Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons

szymonho

Jednemu z moich graczy (czarodziejowi) nie podoba się ograniczenie dzienne czarów dla czarodzieja. Może rzucać po 4 czary dziennie z poziomów 0 - 5, 3 czary dziennie z poziomu 6, 2 czary dziennie z poziomu 7 i 1 czar z 8 poziomu. Zaangażował mnie aby zamiast tych ograniczeń wprowadzić manę. Proszę o pomoc w opracowaniu systemu. Z góry dziękuję za pomoc.

Ginden

Parafrazując mistrza Yodę...

Arvelus

Albo zajmijcie się psioniką. Ona też jest a'la mana

szymonho

Dzięki za informację Ginden.

Pumba

Zdecydowanie odradzam. Sposób przygotowania czarów w D&D ma swój urok. Wprowadzenie many zachwiało by mechaniką. Załóżmy, że bohater gracza w danym dniu nie rzuciłby żadnych zaklęć tylko zamiast tego poświęcił manę na użycie kilku życzeń. To byłby duży przepak, nie sądzisz szymonho?

Namrasit

wave_up

To niszczy niejako balans (o ile nie jest on mitem) postaci. Zaklinacz ma to do siebie, że rzuca czym chce i kiedy chce, ale nie dużo może, bo nie dużo zna. Czarodziej może poznać wszystkie zaklęcia ale musi je przygotowywać. I do tego dochodzi specjalizacja...

Dodam, że gdy zaczynałem i mnie raziło to przygotowywanie zaklęć. Jak się tego nie przeboleje, polecam zaklinacza ;-)

Pumba