Czemu mag ma bez trudu wygrać z wojownikiem na tym samym poziomie skoro teoretycznie są tak samo silni?
Takie przykłady można mnożyć...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Namrasit
Adept
Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 22:24, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Kamulec napisał: |
Bliźniaczy czar
Korzyści (dopisek): Bliźniaczy użycie bliźniaczego czaru liczone jest jak przyspieszonego na potrzeby limitu użyć przyspieszonych czarów na rundę. |
Raczej nie, blizniaczy czar pozwala rzucić jeden czar podwójnie, przyśpieszenie dwa różne czary. Dla mnie to jest to zdecydowana róznica.
Kamulec napisał: |
Ślepowidzenie
Korzyści (dopisek): Zdolność ślepowidzenia zapewniana przez ten atut jest nadnaturalna. |
A niby dlaczego skoro nie wymaga żadnego magicznego podłoża? A normalne ślepowidzenie jest zw ?
Kamulec napisał: |
Dodakowy szał
Wymagania (dopisek): 2/dzień |
I kto to weźmie, jak zwykle zdaża się jedna-dwie walki dziennie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
suldarr'essalar
Użytkownik Zaawansowany
Dołączył: 23 Gru 2008
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: 127.0.0.1
|
Wysłany: Nie 22:35, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Jak Ci przeszkadza brak zrównoważenia w grze, to się przerzuć na 3.5 i korzystaj z SRD + Complete Warrior, Divine i Arcane, albo jak Morog, zbanuj czary, dawaj jeden magiczny miecz +1 na drużynę na 10 poziomie, żeby gracze nie cwaniakowali.
Szukasz dziury w całym. W porównaniu do możliwości czarodzieja, czy kapłana, atuty w stylu extra rage wcale nie są przepakowane. A druid ma na tyle mało atutów, żeby opłacało się brać extra wild shape. Jeśli chcesz jakiś przepakowany atut dla druida to zobacz sobie natural spell.
I jeszcze jedno. Wszystkie atuty, oprócz psionicznych są zdolnościami naturalnymi lub nadzwyczajnymi (extraordinary), chyba, że dają jakieś zdolności czaropodobne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamulec
Władca Podziemi
Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 2788
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 22:57, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Raczej nie, blizniaczy czar pozwala rzucić jeden czar podwójnie, przyśpieszenie dwa różne czary. Dla mnie to jest to zdecydowana róznica. |
Kwestia tego, by nie można tego było łączyć z przyspieszeniem - i tak zyskujesz na tym, bo jedną komórkę zaoszczędzasz (a w zamian musisz 2 razy to samo rzucić).
Ślepowidzenie - to proste - inaczej uzasadnienie działania jest totalną bzdura.
Dodatkowy szał - im więcej walk, tym bardziej krytyczna jest sytuacja - ponad to nie trzeba oszczędzać szałów na wszelki wypadke.
Czar naturalny jest na liście tych około 30 wywalonych.
Moim zdaniem dyskusja w tym temacie "czy wywalać" nie ma sensu - część z Was może nie wywalać, ale faktem jest, że niektóre atuty są dużo mocniejsze od innych. W związku z tym wiele osob, w tym ja, wprowadza modyfikacje i uważam, że lepiej na ich omawianie temat poświęcić.
_____________________________________________________
Ad. poniższego:
Samo wyzbycie komponentów nic nie da. Potrzeba jeszcze 2 atutów, podnoszących o 2 komórkę czaru.
Jak już dałem znać, nie będę prowadził jałowej dyskusji o tym, czy D&D modyfikować, czy nie. Nie chcesz, nie modyfikuj. Jeden z moich graczy np. po prostu nie używał podręczników w miękkiej oprawie z założenia, jako beznadziejnych. Ja wolę cżęść zmienić, częśc wywalić, a resztę użyć. Kwestia gustu, a o gustach się nie dyskutuje.
Dodam, że jak od 5 lat używam dodatków, tak wyrzucanie z nich pewnych rzeczy uważam za dobre rozwiązanie.
Ostatnio zmieniony przez Kamulec dnia Pon 7:12, 23 Mar 2009, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Namrasit
Adept
Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 0:23, 23 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
...Modyfikacje? A po co? Dnd to system niezrównoważony i jakiekolwiek próby zmienienia tego sa bez sensu, gdyż rozchwianie rośnie.
Po co druidowi czar naturalny, jak mozan to zrobić sprytniej wyzbyciem się komponentów. Efekt ten sam, a o dziwo na ten atut pozwalasz, dlaczego?
Dlaczego w zbiorze atutów nie ma poprawionej inicjatywy, wszak ten atut daje kolosalną przewagę temu kto ja ma nad tym kto jej nie ma. A szybkie wyciąganie broni? Pozwala zaoszczędzić pół rundy, w której to można albo rzucić czar, albo zaatakować. Przykłady można mnożyć i mnożyć. Lepiej zrobiłbyś zabierajac się za tworzenie własnego systemu od podstaw, niż próbie "rónoważenie" czegoś co z załozenia takie nie jest.
A gdzie zdolności przywódcze, potężniejszy chowaniec (który sam może wybijać wioski) i inne?
A tak w ogóle to czym kierujesz sie podczas doboru atutów? Losujesz? Na oko? Gustem? Ile z nich tak naprawdę "ograłeś" z graczami by decydować który jest za mocny a który nie (zresztą to i tak zależy od okoliczności i niejednokrotnie okazuję się ze ktoś kto ma zogniskowanie w dyplomacji będzie sobie radził na sesji lepiej niz woj z rozszczepieniem).
A i tak sobie jeszcze myślę, jaki jest stan reszty druzyny po dniu w którym barbarzńca musiał 3x w szał wpaść a to i tak jeszcze nie koniec. Nie zapytam czy żyją, ale czy jeszcze coś z nich zostało?
Dziwne że robisz takie listy, jak i tak najsilnijesze atuty dalej pozostawiasz w rękach graczy (przykład w liście zakazanaych czarów, która i tak nie zmienia sytuacji zabijania bez RO).
Im wiecej ograniczeń, tym gracze bardziej będą szukali jak je obejśc, co wymusi kolejne etc.
Ostatnio zmieniony przez Namrasit dnia Pon 0:26, 23 Mar 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|